Dzień Dobry!
Chociaż nie wiem czy taki dobry.Za oknem jakaś mgła i paskudnie to wygląda , a wczoraj było już tak wiosennie.
MagdazŁodzi ja też jestem z Łodzi.Fajnie , że jest ktoś z mojego miasta.
Przez wczorajszą pogodę zaczął topnieć lód, w parku zrobił się basen z lodowiskiem w jednym , dobrze , że mogłam się wózka trzymać.Mogło być z tego całkiem niezłe widowisko, na szczęście nie było.
Krystianku spóźnione najserdeczniejsze życzenia, spełnienia wszystkich marzeń, dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego.
Jarrela wspaniały poród, ja Weronikę rodziłam prawie dobę, szyjka stawiała opór.Przez całą noc skurczy dzięki którym nie spałam rozwarcie było na 3cm, potam nad ranem to juz chodziłam szukać pielęgniarek żeby mi ktg zrobiły, o 9 wysłali mnie na porodówkę i kazali dzwonic po męża. O 13 było na 6cm . Weronikę po kilku bólach partych urodziłam o 15:10. Najbardziej wykończyła mnie pierwsza faza porodu, druga czyli parte to była bułka z masłem.Raptem kilka parć i już była.
Chociaż nie wiem czy taki dobry.Za oknem jakaś mgła i paskudnie to wygląda , a wczoraj było już tak wiosennie.
MagdazŁodzi ja też jestem z Łodzi.Fajnie , że jest ktoś z mojego miasta.
Przez wczorajszą pogodę zaczął topnieć lód, w parku zrobił się basen z lodowiskiem w jednym , dobrze , że mogłam się wózka trzymać.Mogło być z tego całkiem niezłe widowisko, na szczęście nie było.
Krystianku spóźnione najserdeczniejsze życzenia, spełnienia wszystkich marzeń, dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego.
Jarrela wspaniały poród, ja Weronikę rodziłam prawie dobę, szyjka stawiała opór.Przez całą noc skurczy dzięki którym nie spałam rozwarcie było na 3cm, potam nad ranem to juz chodziłam szukać pielęgniarek żeby mi ktg zrobiły, o 9 wysłali mnie na porodówkę i kazali dzwonic po męża. O 13 było na 6cm . Weronikę po kilku bólach partych urodziłam o 15:10. Najbardziej wykończyła mnie pierwsza faza porodu, druga czyli parte to była bułka z masłem.Raptem kilka parć i już była.