reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Cytat:
Napisał tusiekn
Krepujace w zadnym wypadku a wyjatkowe (dlaczego mialabym sie obawiac jakiejs dekonspiracji?) oczywiscie jak z reszta wszystko co zwiazane z naszym dzieckiem:-) Tusiek to zdrobnienie od imienia Natan.

Cytat mamamija:
Zastanawiam sie dlaczego nie masz odwagi pisac pod swoim stalym nikiem??? Jest to conajmniej niesmaczne po wczesniej aferze - przez ktora wiele osob "zniklo" z bb.

a to odpowiadam ja SYLA;-) :

Wybaczcie ale zaczynam dochodzić do wniosku że komuś się nudzi.
Rany co to za wyśledzanie!
Po co to komu?
Po co wprowadzać taką niezdrową atmosferę?
Czy to jest takie przyjemne?
Czy nie szkoda niszczyć forum takimi bzdurami?
Mi byłoby szkoda czasu na coś takiego...

Proszę o OPAMIĘTANIE bo to na prawdę nie jest przyjemne dla osób postronnych, które w innym celu uczestniczą lub uczestniczyły w tym forum!!!

Właśnie takie "afery" prowadzą do tego, że forum podupada!

NIESTETY:-(
 
reklama
Wysledzanie jedna rzecz, ale Syla popatrz mamamija musiala zalozyc osobny nick. Po co? Dlaczego nie wystepuje pod swoim stalym nickiem? To jakies chore:rofl2:
 
tusiekn, szczerze mówiąc nie zastanawiam się kto pod jakim nickiem występuje i dlaczego i nie mój w tym interes.

Mi jest po prostu przykro to czytać!

Przykro mi jest również, jak czytam o wyciąganiu brudów....
Ja wcale nie mam na to ochoty i myślę że większość z nas również.

Jeśli ktoś ma problemy to niech osobiście sobie wyjaśnia albo idzie do specjalisty.

Wybaczcie, że się uniosłam ale słowo daję .....NIE MOŻE BYĆ FAJNIE ???!!!
 
Vertigo, pozazdrosciłam Ci rano porządków i tak sobie pomyślałam, kurcze, fajnei byłoby sprzatnąć sobie itd. A tu nagle dzwoni moja Mama, ze wpdanie po pracy,z abierze Natalię na dwór:-) Więc te.z będe miała czysto.
A swoją drogą nie wyobrażam sobei porządków przedświątecznych z Natalią u boku. Ciekawe jak to będzie wyglądało....
 
witam serdecznie, gorąco pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki. Ubolewam baaaardzo,że ostatnio tak mały ruch na BB - ale jestem wstanie tozrozumiec - mamy pracuje i forum cichnie.
Co si`eę dzieje z Teddy, Orzeszkiem, Elvirką?
Jolik jak wyniki?
Syla jak zawsze g`łos rozsądku!\ ;-)
Magdusiek i Doxa - sedeczne pozdrowienia dla wawy - odwiedzam stolicę 26.11. mam zostać mamą chrzestna u szwagierki. Planuję wpaść do Wawy tylko na 3 godzinki i spowrotem do domku. Mikołaja nie moge zabrac ze soba bo ciągle chory. Pani dr mówi że juz lepiej, codziennie 2 razy dziennie mamy inhalacje - jutro zaznów wizyta kontrolna, mam nadzieję że juz będzie znaczna poprawa - juz przynajmniej w nocy mocno nie kaszle.
W pracy wprowadzamy procedury zwiazane z programem Ministra Giertycha - zero tolerancji dal przemocy - ale pomyslcie jak ten program wprowadzic z przedszkolakami? ;-)
no rozpisałam się moje drogie - ale naprawdę się za wami stęskniłam.
czasem do was cos napiszę ale najczęściej trafiam czaas kiedy was nie ma. i nie mam jak z wami pogadać on- line. :-(
 
Anna, fajnie, ze wpadniesz, szkoda, ze na tak krótko :-(

Jestem bardzo zmęczona. Postaram sie zis wczesniej połozyc, ale cos mi sie zdaje, ze znowu nic z tego nie wyjdzie.
 
Oglądałam zaginionych:-)

Anna, jak miło Cię widzieć. Ucałuj Mikołaja.

Szkoda że na tak krótko przyjeżdżasz do Warszawki, mogłybyśmy się spotkać:-)
 
Witam!!!
Syladziewczynki juz zdrowe.Mam nadzieję,że tym razem na długo.
Julka znowu stała się diabełkiem,Patrycja wróciła do szkoły.

W pracy mamy niezły sajgon, jest remont, przebudowa i ludzi multum.Nie wyobrażam sobie co bedzie przed świętami!!!

Chyba pójde spać, bo wczoraj za długo siedziałm przed kompem a Julka niestety o tym nie wiedziała i wstała sobie radosna o 6.30.Ledwo na oczy wiedziałam.Miłej nocki!!!!
 
reklama
dzień dobry,
ale miałam noc -Natalia ma jakies lęki, płacze czasem po włozeniu do łózeczka, przytula się itd. No i dziś w nocy miała próbke.
A ja uznałam, ze dosc z nocnym karmieniem i dałam wodę.
Zasypianie trwało 2 godziny, w miedzyczasie była prośba o maskotkę-przytulankę, rozmowa z tatą i inne. Ale jak zasnęła to obudziła się po 6:00. Niestety my też;-)
 
Do góry