reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Witam was wszystkie!
Znów miałam sporo zaległości w czytaniu do nadrobienia. Myślałam ze jak bede na zwolnieniu to tak nie będzie. Ale odkąd siedzę w domu to ciągle śpię i śpie .................
Zaraz też chyba sie zdrzemnę......... ;D A torba czeka... :
Może ma ktoś pomysł jak pozbyć sie tego lenia?
Nicole Serdecznie gratuluję synka.
Kaszu obie z córcią wygladacie super.
Coba witam nową październikową mamę.
Duralex Fajnie że już wróciłaś a córunia śliczna.
Patka Trzymam kciuki. Wszystko bedzie ok.
Znów miałam sporo zaległości w czytaniu do nadrobienia. Myślałam ze jak bede na zwolnieniu to tak nie będzie. Ale odkąd siedzę w domu to ciągle śpię i śpie .................
Zaraz też chyba sie zdrzemnę......... ;D A torba czeka... :
Może ma ktoś pomysł jak pozbyć sie tego lenia?
Nicole Serdecznie gratuluję synka.
Kaszu obie z córcią wygladacie super.
Coba witam nową październikową mamę.
Duralex Fajnie że już wróciłaś a córunia śliczna.
Patka Trzymam kciuki. Wszystko bedzie ok.
L
Lucky
Gość
Witam ranne ptaszynki,
melduję się jako nie rozdwojona,
ale już spakowana w 100 %,
jeszcze tylko pozostało czekać,
wczoraj miałam pracowity dzień i nie mogłam Wam poświęcić więcej czasu.
Dzisiaj mężuś mi obiecał że uszyje pościel,
mam na nią koncepcję ale zobaczymy jaki będzie efekt,
teściowa mi przywiozła wczoraj maszynę do szycia.
Mamy taki niebieskawo zielony materiał,
który wcześciej nam się przydawał do podkładu pod kamerkę,
kupię jakieś miluśińskie naszywki i zobaczę jaki będzie efekt,
nie mamy nnic do stracenia.
Siedzę sobie teraz z mężem non stop,
on ma zwolnienie lekarskie,
ponieważ go nerki bolą,
więc wrazie czego ejst ze mną w pogotowiu,
żeby wybrać się do szpitala,
nawet jego strój na porodówkę już spakowany
NIe mogę się napatrzeć na te Wasze śliczniusie dzieciaczki!!!!
Patka, na pewno będzie dobrze, zobaczysz!!!
Ale nie stety w Polsce tak jets, że trzeba ganiać za lekarzami...
bo oni się nie interesują.
Przede wszystkim się za bardzo nie zamartwiaj!!!
Duralex jak mił, że znowusz jesteś z nami,
dzidzia śliczniutka, a ja tak wyczekuję na swoją,
mam nadzieję, że też będzie taka śliczna jak Wasze!!!
melduję się jako nie rozdwojona,
ale już spakowana w 100 %,
jeszcze tylko pozostało czekać,
wczoraj miałam pracowity dzień i nie mogłam Wam poświęcić więcej czasu.
Dzisiaj mężuś mi obiecał że uszyje pościel,
mam na nią koncepcję ale zobaczymy jaki będzie efekt,
teściowa mi przywiozła wczoraj maszynę do szycia.
Mamy taki niebieskawo zielony materiał,
który wcześciej nam się przydawał do podkładu pod kamerkę,
kupię jakieś miluśińskie naszywki i zobaczę jaki będzie efekt,
nie mamy nnic do stracenia.
Siedzę sobie teraz z mężem non stop,
on ma zwolnienie lekarskie,
ponieważ go nerki bolą,
więc wrazie czego ejst ze mną w pogotowiu,
żeby wybrać się do szpitala,
nawet jego strój na porodówkę już spakowany
NIe mogę się napatrzeć na te Wasze śliczniusie dzieciaczki!!!!
Patka, na pewno będzie dobrze, zobaczysz!!!
Ale nie stety w Polsce tak jets, że trzeba ganiać za lekarzami...
bo oni się nie interesują.
Przede wszystkim się za bardzo nie zamartwiaj!!!
Duralex jak mił, że znowusz jesteś z nami,
dzidzia śliczniutka, a ja tak wyczekuję na swoją,
mam nadzieję, że też będzie taka śliczna jak Wasze!!!
L
Lucky
Gość
Efunia chyba masz rację, a mój spokój wynika raczej z obecności męża.
Jakoś z nim mi czas czybko leci...
I jakoś spokojniej oczekuję na dzidzię,
chociaż codziennie m i się śni poród.
Ostatnio śniło mi się, że:
miałam cc i obudziłąm się dopiero w domu,
i jak wstałąm dzidzia leżała obok i moja mama
powiedziała,
żebym ją przebrała,
a ja szczęśliwa zabieram się do tego,
zdejmuję pieluszkę,
a tu ptaszek
i w krzyk do mamy, żeby szybko biegła po Bartka ;D ;D ;D
Jakoś z nim mi czas czybko leci...
I jakoś spokojniej oczekuję na dzidzię,
chociaż codziennie m i się śni poród.
Ostatnio śniło mi się, że:
miałam cc i obudziłąm się dopiero w domu,
i jak wstałąm dzidzia leżała obok i moja mama
powiedziała,
żebym ją przebrała,
a ja szczęśliwa zabieram się do tego,
zdejmuję pieluszkę,
a tu ptaszek
i w krzyk do mamy, żeby szybko biegła po Bartka ;D ;D ;D
reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Wiem że sie powtarzam ale piękne te wasze dzieciaczki!!
Ja też już chce swoje!!!
Boje sie tylko że przyjdzie mi czekać do listopada bo na ostatnim USG lekarz określił termin na 27go (z OM i poprzednich badań wynikało ze 19go). Jeszcze będę musiała się toczyć do lekarzy i prosić o przedłużenie zwolnienia bo moja gin powiedziała ze może mi dać tylko do terminu porodu (a wtedy był określany właśnie 19).
Czy może mi ktoś przypomnieć jaka herbatka działa przyspieszająco?
Lucky fajne masz sny
Ja też zaczynam się szykować na niespodziankę np w postaci ptaszka.
Chociaż 3x na usg mówił ze dziewczynka to po ostatnich badaniach, kiedy stwierdził powiększone serce a za małe kończyny i brzuszek, wszystkiego sie mogę spodziewać.
Ja też już chce swoje!!!
Boje sie tylko że przyjdzie mi czekać do listopada bo na ostatnim USG lekarz określił termin na 27go (z OM i poprzednich badań wynikało ze 19go). Jeszcze będę musiała się toczyć do lekarzy i prosić o przedłużenie zwolnienia bo moja gin powiedziała ze może mi dać tylko do terminu porodu (a wtedy był określany właśnie 19).
Czy może mi ktoś przypomnieć jaka herbatka działa przyspieszająco?
Lucky fajne masz sny
Ja też zaczynam się szykować na niespodziankę np w postaci ptaszka.
Chociaż 3x na usg mówił ze dziewczynka to po ostatnich badaniach, kiedy stwierdził powiększone serce a za małe kończyny i brzuszek, wszystkiego sie mogę spodziewać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: