reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Dzień doberek, wstawać śpiochy, ładny dzień się zapowiada, taki co to prawdopodobnie będę zdychać, a planowałam wypad na miasto :confused2:


Chcecie przepis na coś pysznego?
Banany w cynamonie i jogurcie naturalnym

składniki:
2 banany
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki jogurtu naturalnego

Wykonanie:

Banany na folii aluminiowej przekrojone na pół wzdłuż wrzucić do piekarnika i upiec w 200 stopniach w 10 minut (można na patelni, w tym przypadku bez folii i przewracamy na drugą stronę albo w folii zamknięte), muszą zbrązowieć, posypać cukrem waniliowym, cynamonem i polać 3 łyżkami jogurtu naturalnego.
Pycha, mało kalorii!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, ja króciutko!
Przyczepiło się do mnie zapalenie pęcherza,mam ał ał przy siusianiu i wrażenie że co podciągnę gatki to znów mogłabym siadać...Męczę się tak od wczoraj. dzwoniłam do mojej ginki, a ona że mam brać furagin 3x dz i jakiś preparat żurawinowy. Wiem, że dużo chłeptać wody powinnam, ale co jesszcze?Podpowiedzcie, jak jeszcze pozbyć się tego paskudztwa?-wizyta u ginki za 2 tyg, planowo.
 
Ola, jaki fajny!
Pardoes, isc do rodzinnego. Tu sie nie ma z czym rozczulac, stany zapalne w ciazy nie sa mile widziane. ZADNE.
 
Pardoes, do tego furaginu dodaj sobie no-spe to powinno zmniejszyć ból przy siusianiu.
Do wody dodaj dużo cytryny, żeby mocz zakwasić
 
Pardoes robisz wszystko dobrze, furagin, sok z czystej żurawiny, dużo wody, żeby oczyścić drogi moczowe, po tym powinno ci przejść.
Ola81, kurcze mnie ta twoja ciaza gdzieś totalnie umkneła, a tu już finisz! Ale śliczniutki synuś!
Ale tu ciężarówek, nie nadążam, wszystkie w ciązy :-D
Zjola wielkie gratulacje!!!!!!!
Lilianko, no to masz nocnego podjadacza, moja tez tak czasem jak nie pójdzie spać to by coś zjadła jeszcze po kolacji :-D
 
reklama
Ola81 - chyba usteczja ma takie same jak Przemek, czy ja dobrze widzę? ;-)
Pardoes - ja brałam clatrimazolum w czopkach i w maści też + wszystko to co wyżej opisano. :tak:


Adrianna położyła wszystkie zabawki spać, po czym płakała, że zabawki śpią, że robią "aaaaaa", chciałam zabawki obudzić, to nie pozwalała, bo one śpią i dalej płakała tak żałośnie. Dopiero kartka papieru i długopis jak zaczęłam rysować odwróciły Jej uwagę. :oo2:

To samo jest z Misiem Uszatkiem, nie może tej bajki oglądać, bo na koniec bajki jak leci piosenka taka spokojna/żałosna/no nie wiem jak to nazwać, to Ona płacze, bo misiu poszedł "aaaaa".
 
Do góry