reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
"...U niekórych kobiet obecnei pod kotrolą USG wykonuje się nakłucie żyły pępowinowej biegnącej w sznurze pępowinowym (kordocenteza). Za pomocą tego badania ocenia się grupę krwi płodu i czynnik RH, oraz poprzez bezpośredni test antyglobulinowy (BTA, bezpośredni odczyn Coombs'a) stwierdza się czy są krwinki płodu są opłaszczane i niszczone przez przeciwciała matki. Dodatkowo wykonuje się morfologię krwi co jest miernikiem stopnia uszkodzenia erytocytów w krążeniu płodowym."

wiecej na temat konfliktu : http://www.mediweb.pl/data/print.php?id=648

 
Aaa czyli to badanie też jest związane z konfliktem serologicznym! Dzięki Jolik za wyjaśnienia! Ufff mnie to nie dotyczy ;) Chociaż moja lekarka w ogóle nie zainteresowała się jakie my mamy grupy krwi ;)

Ewcia wyślij tyle ile uważasz że powinnyśmy zobaczyć ;)
 
Nie ma za co :-) Ja w tym temacie nie jestem mocna. Wkurza mnie tylko to, że moja gin kazała mi zrobić te badanie ( z tym nie ma problemu) i zaszczepić się, tyle tylko, że szczepionki tej nie podaja w szpitalu gdzie mam zamiar rodzić. A stacja krwiodawstwa, która poleciła mi moja gin też jakoś niechętnie do tego podchodzi. Nie bardzo wiem dlaczego ??? A tygodnie uciekają...
 
reklama
Do góry