reklama
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
współczuję Doxa, ja na szczęscie jescze godzinkę tylko w pracy (ale jutro znów i za tydzień), za to w domu brrr... sprzątanie na maxa! wczoraj mężulek posadził tuje, nie powiem żeby było prosto
a wiecie może jak wkońcu pozbyć sie nalotu (po fugowaniu z płytek), albo białego nalotu z paneli (po szpachlowaniu itp)? za choelre pieroństwo nie chce się zmyć. a dziś mam zamiar zrobić kolejne podejście do łazienki (która i tak nie jest jescze skończona).


a wiecie może jak wkońcu pozbyć sie nalotu (po fugowaniu z płytek), albo białego nalotu z paneli (po szpachlowaniu itp)? za choelre pieroństwo nie chce się zmyć. a dziś mam zamiar zrobić kolejne podejście do łazienki (która i tak nie jest jescze skończona).
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Mała - ja też szukam :-)
Co do osadu i pyłu to obawiam się, ze lekarstwem ejst tylko ilosc, tzn pewnie po 20 razach zniknie albo i po większej ilości.
A u mnie obłędny bałagan, bo my już nie czujemy tego meszkania więc nikomu się nei chce sprzątać ;-) Więc wiesz, w sumie Ci zazdroszczę, bo Wam pewnie się już chce ;-)
Co do osadu i pyłu to obawiam się, ze lekarstwem ejst tylko ilosc, tzn pewnie po 20 razach zniknie albo i po większej ilości.
A u mnie obłędny bałagan, bo my już nie czujemy tego meszkania więc nikomu się nei chce sprzątać ;-) Więc wiesz, w sumie Ci zazdroszczę, bo Wam pewnie się już chce ;-)
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
oj chce
i wiem o czym mówisz, nam też nie chciało się już nic robić w tamtym mieszkaniu
a teraz wkurzają mnie te nie dociągnięcia, nie skończone roboty... ale kiedyś... nie wszystko naraz
nawet Konrad wczoraj jak posadził tuje to mówi, że jak wychodzi na podórko to dostaje powera i chciałby to i tamto zrobić, no wszystko! ale nie ma sensu bo musimy najpierw cały ogród przekopać, nawieść ziemi, kostkę ułożyć... dopiero zacząć cokolwiek siać i sadzić. póki co tujami możemy się "zasłonić" ;-)

a teraz wkurzają mnie te nie dociągnięcia, nie skończone roboty... ale kiedyś... nie wszystko naraz
nawet Konrad wczoraj jak posadził tuje to mówi, że jak wychodzi na podórko to dostaje powera i chciałby to i tamto zrobić, no wszystko! ale nie ma sensu bo musimy najpierw cały ogród przekopać, nawieść ziemi, kostkę ułożyć... dopiero zacząć cokolwiek siać i sadzić. póki co tujami możemy się "zasłonić" ;-)
reklama
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
witam,
magdusiek zazdroszczę, my chcemy zabrać Zuzię do ZOO, może uda się w którąś niedzielę zanim zima nas zastanie. Ale koniki Zuzia już widziała i też była zachwycona, do tej pory wspomina, że jeden konik płakał bo nie dostał marchewki ;-)
drzewko no to nici z darmowych biletów
my planowlismy dzis iśc do kina, ale moja siostra cioteczna Agatka wyszła na przepustkę ze szpitala (bo jest przepełnienie w szpitalu w Lublinie) i mamy zamiar ją odwiedzić.
a mojemu dziecko się poprzestawiały pobudki, wstała dziś o 6.30! wczoraj o 7!
Tatuś załamy bo myślał że pośpi trochę. 
magdusiek zazdroszczę, my chcemy zabrać Zuzię do ZOO, może uda się w którąś niedzielę zanim zima nas zastanie. Ale koniki Zuzia już widziała i też była zachwycona, do tej pory wspomina, że jeden konik płakał bo nie dostał marchewki ;-)
drzewko no to nici z darmowych biletów

my planowlismy dzis iśc do kina, ale moja siostra cioteczna Agatka wyszła na przepustkę ze szpitala (bo jest przepełnienie w szpitalu w Lublinie) i mamy zamiar ją odwiedzić.
a mojemu dziecko się poprzestawiały pobudki, wstała dziś o 6.30! wczoraj o 7!


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: