reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

dokładnie magdusiu ja też o tym myślałam niedawno... i jeszcze że już prawie pół roku minęło odkąd tymuś jest z nami i jak wiele się przez ten czas zmieniło, a wydaje się jakby tak jak jest było od zawsze :) jakby tymek zawsze był z nami. kompletnie nie wiem co myśmy robili z czasem jak go nie było hihihi ;)
 
reklama
mna tompnelo, jak zobaczylam 7 m-cy u Doxy... az mi mrowy przeszly, bo od razu zobaczylam w myslach swoje dziecko juz w szkole...  ::)


i mam te same odczucia co efunia... ze mam malego od zawsze, nie pamietam juz jak to bylo bez niego...
...jakis taki naturalny element otoczenia z tego mojego syna... ;)



Doxa, ja tez nie robie swiat... ale moja babka jest pierdolnieta i jak by na ktores swieta nie upiekla conajmniej 4 kilo wedlin, to by sie mocno rozchorowala....  :mad:
 
dzień dobry,

pogoda do du....kurcze i co my przez cały dzień będziemy robić - sprzątać? buu :p

my świąt też nie robimy, w tym roku wigilia była u nas - ja już dziękuję....w ogóle to u nas razcej smutne święta ostanio - niecały rok temu zmarł tata mojego męża i nic już nie jest takie jak dawniej :(
 
Teddy pisze:
wszystkiego najlepszego dla Anulki i Olivki

Ja również przyłączę się do zyczeń.

A wogle to dzieńdobry dziewczyny :)

Jak nigdy - w tym roku nie mam chęci na święta. Wogle brak świątecznego nastroju. Całe szczęście, że ominie mnie syzkowanie żarcia - idziemy do teściów w 1-szy dzień świąt. Jakoś tak mi na wszystko brak czasu ::)
 
Oj rosną nam dzieci, rosną :)

Jazz współczuję Ci wyprawiania Świąt z 3-miesięcznym dzieckiem! W sumie to z dwójką dzieci, dobrze że chociaż tych nie robisz!

Teddy w sumie to dobrze, będziecie mieli co jeść przez Święta ;)

Jarrela mi też nie udzielił się jeszcze nastrój świąteczny ...
 
Ja też jakoś nie czuję świąt. No nic, może jutro poczuję jak nareszcie będzie świątecznie czystko ;) I pachnąco ciastami. Zrobię jakieś i zaniosę do rodziców, tym bardziej, że u nich sa obydwa dni, tyle, że w poniedziałek rodzina przyjedzie po południu na kawę i ciasta właśnie.
Lenia mam obrzydliwego, az się sama wstydzę sobą. Na dodatek Natalia nie chce spac i czekam aż zaśnie na dobre żebym nie musiała nasłuchiwać stękania i jęczenia w trakcie mycia łazienki. MOja wina, było nie jeść żółtego sera.
 
Dziewczyny podniosłyście mnie na duchu.... bo ja to już w tym tygodniu i wstydzę się ciągle i złoszczę na siebie. No nic mi się nie chce, nie mogę się do niczego zebrać a co się zbiorę to Kama wstaje. Jakaś nie zorganizowana jestem. I w sumie nic nie pokończone, porządki się robią - ale końca nie ma, nawet bazi i pisanek nie ma u mnie w tym roku. Mój ślubny patrzy na mnie od kilku dni z niedowierzaniem ( to w naszej kilkuletniej "karierze" pierwsze takie święta), ale na szczęście nic nie mówi.... bo chyba bym go szmatą do sprzątania i garów z tej złości pogoniła. O i już nawet na bb od kilku dni prawie nie wchodzę, żeby się do roboty zmobilizować i g...o dalej wszystko w proszku ::)
 
reklama
A tak w ogóle to Dzień Dobry -= tak naprawdę to mało dobry, ale co tam.
Pogoda do bani, nastroju świątecznego brak, porządki - w toku, a i jeszcze prasowanie czeka ( brrrrr). Zaglądam na chwilkę, bo jak maż wróci na święta, za jakieś 2 h to już pewnie nie będzie czasu.

Moje drogie korzystając z okazji - jeszcze raz wszystkiego dobrego życzę wam na święta, co by te nasze skarby dobrze się chowały ;D
 
Do góry