mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
Witam,
Vertigo kochana mam nadzieję, że taka nocka się ni powtórzy. Współczuję naprawdę, wiem jak się wkurzam jeśli Zuzia się przebudzi w nocy i czekam aż zaśnie- ale to trwa dosłownie 5 minut. A u Ciebie... bidulko!
Widze, że kolejne spotkanko się szykuje. Będzie co oglądać w galeryjce. ;-)
Teddy tylko nie mów, ze jedziesz do Końskich? :-)
Ja jestem zawalona robotą w pracy. A zmęczona jestem na maxa. Dziewczyny powiedzcie co zrobić żeby Zuzia wypuszczała mnie spokojnie rano do pracy? Jak śpi to jest ok. Ale tak jak wczoraj i dzis obudziła się kiedy jeszcze nie wyszłam do pracy, to jest problem. Bo jak tylko usłyszy albo zobaczy że już torebkę biorę to jest płacz i wieszanie sie na szyi. :-( nie chce wychodzic po kryjomu. Jakoś udało się ją zagadać- dziś zaczęła pakowac z babcia garczki do pudła. Ale jutro, pojutrze...:-(
Vertigo kochana mam nadzieję, że taka nocka się ni powtórzy. Współczuję naprawdę, wiem jak się wkurzam jeśli Zuzia się przebudzi w nocy i czekam aż zaśnie- ale to trwa dosłownie 5 minut. A u Ciebie... bidulko!
Widze, że kolejne spotkanko się szykuje. Będzie co oglądać w galeryjce. ;-)
Teddy tylko nie mów, ze jedziesz do Końskich? :-)
Ja jestem zawalona robotą w pracy. A zmęczona jestem na maxa. Dziewczyny powiedzcie co zrobić żeby Zuzia wypuszczała mnie spokojnie rano do pracy? Jak śpi to jest ok. Ale tak jak wczoraj i dzis obudziła się kiedy jeszcze nie wyszłam do pracy, to jest problem. Bo jak tylko usłyszy albo zobaczy że już torebkę biorę to jest płacz i wieszanie sie na szyi. :-( nie chce wychodzic po kryjomu. Jakoś udało się ją zagadać- dziś zaczęła pakowac z babcia garczki do pudła. Ale jutro, pojutrze...:-(
Magdy wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Spóźnione o jeden dzień, ale gorące i szczere!