reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wieści z porodówek i gratulacje

reklama
Dzisiaj raczej tylko Justyna. U mnie cisza nadal :( dwa razy się już poryczalam dzisiaj bo mam dość, doszłam do wniosku że teraz, po 9miesiacach zaczęłam się bać porodu - im dłużej jestem w ciąży tym większe dziecko, Boję się że będzie ogromne, nie będę mogła urodzić, przez to wystąpią jakieś komplikacje albo infekcje przez przenoszenie. Nikt nie sprawdza czy dziecko jest małe, duże, czy łożysko jest w dobrym stanie a ja wysiadam psychicznie bo myślę tylko i tym co może się stać w przenoszonej ciąży :(

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hermitku nie daj się! Rozumiem doskonale bo tutaj też nic nie sprawdzają.. Nic nam się nie stanie! Teoretycznie te 2 tygodnie po terminie są dopuszczalne! Musimy być silne i odpoczywać psychicznie żeby mieć dużo siły [emoji8] ja bardzo boję się wywoływania ale miejmy nadzieję, że u nas do tego nie dojdzie! Bądź silna [emoji8]

[emoji173]
 
No dziewczyny glowa do gory ja tez urodzilam tydzien po i zyje. Kuzynka meza tez niedawno urodzila coreczke sn 4300 2tyg po terminie i wszystko oki. Mala zdrowa ona tez jakos nie narzekala bedzie dobrze. Zaraz bedziecie sie stresowac dzidziusiami. To dopiero jest strach o to czy wszystko dobrze z naszym maluszkiem bo płacze.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej :) w piatek o 22.35 sn na swiat przyszedl Nikodem. Powodzenia dziewczyny, ktore jeszcze maja dzidzie w brzuchu. Bedzie dobrze. U mnie szybko poszlo. O 19 zglosilam sie na porodowke juz mialam 8 cm a o 22.35 urodzilam. Bol rzeczywiscie mega ale trzeba sluchac poloznych i robic co kaza. Mi troche gaz pomagal wiec polecam :)

Gratulacje!! :)
 
ja też się nadal toczę...płakać mi się chce najbardziej wieczorami kiedy ból miednicy się potęguje i ledwo się poruszam. W sobotę pomogłam mężowi samochód nawoskować, nawet się poprzytulaliśmy, byłam pewna że to coś da a tu od 3 dni tylko brzuch twardnieje co jakiś czas :( jutro termin a ja tak na dobrą sprawę nie miałam nawet jednego bolesnego skurczu w domu. W środę ostatnią mały ważył 3600...idąc za tym że w tydzień dość dużo przybiera jeśli do środy nie urodzę będzie miał pewnie 3900, jeśli dłużej przenoszę to nie wiem jak ja go urodzę :(
 
ja też się nadal toczę...płakać mi się chce najbardziej wieczorami kiedy ból miednicy się potęguje i ledwo się poruszam. W sobotę pomogłam mężowi samochód nawoskować, nawet się poprzytulaliśmy, byłam pewna że to coś da a tu od 3 dni tylko brzuch twardnieje co jakiś czas :( jutro termin a ja tak na dobrą sprawę nie miałam nawet jednego bolesnego skurczu w domu. W środę ostatnią mały ważył 3600...idąc za tym że w tydzień dość dużo przybiera jeśli do środy nie urodzę będzie miał pewnie 3900, jeśli dłużej przenoszę to nie wiem jak ja go urodzę :(
Też masz takie silne bóle podbrzusza? Mnie to tak rwie od paru dni że ja wstać sama z łóżka prawie nie mogę.. Brzuch mi sie jeszcze obniżył, a myślałam, że już bardziej się nie da [emoji23] ja mam bolesne skurcze i wszystkie objawy ale wszystko się zawsze wycisza. Dziś nam bije 5 dni po terminie [emoji22]

[emoji173]
 
reklama
sierpniówka no mnie właśnie podbrzusze nie boli tylko brzuch twardnieje i wtedy takie nieprzyjemne odrętwienie czuję. Współczuję że masz już 5 dni po terminie :( u mnie jak tak dalej pójdzie to się w sierpniu nie wyrobię :(
 
Do góry