reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Ja myślę, że Lucky i tak postąpi po swojemu....
wiesz jak to jest, kiedy się jest wzburzonym a któś po prostu dobrze radzi....nawet to wkurza...
wszystko zależy od nich obojga a nie tylko od Lucky. Zobaczymy jak jej mąż dzisiaj się zachowa po przyjściu z pracy! A nóż ją zaskoczy i wróci do domu z bukietem pięknych kwiatów... :D
 
reklama
Lucky- ten list jest piękny. Zostaw go w widocznym miejscu, aby twój mężuś go zobaczył, może przeczytał. Zapytaj potem, co się zmieniło. Ten list to dobry start do szczerej rozmowy. Myślę, że warto pogadać.
 
Kaszu chyab ty jedyna i Wecia zrozumiałyście w czym rzecz,
ja nie zamierzam mu w tyłek wchodzić,
niech on też sie postara,
a potrafi.
 
Kochana ja takich listów to mam z 30 i to ejszcze piękniejszych tylko nie na kompie...
wydrukowanych, kiedyś chciałąm już sie na nich oprzeć ale nie da razdy.
Obiecywał ze się poprawi ale nie ma rezulatatów.
 
Alez Lucky! Nikt tu o wchodzeniu nie mowi! Z tego co ja widze to wszystkie kobietki mowia, zeby sie nie upierac przy swoim! Rozmowe moze kazde z Was zaczac...
 
Witam Brzuchatki,
Ojej ale sie rozpisałyscie ... Lucky trzymam kciuki. Dziewczyny juz wszystko napisały. I zgadzam sie z Kaszu, ze teraz to juz dobre rady denerwują.Ale wierze, ze bardzo Ci kocha tylko nie kazdy umie to tak okazac jak bysmy chciały.
Z Małgosią wszystko w porzadku. Przeniosła komputerek i musi go po prostu zainstalowac. UFFFF.
 
reklama
Witam, lindsay! Dobrze, ze masz dobre wiesci! ;D
Dlatego ja nie radze - zauwazam tylko, jak to u mnie drzewiej bywalo ;)
 
Do góry