reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Witam chiałam sie pochwalić moim długo wyczekiwanym cudem :D
21.12.2012, 10:25 cc
Natalka, 3780g, 54 cm szczęścia :D
Jesteśmy w domku od Wigilii i każdy dzien jest wypełniony szcześciem, zdarza m sie czesto ryczeć ze szczęścia i ciągle nie mogę uwierzyc że sie udało :D hehe
 

Załączniki

  • DSC06945.jpg
    DSC06945.jpg
    26,5 KB · Wyświetleń: 41
  • DSC07094.jpg
    DSC07094.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 47
reklama
jej izw jaka podobna twja mała do mojej jak sie urodzila :szok:

dziewczyny u mnie z karmieniem chyba finish :-( mała wrzeszczy od 2 dni jak ja dostawiam i sie odpycha, pociagnie dwa razy i ryk i ja tak raz prawa raz lewa przez 15 min probuje a ona tak wrzeszczy ze az chrypki dostaje :-( no i dostaje butle a ja odciagam... marne 50ml... probuje co godzine z laktatorem ale najczesniej mam 30ml 10ml no i czasem te 50ml... nie wiem co sie stało:-:)-( a miało byc tak pieknie a sa jaja:dry:
 
Ostatnia edycja:
pije hektolitry.... dzis mala dostala butle o 5tej potem o 10 i 11:30 (tesciowa dała bo taka głodna była... a my w kosciele) no i o 18stej mojego mleka bo glodna sie zrobila po godzinie od karmienia a ja tam mialam ze dwie kropelki.. odciagam jak moge to co 2 godziny:cool: wydaje mi sie ze teraz juz jest lepiej z mlekiem... mam nadzieje ze w nocy sobie poje spokojnie.. wlasnie mi zasypia, sprobuje jej dac a jak nie to podoje sie zeby sie postymulowac.... ale mam romans z laktatorem:cool2: oby sie udalo i tyle
 
pisze w osobnym poscie - zerknijcie do mojej sygnatury
Basia to koleżanka michała, wykryto u niej karłowatość, rodzice potrzebuja 200 tysiecy na operacje nozek, rehabilitacjie itd. cała procedura trwa 3 lata a musza jezdzic do Poznania co tydzien, zaczynaja w kwietniu i niedlugo na stronie pojawi sie nr krs-mozecie przekazac im 1% z podatku i porozsyłac znajomym tą strone- BARDZO PROSZE O POMOC DLA NICH
 
reklama
I ja się muszę pochwalić że już córcia na świecie.W sobotę 22.12 o 4 nad ranem zaczęły się sączyć mi wody. O 9.00 już w szpitalu, po usg nie było szału ze skurczami, i co gorsza- szyjka zamknięta. Tak do 16 tuptaliśmy z mężem po oddziale, schody,przysiady itd, rozwarcie na 2cm ale skurcze słabiutkie. O 16 podłączyli mi oksytocynę i się zaczęło na maxa. O 21, po kilku partych mała była już na świecie, a dumny tata odcinał pępowinę. Zaczął się poród, jak to powiedziała położna, od końca, ale ważne że Kinga cała i zdrowa przyszła na świat. Waga-3450,57cm. Super szczęście. No i 10 apgarów. Cycamy cały czas, dziś już nawet pępek odpadł.
CZasu dużo mniej, bo Kacper siostrę akceptuje, jak najbadziej, ale zazdrośniak, a raczej zbuntowany 2-latek z niego wychodzi. Bywa ciężko, ale damy radę.
Oczywiście wielkie gratulacje dla Sowinki i IZW. Więcej nie zdążyłam doczytać, ale czasu brak.
Całusy, i dosiego roku!!!
 
Do góry