witam!!

[Doxa]

Ale mi dzisiaj wszystko wolno się otwiera ... wstawiam i wstawiam te fotki i wstawić nie mogę ... końca nie widać

 

[Teddy]

czy moge rozumiec, ze Misio probuje mnie polubic?

Misio Cie lubi... a teraz proboje takze polubic Twa niebywala umiejetnosc znajdowania sie zawsze w odpowiednim watku...

Misio jest pod wrazeniem...

 

[Teddy]

Ło matko, ja na razie molestuję mojego o lodówkę z Tv. Fajna, a do tego jak schodzisz rano zrobić sobie kawę i otwierasz lodówkę, żeby wyciągnąć mleko, to mówi Ci dzień dobry i życzy miłego dnia.

to cos jak autobus, ktory delikatnie wyprasza Cie, informujac jaki akurat jest przystanek...
... tudziez inny cud techniki - Blekitna Linia TPSA

 

[malgosia_76]

Wolno, i to jak, że mnie to zaczyna powaznie wnerwiać! (trzeba, baczyć na słowa!
PANI MODERATOR PUK, PUK?! Co Pani robi? można miesęm rzucać, czy tu Waćpannie nie przystoi?

 

[Teddy]

Malgos... nie puka sie Pani Moderator!!!!

 

[magdusiek]

Małgoś, nie my tylko moja Mama... ale już się poprawiła. Pewnie kilka dni szaleństwa i wszystko wróci do normy.
Zdjęcia cudne. I te z gór, i te ze spotkania fajowe.
ale bym na nartach pojeździła.... oj...

 

[Vertigo]

czy moge rozumiec, ze Misio probuje mnie polubic?

Misio Cie lubi... a teraz proboje takze polubic Twa niebywala umiejetnosc znajdowania sie zawsze w odpowiednim watku...

Misio jest pod wrazeniem...

jestem wzruszona a do odpowiedniego watku to mi sie nie chce... lenistwo. :-[


Malgos, nie wiem, ale chyba go pogielo... a lodowa fajna - tylko po co mi tv przy malym dziecku? zreszta my mamy odbiornik jako monitor do konsoli, kablowki brak - z wyboru, ale tata meczy, ze trzeba zrobic, zeby sie dziecko jezykow uczylo.

 

[Vertigo]

Malgos... nie puka sie Pani Moderator!!!!

rotfl!

 

[malgosia_76]

Doxa,
Ale lovestory :
Ale z jakim zakończeniem ;D

Teddy,

Ta lodówka to moja nadzieja na ominiecie deprimu, czasami! ;D Ja jako Kura Domestnica z 7,5 rocznym stażem, miewam samtajms kłopoty z moim kolegą mężem. nie chwali Nicpoń, nie cieszy się, że mnie ma. a taka lodówka, o proszę, zobaczy mnie i powie dzień dobry, wyda mleko i miłego dnia pożyczy!
Żyć nie umierać!! ;D

ale Kolega Mąż nabrał ochoty na kolejnego Potomka (a tak się zarzekał), także Koleżanki, kto wie, co się zdarzy, kilka dni w górach z mężem i taka zmiana. A jaki miły był. Miód nie mąż! ;D

 

[malgosia_76]

Vertigo.
Ja, uchowaj , nie Panią Moderator pukam, ja tylko do niej. ;D Zadzwonic przecież nie mogę, a pogadałabym o tym i owym ;D