reklama
Kika, jak juz jestes to sie spytam... czy Kubelek od kiedy dajesz mu zupki zaczal robic kupki w formie "plastelinowej" czy mam to uznac za zatwardzenie?
owszem, jest ta qpka w formie "plasteliny" ;D
też myślałam że to zatwardzenie ale zadzwoniłam do dr. i powiedziała że przy stałych pokarmach taka qpka się pojawić może
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Ja tam nie jestem za kasowaniem watkow, ale jak bardzo chcecie, to nie bede Was przekonywac. Mimo wszystko podobalo mi sie ogladanie maluchow rosnacych i nasze wspomnienia foto tez przyniosly nam duzo radosci.
A jak komus sie spodoba moja corka to prosze bardzo, ona i tak jest moja i nie obchodzi mnie bardzo, co robia jacys szarlatani wirtualni :laugh: i tak nie jestem w stanie nic sprawdzic a i niewiele jestem w szatnie zapobiedz.
A te wykresy to tak Teddy
pierwszy np.
poczatek to godz 0. Pierwsze karmienie o 6 rano od godz 0 do 6 kreska jest na najnizszym poziomie potem pik na karmienie i od razu zasaypianie i spanie do 9:45 wtedy znowu karmienie a potem aktywnosc ( poziom w srodku miedzy karmieniem a spaniem) aktywnosc trwala do 12:45 - karmienie. potem troche aktywnosci i pol godziny snu, pol godziny aktywnosci i znowu drzemka itd.
A jak komus sie spodoba moja corka to prosze bardzo, ona i tak jest moja i nie obchodzi mnie bardzo, co robia jacys szarlatani wirtualni :laugh: i tak nie jestem w stanie nic sprawdzic a i niewiele jestem w szatnie zapobiedz.
A te wykresy to tak Teddy
pierwszy np.
poczatek to godz 0. Pierwsze karmienie o 6 rano od godz 0 do 6 kreska jest na najnizszym poziomie potem pik na karmienie i od razu zasaypianie i spanie do 9:45 wtedy znowu karmienie a potem aktywnosc ( poziom w srodku miedzy karmieniem a spaniem) aktywnosc trwala do 12:45 - karmienie. potem troche aktywnosci i pol godziny snu, pol godziny aktywnosci i znowu drzemka itd.
*syla*
kobieta pracująca...
ja też jestem za wykasowaniem i wstawianiem od nowa podpisanych zdjęć.
Ina, mniej więcej wiem co przeżyłaś. Jakiś czas temu (przez moje niedopatrzenie i niezatrzaśnięte pasy na foteliku) Iga zleciała na podłogę razem z fotelikiem gdy jakiś bambus zajechał Nam drogę i Andrzej ostro hamował. Nic się na szczęście nie stało ale mała tak się wystraszyła że nie mogłam jej uspokoić. Myślałam że coś jej się stało. Sama wpadłam w panikę i nie mmogłam się uspokoić.
Orzeszku, czy dobrze rozumiem wykresy: pierwszy od góry:
od12 do 6 sen, o 6 karmiemienie 10min, później do 9,30 sen, karmienie do 10, następnie aktywność do 12,30...itd
nieźle to sobie wymyśliłaś!!!!!!!!
Jeśli to dobrze zrozumiałam to faktycznie czytelne!!!!
Ina, mniej więcej wiem co przeżyłaś. Jakiś czas temu (przez moje niedopatrzenie i niezatrzaśnięte pasy na foteliku) Iga zleciała na podłogę razem z fotelikiem gdy jakiś bambus zajechał Nam drogę i Andrzej ostro hamował. Nic się na szczęście nie stało ale mała tak się wystraszyła że nie mogłam jej uspokoić. Myślałam że coś jej się stało. Sama wpadłam w panikę i nie mmogłam się uspokoić.
Orzeszku, czy dobrze rozumiem wykresy: pierwszy od góry:
od12 do 6 sen, o 6 karmiemienie 10min, później do 9,30 sen, karmienie do 10, następnie aktywność do 12,30...itd
nieźle to sobie wymyśliłaś!!!!!!!!
Jeśli to dobrze zrozumiałam to faktycznie czytelne!!!!
*syla*
kobieta pracująca...
oooo widzę że dobrze
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Dziewczyny, czy napewno jestescie za usunięciem wątku "wspomnienie foto" ? Qrcze, chyba kobieta nie bedzie sie podstawiała pode mnie lub jedną z Was ... ja chciałabym ocalić przynajmniej jeden wątek z fotkami. Galeryjkę też bym zostawiła ... bo nie sądzę żeby te zdjęcia które już tam są pojawiły się spowrotem ale juz podpisane. Nie ma na to czasu :-(
*syla*
kobieta pracująca...
no więc najpierw się rzucam żeby podpisywać zdjęcia a zaraz potem wklejam nie podpisane, sirota ze mnie.
Róbcie jak uważacie. Mi już tam wszystko jedno.
Róbcie jak uważacie. Mi już tam wszystko jedno.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: