reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
jazz pisze:
....poza tym Ignacy jak tylko widzi, że coś jemy to aż cały się trzęsie...

dziecko wykazuje zachowania spoleczne... :)
ja uznalam, ze bede na nie odpowiadac, wiec jak Krystian interesuje sie tym co my robimy, to go tez angazuje... w miare mozliwosci oczywiscie... :)

ale tez pewnych rzeczy przy nim nie robie... np. nie korzystam z komputeraz z dzieckiem na kolanach...
Kamil czasami, jak robi z dziadkami "wideokonferencje" ;)... ale go gonie za to
 
Ja czasem występy robie przed Natalką, strasznie się wtedy śmieje, w sumie to ją rozumiem ;) A dzisiaj odkryła, że fajnie jest jak ona leżyw leżaczku a ja nad nią przysiady. O śpiewaniu nie wspomnę co kiedyś śpiewałam, żeby skończyć fuchę, wstyd mi było trochę, no, ale cóz, termin gonił ;)
 
jazz pisze:
poza tym Ignacy jak tylko widzi, że coś jemy to aż cały się trzęsie...

ja tymkowi robię kaszkę ostatnio w kubku takim jak używamy do kawy. w takim też kubku często robię sobie płatki z mlekiem. żebyście słyszały załosny a potem wściekły płacz mojego małego grubaska. choćby dopierto skonczył jeść to i tak ryczy ze jemu nie dam. no a przy obiedzie czy śniadaniu liczy nam każdy kęs...
 
magdusiek właśnie po raz pierwszy tymek zaśmiał się w głos jak robiłam przysiady a on siedział w leżaczku... od tego czasu zaniechałam ćwiczeń hihihi ;)
 
reklama
Do góry