reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Cześć,
Ja się poslucham Kaszu i nic już pisać nie będę, ale za to się uśmiecham baaardzo mocno
Kawę piję, w weekendy taką mocną z porządnego ekspresu, nie umiem sobie odmówić, w pracy różnie, czasem też taką jak w domu, a czasem rozpuszczalną...
I wiecie co, zaczęłam ostatni tydzień pracy.... fajnie.
Ja się poslucham Kaszu i nic już pisać nie będę, ale za to się uśmiecham baaardzo mocno
Kawę piję, w weekendy taką mocną z porządnego ekspresu, nie umiem sobie odmówić, w pracy różnie, czasem też taką jak w domu, a czasem rozpuszczalną...
I wiecie co, zaczęłam ostatni tydzień pracy.... fajnie.
A ja wczoraj oglądałam jakiś program.. i mówili o nowych badaniach a propos szkodliwości kawy.. i stwierdzono, że kawa jest bardzo wskazana, nawet 4 - 6 filiżanek dziennie... ale tylko po turecku lub z ekspresu ciśnieniowego.. a co ważne dla brzuchatek... można ją pić w ciąży
Magdusiek podziwiam wszystkie jeszcze pracujące dziewczyny. Ja od 6 miesiąca odpuściłam (ponad 40 km w jedną stronę mam do pracy i nie dawałam rady) Ale po prostu nie wiem jak udaje Ci się skupić. Ja nie byłam w stanie.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Patka, ja po prostu nie mam żadnych dolegliwości ciążowychpatka pisze:Magdusiek podziwiam wszystkie jeszcze pracujące dziewczyny. Ja od 6 miesiąca odpuściłam (ponad 40 km w jedną stronę mam do pracy i nie dawałam rady) Ale po prostu nie wiem jak udaje Ci się skupić. Ja nie byłam w stanie.
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
dziewczyny jestem u kresu wytrzymalosci nerwowej..... pazdziernik coraz blizej a nie ma dnia zebym w przyplywie paniki nie wylala wiadra lez w ciagu dnia....moj maz mowi ze to hormony ale ja wiem ze to nieprawda tylko obledny wrecz strach.....jak sobie radzicice z przedporodowym strachem????
reklama
Shady nie stresuj się tak.. bo to Ci w niczym nie pomoże.. a wiader na łzy może zabraknąć.. Jak mówi moja położna.. "Nie wiadomo kiedy wojna wybuchnie ale dobrze będzie" ;D Także... ja jestem wyluzowana .. jak po relanium.. którego nie biorę ale objawy są mi znane z opowieści używających tego środka hihihi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: