Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Dzień dobry!
Efunia tak jak piszą dziewczyny - adaptacja to jest bardzo indywidualna sprawa każdego dziecka. Ponoć czasem jest tak, że na początku dzieci bardzo chętnie chodzą a potem są problemy, więc nie ma reguły. Tutaj liczy się konsekwencja i dotrzymywanie obietnic - jak pisze Lindsay. Codziennie go zapewniaj, że po niego przyjdziesz i codziennie zgodnie z obietnicą przychodź, w końcu się przyzwyczai. A pożegnania - im krótrzeszybsze tym lepsze dla dziecka. Bedzie dobrze. Trzymam kciuki!
A nasze zmiany - oj duże :-) Chyba uda mi się postawić na swoim! No więc Oli będzie przez wakacje chodził do przedszkola, na razie chcę go dawać co drugi dzień, potem pewnie codziennie. Byliśmy wczoraj do obiadu - jeszcze razem, jutro na trochę wyjdę, a w piątek może już zostanie?? A od września najprawdopodobniej go przeniosę jednak do tego prywatnego ... Dużo by pisać!
Efunia tak jak piszą dziewczyny - adaptacja to jest bardzo indywidualna sprawa każdego dziecka. Ponoć czasem jest tak, że na początku dzieci bardzo chętnie chodzą a potem są problemy, więc nie ma reguły. Tutaj liczy się konsekwencja i dotrzymywanie obietnic - jak pisze Lindsay. Codziennie go zapewniaj, że po niego przyjdziesz i codziennie zgodnie z obietnicą przychodź, w końcu się przyzwyczai. A pożegnania - im krótrzeszybsze tym lepsze dla dziecka. Bedzie dobrze. Trzymam kciuki!
A nasze zmiany - oj duże :-) Chyba uda mi się postawić na swoim! No więc Oli będzie przez wakacje chodził do przedszkola, na razie chcę go dawać co drugi dzień, potem pewnie codziennie. Byliśmy wczoraj do obiadu - jeszcze razem, jutro na trochę wyjdę, a w piątek może już zostanie?? A od września najprawdopodobniej go przeniosę jednak do tego prywatnego ... Dużo by pisać!