witam!!

[patka]

Witam kobietki!!!
Baaardzo bardzo dziekujemy za życzenia dla Dawidosa:-)

jednocześnie przepraszam wszystkich jubilatów których przegapiłam:-(

sama nie pamiętam kiedy odpadłam więc na wszelki wypadek:

Olivierku, Tymusiu, Natalko, Jakubku, Laurko, Krystianku, Olivko, Nicolko, Jasiu, Maciusiu, Igusiu, Anulko, Oliwko, Weroniczko (i mam kłopot czy znów kogoś nie pominęłam) życzę Wam wszystkiego co najwspanialsze, najpiękniejsze i najsłodsze z okazji ukończenia przez Was pierwszego roczku

 

[patka]

Ach no i trochę tłmaczenia,
Jeszcze jakoś nie mogę sie pozbierać do kupy po ostatnich przeżyciach, dlatego nie zaglądałam:-(
Ale dzis byłam pierwszy dzień w pracy i jakoś nie mogłam nie zajrzeć na bb, (uzależnienie ;-) ?), no ale nie odważyłam sie w pracy nic pisać więc odmeldowuje sie teraz

A tu widzę znów choróbska :-(
Magdusiek co się dzieje z Natalką????
Kurczę przez to zimno boję sie że i my cos podłapiemy, brrr

Ach i mamy nową koleżankę
Joasiu - witam serdecznie pisz do nas jak najczęściej

 

[magdusiek]

Patka, kochana, mam nadzieję, ze u Ciebie ciut lepiej, pewnie, że ciezko się pozbierać, wiem, bo sama to przerabiałam tylko wcześniej.

Natalka sie przeziębiła chyba po prostu, w sobote była za lekko ubrana i podejrzewam, ze wtedy cos tam ją zawiało, niby przez 5 minut byla na zewnątrz ale wystarczyło.

 

[magdusiek]

pisałam, ze zasnęła... dobre sobioe, teraz zasnęła, z jękiem. Kamil już jakiś czas temu i tak to...

 

[patka]

Kurczę wpółczucia Magdsiek :-(
Jeśli teraz dzieciaczki jeden po drugim tak szybko chorują (i to tylko przez jesienne pogody) to aż boję sie myśleć co będzie jak zaczną chodzić do przedszkola

 

[patka]

Nie no muszę wiać spać, ale może jutro uda mi sie zajrzeć i cos więcej podczytać ;-) - bo jutro mam badania i wolne od pracy :-) (zdaje się że ze mną Vertigo miała jakiegoś doła giganta - mam nadzieję ze już jej lepiej)

 

[magdusiek]

Patka, ja myślę, że nie ma siły, musza przez to przejść. Natalka nie ma innych objawów niż kaszel, moze trochę jej z nosa leciało wieczorem, ale boję się, ze jakas franca sie przeniesie na płuca czy sokrzela i będzie draka.
Ja jak byłam mała non stop miałam zapalenia oskrzeli przechodzące w zal=palenia płuc, przestalkam jak dwa razy zimą wyjeżdżałam w góry.

 

[Teddy]

dziendoberek... :-)

my cos zle znieslismy powrot do domu... :dull:
ja sie budzilam co godzine i wszystko mi.... smierdzi niemilosiernie...

Krystian zasnal dopiero po 22, po raz pierwszy w zyciu, i to nie obeszlo sie bez placzow... co gorsza, on sie teraz nauczyl ryczec jak zarzynane prosie: ryczy, przestaje, sprawdza reakcje i znow, ze zdwojona sila, ze go chyba pol dzielnicy slyszy... na szczescie szybko rezygnuje, bo my nie reagujemy... :-)


Patka, trzymaj sie cieplutko....

a wszystkim chorowitkom zdrowka zycze...

 

[*syla*]

Witajcie,

oooo i Teddy powróciła. Cześć Teddy! Fajnie że odpoczęłaś ale nie fajnie że się nie wyspałaś:-)

Zdaje się że dziś Nadusia obchodzi swoje święto i Oliwka naszej nowej koleżanki Joasi.

Dla Szanownych Jubilatek serdeczne życzenia, zdrówka, zdrówka i uśmiechu, uśmiechu!!!
​

 

[*syla*]

Patka, witaj kochana po przerwie. Cieszymy się, że już lepiej. Trzymaj się!

Magduś, a co to słyszymy? Natalkę coś bierze? Biedulka. Oby się dzielnie trzymała. Ucałuj Natalkę!!!

Doxa, wiem, że można na Ciebie liczyć i jakby co to mi przypomnisz kto ja jestem;-)