reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
Mała szkoda, że nie masz czasu. Zrób szybciutko co masz do zrobienia i wchodź na forum. Czekamy na Ciebie, chociaż sama się zastanawiam gdzie się wszystkie kobietki podziały :-( A jak się czujesz?
 
Jakoś dzisiaj boli mnie głowa, fakt krótko spałam, ale nie wiem czy to nie jakieś przeziębionko ??? Chyba zrobię sobie herbatkę z miodem i cytryną.
O rany nie mam cytryny :(

No to pewnie wypieję mleko z miodem!
 
Doxa no to paskudnie, a może warto się położyć i pospać trochę ? Po co masz się niepotrzebnie męczyć przez cały dzionek. Obaiad już masz więc ... :-)
 
oj Joliku kochany, już bym chciała żeby się uspokoiło w pracy! A tu dopiero pożegnaliśmy klasy kończące, a oni i tak "przyłażą" po duplikaty świadectw, teraz znowu jutro zakończenie roku- więc powinno być luźniej, ale oczywiście jeszcze rekrutacja do klas pierwszych trwa do 8 lipca!!!! :( Ja się wykończę! Jeszcze do tego wszystkiego nie mogą nadal znaleźć stażystki na moje miejsce! Żadna dyrektorowi nie odpowiada! :( Ale tak czy siak, idę od mniej więcej połowy lipca na zwolnienie na jakiś miesiąc! Niestety muszę wrócić po miesiącu jeszcze na jakieś dwa tyg. pomóc tej nowej dziewczynie, która mam andzieje niedługo do nas zawita! i taki młyn w kóło! W pracy na mnie uważąją, bo powiedziałam im, żę to zwolnienie gin. dała mi pod przymusem, bo powiedziała, że jestem przemęczona i muszę tydzień odpocząć! Głupio mi że trochę naczarowałam, ale teraz jeszcze bardziej o mnie dbają!  ;D A jacy wszyscy byli zmartwieni, że mnie nie ma.  ;D
Czuję się ok, od czasu do czasu mam jakieś dziwne kłucia w dole brzucha, ale podobno to normalne. Np wczoraj tak miałam po południu. Ale tak czuję się ok, nogi mi nie puchną na szczęście, biorę cały czas feminatal i kurcze pojawiają już bardzo sporadycznie! Brzunio rośnie jak na drożdżach, nuinia dziś rano składała przez mamuisę życzenia tatusiowi! :) A wierci się!!!! Jak na platformie wiertniczej!  ::) Ale ja to uwielbiam, bo wtedy wiem że wszystko jest ok.
łomatko ale się opisałam! A to dlatego że mam właśnie chwilę spokoju! Mają radę pedagogiczną teraz więc luzik! Ale biegnę do sklepu teraz, piciu się zachciało! :)
 
Jolik zastanawiałam się nad położeniem się, ale potem w nocy nie będę mogła spać! Tak było wczoraj, w dzień pospałam ze 2 godzinki i godz. 1 w nocy a ja nie mogę usnąć  :(  Pewnie i tak padnę, ale narazie zapieram się rękami i nogami  :)

A obiadek prawie już mam, jeszcze tylko jakieś ziemniaczki, albo może makaronik z pesto dogotuję, fasolkę szparagową też mi z wczoraj została  ;D ;D ;D  Bardzo smakuje mi fasolka, zresztą zawsze ją lubiłam  ;)
 
Mała ale się masz biedulko! Dobrze, że im tak nagadałaś, niech się wszyscy troszczą o Ciebie!
Skoro brzunio Ci rośnie, to może jakieś fotki byś zrobiła i nam wysłała??
 
Hej Mamusie!!!! :laugh:
Wreszcie wszystko przeczytałam... i jestem już na bierząco....ufffffff

Jesli chodzi o wyprawkę to ja podobnie jak Teddy za wiele jeszcze nie kupiłam i jak sobie o tym pomyśle to mnie to przeraza brrryyy... wczoraj np kupiłam takie słodziasne skarpetunie z Prosiaczkiem i wypatrzyłam prezent dla mojego mężusia ale nie kupiłam bo był ze mną, a sa to malutki śpioszki z napisem I Love Dad! urocze.

Kaszu takie łoże to marzenie  ;D my też myślimy nad zmianą swojego, ale wiecie jak to jest jak sie mieszka w nie swoim mieszkaniu nigdy nie wiadomo czy to co kupimy przyda sie później... :( jhak bedziemy mieli coś swojego

Doxa wypij koniecznie i sie połóż, przeziębionkom mówimy stanowcze NIE!!! mnie ostatnio złapał jakiś wirus i nie miałam siły nawet ręki podnieś, straszne..
A wiesz ja to teraz mogła bym codziennie jeść fasolkę szparagową ::)mniam!!!
 
Mała26  faktycznie masz sporo do zrobienia, ale pamiętaj, że nikt nie jest nizastąpiony. Ja też myślałam, że nie dadzą sobie rady jak mnie nie będzie, a jednak dawają - dzwonią do mnie i jest OK. Ja natomiast odpoczywam po całym kieracie. Niesamowite uczucie móc się teraz wsłuchiwać w ruchy mojego dzidziusia w ciągu dnia. Nigdy wcześniej siedząc w pracy nie czułam ruchów do południa, tylko wieczorem.
Moi współpracowicy również mocno się zaniepokoili moim obecnym stanem. Jednak jak pracowałam nie miałam żdnych ulg, pracy miałam w brud ... no i stało się -L4. Teraz z tego co wiem niektórzy mają wyrzuty sumienia...

 
reklama
ojej Joliku ja nie jestem w temacie, co się stało że jesteś na L4? Cos poważnego? Niestety nie nadążam z czytaniem postów.
 
Do góry