witam!!

[Teddy]

o przepraszam... a jogurt???

 

[mała26]

miałam was pytać...

moja Zuźka nie daje sobie umyć stópek, tzn dokładnie to miejsca między paluszkami, zawsze jest z tym problem i wrzask podnosi. A wczoraj zauważyłam że ma lekko zaczerwienione między niektórymi paluszkami i takjakby jej skórka schodziła pod paluszkami. :-( Zaczeliśmy ją zagadywać, troche sama sobie wyczyściła, patyczkiem do uszu, bo smerało przy okazji, więc spoko. Ale co dalej? Jak wy sobie z tym radzicie?

 

[mała26]

nie jogurt, a tona jogurtów, tak Magda?


chyba poprzedni post powinien znaleźć się w innym wątku... może mnie Doxa nie zabije

 

[magdusiek]

Doxa to wiesz, nie wchodzi na forum więc nie czas sie Doxą przejmować.
Mała - nie pomoge, bo Natalia chenie sama się myje, w ogóle sama się rozbiera, zanosi rzeczy do brudów, odkręca wodę, wchodzi do wanny i zatyka korek.... Nawet mycie głowy przechodzi bez problemu, bo można się konewka polewać. poZA tym kładzie się w wannie na brzuchu i pływa, czas na basen.

 

[Teddy]

mala, to nic takiego... zwykla nadwrazliwosc skory (dosc czesta u alergikow), tez to mam...
w przyszlosci moga jej sie robic odciski miedzy plcami i nici z japonek... ;-)

 

[Teddy]

a wlasnie, co z Doxa???

naprawde dlugo jej juz nie bylo...

 

[magdusiek]

Doxa ma sporo pracy ostatnio, pewnie jak się ogarie to wejdzie.

 

[mała26]

magdusiek to może ona sama i na basen pójdzie? ;-)

chociaz pewnie chętnie z nią pójdziesz, nie ukrywam że ja też, właśnie ostatnio mówiłam do Konrada niech jedzie i sprawdzi na sobie najpierw temp na basenie i w wodzie. Bo u nas neistety nie ejst przystosowany dla małych dzieci i zimno jak cholera.
A ja wogóle przewrażliwiona jestem na punkcie basenów po Zuxki zakażeniu...

tusiekn się nie oddzywa...

 

[mała26]

no skończytłam, teraz raport do Starostwa lecę zanieść :-)


a tu co tak cicho?

 

[*syla*]

Witajcie,
wpadłam tylko powiedzieć że u nas leci i :

Uważajcie na deserki Gerbera jabłkowo-brzoskwiniowe.
Wycofują jakąś partię z rynku bo znowu było szkło....