luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Witam serdecznie. :-)
Magda 25 jeszcze raz gratulacje :-) Marysia cudna i rzeczywiście Calineczka.
Vertigo Tosia boska :-) i super że już zdrowa. Tobie życzę urlopu. I dużo zdrowia dla siostry. Będzie dobrze-trzeba w to wierzyć.
U nas ok. Chodzę trochę niedospana bo Adasiowi coś sie przestawiło i w nocy nie chce spać. Ostatnio Natalka zasypia szybciej niż on. Cały czas by jadł mimo że za przeproszeniem sie uszami wylewa. Jak mi przyśnie przy karmieniu to gdy odkładam go do łóżeczka, młody zaraz sie budzi - chyba jakiś czujnik sie uruchamia. Teraz za to odsypia ;-)
Pochwalimy sie jeszcze że wczoraj kikutek odleciał :-) Co prawda jeszcze trochę krwawi albo ropieje od czasu do czasu - traktuję to spirytusem albo neomycyną. Dziś idziemy do pediatry na kontrolę więc zobaczymy co powie.
Czworaczki fajne ale też nie zazdroszczę zwłaszcza mamie jak sama w domu z nimi zostanie ;-). W takiej sytuacji to chyba druga osoba na stałe do pomocy musi być.
Magda 25 jeszcze raz gratulacje :-) Marysia cudna i rzeczywiście Calineczka.
Vertigo Tosia boska :-) i super że już zdrowa. Tobie życzę urlopu. I dużo zdrowia dla siostry. Będzie dobrze-trzeba w to wierzyć.
U nas ok. Chodzę trochę niedospana bo Adasiowi coś sie przestawiło i w nocy nie chce spać. Ostatnio Natalka zasypia szybciej niż on. Cały czas by jadł mimo że za przeproszeniem sie uszami wylewa. Jak mi przyśnie przy karmieniu to gdy odkładam go do łóżeczka, młody zaraz sie budzi - chyba jakiś czujnik sie uruchamia. Teraz za to odsypia ;-)
Pochwalimy sie jeszcze że wczoraj kikutek odleciał :-) Co prawda jeszcze trochę krwawi albo ropieje od czasu do czasu - traktuję to spirytusem albo neomycyną. Dziś idziemy do pediatry na kontrolę więc zobaczymy co powie.
Czworaczki fajne ale też nie zazdroszczę zwłaszcza mamie jak sama w domu z nimi zostanie ;-). W takiej sytuacji to chyba druga osoba na stałe do pomocy musi być.