Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
aniay, te materialy sprzed 20-30 lat sa duzo lepszej jakosci niz te nowe, szczegolnie produkowane w Polsce.moja mam dopiero niedawno powyrzucala posciel wlasnie uszyta w koncu lat 70-tych i poczatku 80-tych, a byla ona w ciaglym uzytku, prana i gotowana ( latem to nawet kilka razy w tygodniu w te najwieksze upaly), jedynie nieprasowana ( bo dla mojej mamy prasowanie to po myciu naczyn i przed sprzataniem to najwieksza "kara",LOL). a pieluch to rzeczywiscie moglyby nie "przezyc" ierwszej solidnej kupki.....