reklama
Moj maly potwor probowal dzis odgryzc noge od plastikowego stojaka na wisiadla. No i nic dziwnego, mial czym! Mamy prawa, dolna jedynke. Rozumiem to mlaskanie, glamanie, miedlenie jezykiem po dziaslach, rozumiem nawet placz przy jedzeniu. Mamy Szczerbola!
ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Lili, co do chusty, to firma już na 100% zdecydowana?
Kłaczek, ma rację, ze elastyczna jeśli Maluch będzie większy długo nie posłuży, choć niby piszą, ze do 15 kg... nie wiem my mamy tkaną;-)
ale przy kolejnym maluchu kupię jeszcze jedną chyba, ze będzie taka promocja to dwie
NATIBABY CHUSTA M +CHUSTA KÓŁKOWA M, OKAZJA!!!, (2455313263) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Kłaczek, ma rację, ze elastyczna jeśli Maluch będzie większy długo nie posłuży, choć niby piszą, ze do 15 kg... nie wiem my mamy tkaną;-)
ale przy kolejnym maluchu kupię jeszcze jedną chyba, ze będzie taka promocja to dwie
NATIBABY CHUSTA M +CHUSTA KÓŁKOWA M, OKAZJA!!!, (2455313263) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Ewcia, jakos nie mam przekonania do kolkowej.. Wydaje mi sie ze ulozenie dziecka w niej jest niefajne. Nie wiem, sama sie ucze chustowania, ale.. no, takie mam wrazenie. Sama uzywalam tylko tkanej, kiedy Karol byl mniejszy, wiazalam "koale", kiedy podrosl kieszonke z przodu, ale tak ze ma wolne raczki. Jak jeszcze troche podrosnie, zaczne wiazac "plecak". Albo i nie - brzuch z przodu "plecak" z tylu - moze sie nie udac.
Ja polecam na początek też skośnokrzyżową tkaną i w paski.
Te paski mają swój cel ,to nie jest tylko ozdoba .
Gładką chustę jest cięzko naciągnąć odpowiednio ,bo nie ma żadnego odnośnika jak ciągnąć by zebrać ją równomiernie.
Chusty w paski sporo ułatwiają sprawę ,bo zbiera się paski po kolei i dociąga chustę .
Ja mam taką :
Chusta Storchenwiege Anna 4,6m - Chusty do noszenia dzieci Nosidła Pieluszki wielorazowe - MamaZen Gdańsk
Te paski mają swój cel ,to nie jest tylko ozdoba .
Gładką chustę jest cięzko naciągnąć odpowiednio ,bo nie ma żadnego odnośnika jak ciągnąć by zebrać ją równomiernie.
Chusty w paski sporo ułatwiają sprawę ,bo zbiera się paski po kolei i dociąga chustę .
Ja mam taką :
Chusta Storchenwiege Anna 4,6m - Chusty do noszenia dzieci Nosidła Pieluszki wielorazowe - MamaZen Gdańsk
Ok, zmieniam elastyczną na tkaną. Na pewno chcę paski, bo ja chodzę ubrana jednokolorowo góra i innojendokolorowo dół (Aniolki ;-)), jak tak czytam to w tkanej może jeszcze Ada chodzić? Na plecach tatusia np? Bo ja chyba za daleko bym nie zaszła, choć na zdjęciach chude panie są niesamowicie silne jak widać.
Kłaczek - dwa zęby a jakże ważna sprawa, toż to już jedzenie nawet inaczej smakuje
Jejuś jaka u nas w nocy burza była ok. 1, myślałam, że nam drzewa w ogrodzie powyrywa, brzoza wyglądała tak złowieszczo, że strach było na nią patrzeć. No, a po burzy obudziła się Adzik (dobrze, że po, bo grzmiało, błyskało się strasznie) i oznajmiła, że Ona chce "am am". Mamusia, że jest środek nocy i że am am rano się je. Przytuliła się i stwierdziła, że może leżeć, ale spać nie będzie, w końcu zapaliłam małą lampkę i się pytam co robimy, a Ona pokazała mi drzwi i zaprowadziła do kuchni by zrobić mleczko. Ha! Mało tego nad szafkami mam dwie takie podwieszane lampki, zapaliłam jedną, co by się nie rozbudzić, bo do rana daleko, a Ona na paluszkach pokazuje i dodatkowo mówi "dwie mama", no i trzeba było zapalić drugą, rzut oka na zegar na ścianę, myślałam, że się obalę, 2 w nocy. Mleko wypite, dzieć zasnął natychmiast, a mama po raz enty próbowała sobie wyobrazić jak będą wyglądać jej nocki od września. Na samą myśl ziewanie mi się włącza
Odpieluchowywanie czas zacząć tak na serio, a nie dorywczo - no i wczoraj cały dzień bez pieluchy, tylko raz zmoczone spodenki, reszta ładnie na nocnik zrobiona.
Kłaczek - dwa zęby a jakże ważna sprawa, toż to już jedzenie nawet inaczej smakuje
Jejuś jaka u nas w nocy burza była ok. 1, myślałam, że nam drzewa w ogrodzie powyrywa, brzoza wyglądała tak złowieszczo, że strach było na nią patrzeć. No, a po burzy obudziła się Adzik (dobrze, że po, bo grzmiało, błyskało się strasznie) i oznajmiła, że Ona chce "am am". Mamusia, że jest środek nocy i że am am rano się je. Przytuliła się i stwierdziła, że może leżeć, ale spać nie będzie, w końcu zapaliłam małą lampkę i się pytam co robimy, a Ona pokazała mi drzwi i zaprowadziła do kuchni by zrobić mleczko. Ha! Mało tego nad szafkami mam dwie takie podwieszane lampki, zapaliłam jedną, co by się nie rozbudzić, bo do rana daleko, a Ona na paluszkach pokazuje i dodatkowo mówi "dwie mama", no i trzeba było zapalić drugą, rzut oka na zegar na ścianę, myślałam, że się obalę, 2 w nocy. Mleko wypite, dzieć zasnął natychmiast, a mama po raz enty próbowała sobie wyobrazić jak będą wyglądać jej nocki od września. Na samą myśl ziewanie mi się włącza
Odpieluchowywanie czas zacząć tak na serio, a nie dorywczo - no i wczoraj cały dzień bez pieluchy, tylko raz zmoczone spodenki, reszta ładnie na nocnik zrobiona.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam
Kłaczku gratuluję ząbka Karola.
Lili no to bardzo ładnie jak Ada tak mało się pomoczyła, jeszcze trochę i się nauczy. A co do nocek to ja wstaję ostatnio nawet 3 razy do młodego, przez ten jego kaszel.
U nas była tak burza koło 4, że jak waliło to jakby bomby ktoś puszczał. Koło nas są łąki i pola i jak piorun uderzył w ziemię to aż ziemia drżała. Dodatkowo zawsze walnie w jakiś śmietnik więc ja podskakiwałam na łóżko ale Kuba spał.
Kłaczku gratuluję ząbka Karola.
Lili no to bardzo ładnie jak Ada tak mało się pomoczyła, jeszcze trochę i się nauczy. A co do nocek to ja wstaję ostatnio nawet 3 razy do młodego, przez ten jego kaszel.
U nas była tak burza koło 4, że jak waliło to jakby bomby ktoś puszczał. Koło nas są łąki i pola i jak piorun uderzył w ziemię to aż ziemia drżała. Dodatkowo zawsze walnie w jakiś śmietnik więc ja podskakiwałam na łóżko ale Kuba spał.
Jak ja to czytałam, że doczytałam, że Karol ma dwa zęby, a nie, że to pierwszy ząbek? Gratulacje! Nie mniej jednak to bardzo ważna sprawa, a jak do tego wyszedł cichaczem to nic tylko bajka.
GosiaLew - ja się pytam A. gdzie ta burza idzie, a on, że na północ, nosz normalnie te huki uniemożliwiły mi myślenie czy północ to morze czy góry
GosiaLew - ja się pytam A. gdzie ta burza idzie, a on, że na północ, nosz normalnie te huki uniemożliwiły mi myślenie czy północ to morze czy góry
Ostatnia edycja:
reklama
klaczku gratuluje zebola !!! no i fasolki w brzuszku\bonie wiem czy gratulowalam<kciuki oczywiscie zacisniete na reszte miesiecy ;-)>
lili no to dobrze ze co do chusty juz wiesz co i jak ;-)
u nas burze tez nie wzruszaja Olafa...ani drgnie przez sen....
nie chwalilam sie ale juz dobrze ponad miesiac wyprowadzilam sie z synusiowego pokoju i Olaf bez problemu spi cale noce do ok 7:30 jak ja spalam w pokoju jego to budzil sie nad ranem zeby "przeskoczyc" do mojego lozka...a teraz dopiero rano go biore do nas ;-) i jeszcze lezymy do 9 no i szogun taki ze szok nogi ma masakrycznie poobijane--->ale to co on wyczynia na placu zabaw to sie mnie babki pytaj w jakim on wieku jest ze takie akrobacje i cuda odstawia na drabinkach z basenu\wanny\miski\spod prysznica moglby nie wychodzic-ale na cale szczescie nie odstawia cyrku jak sie go wyciaga
buziaki dla wszystkich :-)
lili no to dobrze ze co do chusty juz wiesz co i jak ;-)
u nas burze tez nie wzruszaja Olafa...ani drgnie przez sen....
nie chwalilam sie ale juz dobrze ponad miesiac wyprowadzilam sie z synusiowego pokoju i Olaf bez problemu spi cale noce do ok 7:30 jak ja spalam w pokoju jego to budzil sie nad ranem zeby "przeskoczyc" do mojego lozka...a teraz dopiero rano go biore do nas ;-) i jeszcze lezymy do 9 no i szogun taki ze szok nogi ma masakrycznie poobijane--->ale to co on wyczynia na placu zabaw to sie mnie babki pytaj w jakim on wieku jest ze takie akrobacje i cuda odstawia na drabinkach z basenu\wanny\miski\spod prysznica moglby nie wychodzic-ale na cale szczescie nie odstawia cyrku jak sie go wyciaga
buziaki dla wszystkich :-)
Podziel się: