witam!!

[patka]

Shady wstawanie z łóżka dokładnie jak opisałaś. Łażę i sapię, no i ruszam się jak mucha w smole, a co będzie za miesiąc????
Nawet mam ochotę na wicie gniazda, ale po prostu jak myślę ile ruchów trzeba zrobić to mi się odechciewa. ;D

 

[efunia]

a ja mam ostatnio takie wahania nastroju, że szok...
dziś jestem zmęczona i smutna bardzo...
i ta pogoda...
kiedy w końcu przestanie świecić to cholerne słońce... marzę o zimie... jak nigdy!
zawsze lubiłam słoneczko, ciepełko, ale teraz juz nie mogę dobija mnie to...

 

[Orzech]

Ja tak wlasnie mysle, ze pustki na forum sa z tego, ze jednak kazda zajmuje sie powoli sprzataniem albo praniem Fala zakupow minela, a wtedy siedzialysmy najwiecej przy komp.

Ale wymiana porad dziala, wiec nie ma sie co martwic

Lindsay ja tez wlasnie dzisiaj zaczelam pranie rzeczy malutkiej, strasznie fajne zajecie

 

[patka]

A ja dzisiaj zaczynam wielkie pranie (bo dowiozłam z Łodzi to co kupiła mi mama) ;D

 

[shady]

wiecie co....moja tesciowa jest niesamowita...dzwonila wczoraj ze w srode mamy byc na lotnisku i bedzie do odebrania waliza (!) z rzeczami dla juniora, ktore ona nakupowala.....ale najsmieszniejsze jest to, ze powiedziala zeby juz tych rzeczy nie prac i nie prasowac, bo ona juz to zrobila i ulozyla tak, zeby w podrozy przez oicean sie nie pogniotly.....normalnie kochana kobieta, wie ze ja nienawidze prasowac wiec mnie wyreczyla....i niech mi ktos powie ze tesciowe sa okropne .....szkoda tylko ze ona jest tak daleko a moja mamusia na miejscu, ktora g... obchodzi czy ja zyje,jak sie czuje i ogolnie wnuk tez ja nie obchodzi.....tak wiec w srode bedzie podwojna podnieta bo najpierw sie popodniecamy rzeczami dla malego a pozniej ogladajac juniora na usg 3d qrcze juz sie doczekac nie moge

 

[efunia]

shady pozazdrościć teściowej...
ja chyba zacznę coś robić... może zły nastrój mi minie...
tylko jest mi tak gorąco, ze NIC mi się nie chce...
i już!

 

[Doxa]

Witajcie kochane brzuchatki!!!!

Rzadko do Was zagądam, bo słabiutko chodzi mi tutaj internet

Kochane, moje wyniki lecą na łeb na szyję  ;D ;D ;D ;D ;D
Wiecie co, mam nadzieję że mnie wypuszczą jednak do domu!! Zobaczymy co jutro rano powie ordynatorka jak zobaczy moje wyniki :  (położna pokazała mi je po cichu)  Jejku jaka jestem szczęśliwa ;D ;D ;D ;D ;D

A wiecie co? Ze mną na sali leżą jeszcze 3 mamusie i wszystkie mają bliźniaki w brzuszkach  :laugh:  Ja się czuję jak jakiś wybryk natury

 

[efunia]

witaj doxiaczku
dobrze że wyniki ci się poprawiły
widzę że humorek ci dopisuje "wybryku natury"
to bardzo git!

 

[patka]

Doxiaczku to super, że wyniki spadają ;D ;D
Fajnie,że w ogóle zaglądasz na forum. Jak u Ciebie się poprawia to teraz musi już być "różowa seria" i u wszystkich dziewdzyn z problemami musi się poprawić

 

[efunia]

właśnie kochany zusik przysłał mi pieniązki
no, od razu mi lepiej