reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!


Efunia bo najpierw mialam umowe na probny, pracowalam 3 miesiace, pozniej umowe na czas okreslony pracowalam 7 miesiecy, w tym czasie zaszlam w ciaze dostalam przedluzenie tej umowy do porodu, a mowiac ze  chce wrocic do pracy Magda (szefowa) dala mi umowe na czas okreslony do 25 maja 2006..... i jesli mi teraz nie da stalej umowy to nawet jesli pojde do 25 maja na wychowawczy to pozniej umowa wygasa a ja trace urlop :(

jest jedno ale.....w razie czego moge zagrac tak....razem ze mna do pracy przyszla laska, ktora nie przepracowala ani jednego dnia bo juz byla w ciazy i poszla na zwolnienie, a teraz siedzi na wychowawczym.....wiec ja chyba mam wieksze prawo do niego niz ona bo jednal prawie 10 miesiecy pracowalam

 
reklama

Jolik no wlasnie.....ale jak chcialam z nia na ten temat pogadac to powiedziala ze wszystko moze sie zmienic ja moge zmienic zdanie wiec bierze pod uwage taka mozliwosc ze bede chciala isc na wychowawczy, nawet niedawno mnie o to pytala....tyle ze ona jest taka ze raz tak a raz inaczej mowi wiec tego sie obawiam
 

Vertigo dzieki :) dzis do niej zadzwonie i umowie sie na spotkanie bo nie chce z tym zostac na weekend i sie denerwowac

ale powiedzcie mi jak byscie zaczely rozmowe?
 
Witajcie dziewczyny,

Frezja, Shady, Kika, jeszcze raz dziękujemy za zyczonka :-*
Kika, czy ty się nie pominęłaś z zawodem? Niezła jesteś :laugh: Aż sobie zapamiętałam w Wordzie Twoje życzonka :)

Beata, witaj i pisz jak tylko czas pozwala jak najwięcej :)

Oj, czy dziś znowu coś z ciśnieniem??? Dzisiejsza noc była Igi.
1:30, 4:00, 6:00, 8:00 no i oczywiście zamiast zasypiania to gadanie. Ja tam już padłam i nie wiem co ona dalej robiła ;)
Dziś do mnie bez kija nie podchodź :mad: Co jest grane??? Czy to hormony??? Mam ochotę zostawić wszystko w pisk i się rozpłynąć ::) Najgorsze, że nie wiem o co mi chodzi. Może to już przekwitanie?? :)
Miewacie takie dni?????????????????????

Shady, ja bym zaczęła pytająco. Co ona sądzi na temat:........ Jeśli jest przeciwko to oczywiście dotrzymasz umowy. Ja tak bym zrobiła. No nie wiem...

 
Shady, zaczelabym od tego, ze zastanawiam sie nad wychowawczym, bo taki dzieciak to jednak zalezny od matki i ciezko go zostawic, a poza tym nie ma z kim ('bo' mozesz dowolnie zmodyfikowac i rozmnozyc ;)... a ze deklarowalam powrot po macierzynskim to nie wiem jak to teraz rozwiazac i spytalabym co kobieta sugeruje. a jak Ci juz powie jak to widzi to mozesz powiedziec, ze dziekujesz za info i za skoro juz wiesz na czym stoisz to dasz jej znac jak sobie to wszystko przemyslisz (podalabym tu jakis termin)
 
Witajcie laseczki!
Syla u mnie to samo- bez kija nie podchodź! Poza tym to co za oknem dobija mnie również.Noc nie bardzo dzisiaj przespana.A na morfologii Szymusia "spotkanie" z wredną babą, brr jak takie babsko może pracować z ludźmi!
Chyba na jakieś zakupy się wybiorę celem poprawy nastroju:)
 
syla, jak z cisnieniem to chyba tylko regionalnie, bo u nas byl spokoj - Mala padla o 22 i wstala o 7:15... mama z tata postanowili jej nie budzic i tylko mamine cyce troche na tym ucierpialy ;) ale za to sie wyspalam ;D
 
reklama
Shady - jeżeli ona spodziewa się, że mozesz chcieć pójść na wychowawczy to masz ułatwione zadanie. Może nie będzie z tym żadnego problemu i niepotrzebnie się zamartwiasz. Ja też mam taką rozmowę za sobą :-) Chciałam 3 m-ce urlopu wychowawczego, ale niestety za duże wiążą ze mną plany :-), a z drugiej strony trzy m-ce zleca jak z bicza trzasnął i znowu byłabym w punkcie wyjścia. Mój szef jest ok więc mogłam spytać bezpośrednio " ... a co byś powiedział jakbym chciała iść na 3 m-ce wychowawczego ..."  podałam argumenty dlaczego i potem to już rozmowa sama się toczyła :-) Fakt, faktem, że jakbym nie znalazła opiekunki to wiem, że zgodę bym uzyskała :-)
 
Do góry