Pati - u nas jest cyc, bek i czkawka, zawsze taki schemat, z Adą też tak było, nie dostawiam drugi raz, czkawka sama mija. Zdarza mi się jednak Ją czasem dostawić i pozwalam jeść, jeśli ciągnie tzn., że jeszcze głodna. Generalnie obserwuję ile miej więcej je wcześniej, obserwuję prace buziaka, ilość odpoczynków, przyśnięć i wtedy określam czy się najadła czy może nie i decyduję czy dostawiam na czkawce. Dzieciak jak się naje to cyca nie ruszy. Dla Malucha cycowanie to duża praca, czasem podczas karmienia zwalnia, albo przestaje jeść, musi nabrać sił, oddechu by móc kontynuować.
Super położna Ci się trafiła. My mamy teraz 3 wizyty położnej, przychodzi teraz 2.10, ale u mnie to po podpis papierka przychodzi, bo u nas nic się nie dzieje. Jedyne co chcę zapytać to czy można już takiemu Malcowi robić inhalację solą fizjologiczną w razie wu.
O ile wcześniej ktoś mi tu nie odpowie na to moje pytanie. :-)
Super położna Ci się trafiła. My mamy teraz 3 wizyty położnej, przychodzi teraz 2.10, ale u mnie to po podpis papierka przychodzi, bo u nas nic się nie dzieje. Jedyne co chcę zapytać to czy można już takiemu Malcowi robić inhalację solą fizjologiczną w razie wu.
O ile wcześniej ktoś mi tu nie odpowie na to moje pytanie. :-)
Ostatnia edycja: