kaszu27
Październikowa mamusia
Atas Laurka nadal marudna i ma takie ataki płaczu, kiedy to niczym nie da jej sie uspokoić - właśnie coś takiego miało miejsce przed chwilą.
Wczoraj zdarzyło się tak, że kilkakrotnie się wybudzała z wielkim płaczem - wydaje mi się, że przypomina jej się ten straszny zabieg...
Wczoraj zdarzyło się tak, że kilkakrotnie się wybudzała z wielkim płaczem - wydaje mi się, że przypomina jej się ten straszny zabieg...