witam!!

[magdusiek]

Syla, niezłe rano

 

[Teddy]

przejrzalam oferte pobieznie, to wcale nie jest tam drozej niz u mnie w osiedlowym markecie... a jest wiecej wszystkiego...
nie porozwnuje z hipermarketami, bo nawet nie mam jak... u nas wyprawa do hipermarketu zawsze konczy sie hiperawantura i wyjsciem z niczym... przepraszam, prawie z niczym, wczoraj wyszlismy z pieluchami choc poszlismy po przetwory...

 

[Teddy]

sylunia, nie za wczesnie???

 

[magdusiek]

Teddy, bo tam te normalne rzeczy są w normalnych rzeczach, a oprócz tego jest sporo bardziej "delikatesowych". Jak ja z moimi sklepami porównam to wychodzi taniej w "pip". A w innych sklepach nie kupuję, bo póxniej wywalam, psuje sie i tyle. Nawet na jedzeniu Natalki różnica wyszła mi coś około 3 zł na 14 słoiczkach więc bez przesady. poza tym to nie ja nosze te słoiczki

 

[Teddy]

za 3 zlote niech mi nosza...

 

[*syla*]

;D no bo ja dopiero wyszłam z matrixa, jak się z rana zabrałam do roboty (8.00) to się dopiero ocknęłam ;D

 

[*syla*]

dobra, muszę wracać do matrixa :laugh:

narka

 

[magdusiek]

Ina współczuję.

 

[*syla*]

ojej to faktycznie. przykro mi

dobrze że nic powarzniejszego się mu nie stało.

 

[magdeczka]

czesc dziewczyny
nie jestem tu taka całkiem nowa chodź baaardzo dawno tu nie zaglądałam, po poprodzie przenieśliśmy się i nie miałam netu wiec kontakt sie urwał. Mój Synio Kubuś skończył 28 lipca 10 m-cy ma 6 zębalków i chodzi (tzn potrafi przejść cały pokój sam).
Ale niedawno pojawił sie powód dla którego znów do Was zajrzałam tzn w marcu zostane mamusią po raz drugi bardzo sie cieszę i mam nadzieje ze będe miała wiecej okazji by tu zaglądać

Ina współczuje, mój Kubuń wczoraj tak szalał (z ojcem chrzestnym), że przewrucił sie na buźkę ale na szczescie prócz lekko spóchniętej wargi i strachu nic sie nie stało.

pozdrawiam