reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
magdusiek pisze:
Vertigo, i jak to odzwyczajanie?

wczoraj byly wrzaski i spanie przy suszarce. a cyca ssac nie chciala! zasnela ze mna o polnocy ::) dzis juz lepiej - przykimala przy karmieniu, potem jak puscila cyca to sie obudzila, odbila i spi dalej... chyba juz to wytrzymam ;)

tesciowa mnie wqrwia.
g015.gif
ma do mnie 15min pieszo, a nie widziala wnuczki od swiat! wczoraj tata sie z nia widzial i wrocil wsciekly... a, no i Tola ma sluzowate kupy, bo ja za duzo margaryny jem ::) ciekawa diagnoza - bo babsko uslyszalo, za delme moge jesc, tylko ze jej nie jem, bo nie lubie i suchy chleb wcinam.
 
Witam Wszystkich

Wszystkiego naj naj dla Krystianka życzą Natalka z mamą :-* :-* :-* :-*

Teddy wybacz ale nie odzywałam sie bo sama nie wiedziałam czy w ogole bedę mogła się wybrać, a po co ktoś miałby daleko jeździć z mojego powodu. Akurat mieszkam na takim osiedlu na który dojeżdżają 2 autobusy tylko w jednym kierunku i w drodze powrotnej muszę się zawsze przesiadać. :( Tak wiec czy daleko czy blisko to dojazd zawsze porąbany :mad:
Mam nadzieję że następnym razem bedzie już cieplej i bedę mogła się wybrać z małą na większą wyprawę. :)
Co do Twojej propozycji dotyczacej życzeń to ok. Ale jeszcze teraz "musiałam" ;) - nie darowałabym sobie gdybyśmy nie złożyły życzeń Prezesowi :)

Orzech, Magdusiek z moja Natalką podobnie. Moze robić różne miny i śmiać sie w głos do momentu kiedy zobaczy kamerę lub aparat. Wtedy poważnieje od razu i wlepia oczy w obiektyw. ;D
 
Witajcie!!!Ale wam znowu zazdroszczę tego kolejnego spotkania.ja nadal siedzę w domu bo Julcia jeszcze nie jest całkiem zdrowa a i pogoda do d....Dziś mieliśmy iść na szczepienie ale zadzwoniłam do lekarki i powiedziała,że nie mamy przychodzić.Póżniej będę ustalała inny termin bo teraz moje dzieciątko sie obudziło i muszę iść z nią porozmawiać.
 
Vertigo, my tez sie odzwyczajamy od smoczka... ::)
... w taki sposob, ze dziecko nie chce a mama sama mu wpycha... ;)

zartuje... Krystian juz coraz mniej tego smoka potrzebuje, ale w nocy jak marudzi, to mu daje...
nie chce mu dawac pic po 2 bo wtedy mi o 6 nic nie zje... i potem do 10 to samo... a smoczkiem mi pluje na metr... ;)



Luszka, ale w lutym juz na pewno bedziesz... bo uznam, ze nas nie lubisz... :p
 
Dziewczyny byłam w galeryjce. Cudne dzieciaczki :)

Teddy przecież wiesz ze lubię..... :)
a lutym postaram sie przyjechać :)

Ja chyba poprzestane na werandowaniu. Na spacerki podobno mozna wychodzić do - 5 wiec się tegio trzymam.
 
reklama
Ja właśnie dawałam zupkę małemu i też mam zamiar dzisiaj wyjść z nim na krótki spacerek ... niech się chłopak zahartuje przed jutrzejszym dniem :laugh:
 
Do góry