witam!!

[Doxa]

Syla niezłego masz tego synka :laugh: :laugh:
Ale najważniejsze, że sobie poradził

Syla a kiedy Twoja Iga ważyła 7200? Może wcale tak dużo nie przybiera? A podwoiła już wagę urodzeniową?

 

[*syla*]

ważyła 7200 parę dni wcześniej. Dlatego tak się zdziwiłam że już 7400.

Wagę urodzeniową podwoi jak będzie ważyła 7800.

Zobaczę ile wyjdzie na wadze w przychodni.

...a dlaczego pytasz kiedy podwoi wagę urodzeniową. Wtedy dzieciaki zaczynają wolniej już przybierać?

 

[magdusiek]

Syla, ale przecież wystarczy, że zrobi kupę i już będzie mniej wazyła. Nie martw się, dobrze, że już we wtorek idziesz do lekarki, będziesz pewniejsza swojego

 

[Doxa]

Tak dokładnie, po podwojeniu wagi tempo wzrostu spada ...
Syla a Ty ważyłaś Igę na domowej wadze?
Ja się tak zastanawiam nad tą wagą ... nie wiem jak Ty, ale ja np. rano ważę mniej niż wieczorem ... są dni że organizm zatrzymuje więcej wody i też wtedy waga jest wyższa ...
Pamiętam jak jeździłam z Olim co drugi dzień do szpitala i tam za każdym razem był ważony ... obłęd jakiś raz przybierał 60-70g na dobę, innym razem ważył mniej niż 2 dni wcześniej ... przecież to zależy czy akurat dziecko jest po jedzeniu, czy przed, czy właśnie się wysikało czy wszystko jest jeszcze w pęcherzu, czy zrobiło kupkę czy nie ...

Syla nie ma sensu ważyć tak często dzieci, przy okazji szczepień wystarczy

 

[Doxa]

Dokładnie tak jak pisze Magdusiek!

 

[*syla*]

nie to żebym się przejmowała tylko mnie to zdziwiło....a czasami tak lubię sobie wejść na wagę z Igą

a z tymi wagami to faktycznie różnie bywa.

idę do innego wątku bo mam do Was pytanie.

 

[Doxa]

Zasypałam Was trochę wypowiedziami dzieciaczków nt. miłości :laugh: :laugh: (oczywiście w odpowiednim wątku )

Uciekam spać ... D O B R A N O C!

 

[*syla*]

ja też odlatuję, pa

 

[*syla*]

Pobudka !!!

Witajcie śpioszki !

Piękna pogoda się dzisiaj zapowiada.

 

[Teddy]

czesc laski i bobaski....

Syla zupki sa mniej kaloryczne niz mleko.... ale moga wspomagac apetyt...

piekna pogoda, akurat na rodzinny spacerek, ktory sobie zaplanowalam...