witam!!

[Teddy]

u mnie grasuja meszki... jakis koszmar... musialam przykryc dziecko, bo by go zezarly...
...ja jestem cala swedzaca, a to doslownie w godzine...

 

[kasiek74]

Vertigo, oj nie dobrze:-( Zdrówka życzę i Tobie i Toli. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Doxa, Pewnie około 11 jeszcze będę. Mąż mówi, że koło 12 najwcześniej będziemy wracać, a jak znam zycie to później.Ale ma Twój tel, więc możemy byc w kontakcie.
I w ogóle myslałam dzis o Tobie, bo coś Cię ostatnio nie było na bb.

Teddy, a może tak rano wpadniesz jednak na kawkę mrożoną do centrum? Na pewno by nam smakowała:-)

 

[Teddy]

tak wczesnie nie dam rady... :-(

 

[kasiek74]

Szkoda:-( no ale dalej aktualne jest wspólne większe spotkanko, tylko czekam na Sylę:-)

 

[Vertigo]

dzieki! nie wiem czy chwilowe czy nie chwilowe. mam tylko nadzieje, ze szybko mnie opusci, bo za fajnie nie jest

Teddy, meszki w nocy? przeciez toto w dzien grasuje! jakies zmutowane masz czy co? ;-)

 

[Teddy]

Kasiu, chyba aktualne... ale jesli o mnie chodzi, to 2-3 ja raczej moge tylko z dzieckiem, bo Kamil w pracy (chyba, ze Krysian mnie wypusci sama), a na dlugi weekend jedziemy do dziadkow wiec nie moge...


Cukiereczku meszki po widnemu, nie wiem czy wiedza, ze 20 to juz wieczor... ;-)

 

[Teddy]

No bardzo ladne adidaski Olika sa.... ;-)

Ciotce gratulujemy trawy​

 

[Doxa]

Teddy no ja jeszcze nie wrzuciłam wszyskiego! męczę się i męczę z tym fotosikiem! Poczekaj kobieto ;-)

Ale dziękuję, dziękuję :-)

 

[Doxa]

Ufff no i wrzuciałam zdjęcia!

Kochane weszłam do galeryjki a tam tyle zjdęć! Jolik ależ Tymuś wydoroślał! A na zdjęciu a'la "rusałka" wygląda jak krewny Moniki Brodki ;-)

Teddy ile Krystian ma wzrostu? Wygląda na wysokiego! Rosną nam dzieci, rosną, a jeszcze niedawno w fotelikach je nosiłyśmy :-)

 

[Teddy]

witam...

oplacalo sie pomeczyc z fotosikiem... Oli swietny... taki powazny gosc nie zaden maluch... ;-)

co do wzrostu Krystiana, to jakis czas temu mierzylam go i mial 88,5 cm... sprobuje go dzis znow zmierzyc, ale nie wiem czy sama dam rade, bo on nie chce dlugo stac przy scianie... zawsze go interesuje ta linijka nad glowa... ;-)

ostatnio kiedy robilam porzadki zmalazlam jeden malenki ciuszek, nie chce mi sie wierzyc, ze on to nosil tak niedawno... :-)


alez mi sie dobrze dzis spalo... chlodno, ciemno (znaczy slonceo 3 nie wstalo), tylko te wyjace golebie...

ide na allegro poogladac jezdziki, bo mi dziecie ujezdza wszystkie samochody, nawet resoraka probowal dosiadac... bedzie od babci na dzien dziecka... ;-)