Wieści od rozpakowanych mamusiek

[GosiaLew]

Kłaczek ja też mam hipotekę, ale na mieszkanie, na dom mnie nie stać jeszcze na hipotekę.

Kasia2011 z tarczycą to na pewno endokrynolog zapisze odpowiednie leki dla unormowania hormonów a co do płatu to nie wiem, to endo powinien ocenić jak to jest - miałaś usg tarczycy?

Aniołki no właśnie mój też nie chce zakumać siusiu + nocnik. Chciałam też mu kupić majty i puścić w samych majtach, ale nie wiem.

Czarna tylko zero słońca u nas. Normalnie amplituda północ- południe dwukrotna.

 

[kłaczek]

Aniolki, ja sie zaczynam rozgladac za nocnikiem dla Karola. Nie siedzi jeszcze, ale bywa ze sie budzi "sucho" i za moment jest siku - w tym momencie bym goscia wysadzila i oczywiscie ostentacyjnie wyrazila radosc z urobku, a ze on lasy na takie owacje, to moze by zaczal cos kumac w tym swoim lebku.
Gosia, my kupilismy dom naprawde tani, bo 60 000 funtow to cena domu do remontu w tym terenie, najtanszy jaki widzialam w ogole to bylo 50 000, z tym ze nas nie urzadzal bo wklad w remont bylby kolosalny. Kredyt z 10% wkladem wlasnym - minimum to te 10% i to ledwie nas styklo, na oplaty zwiazane z zakupem juz sie "po ludziach" zapozyczamy, ale cieszy nas ze w ogole sie udalo. Splot fuksow w sumie, bo:
1. Wykukalam dom na necie zaraz po tym jak zostal tam wrzucony.
2. Wlascicielka domu zdecydowala sie na opuszczenie 10% ceny poczatkowej, co umozliwilo nam w ogole start z kupnem - za 66 000 juz bysmy nie dali rady - ale Karol negocjowal, wiec nie bylo bata.;-)
3. Wlascicielka domu od razu wycofala go z oferty, nie liczac juz na to ze ktos inny przyjdzie i da wiecej, a taka mozliwosc zawsze ma, poki nie dojdzie do wymiany kontraktow.
4. Doradca kredytowy pomogl nam, mimo ze sam z tego nic nie mial bo nie mial dostepu do tej oferty banku - wyslal nas do banku i wskazal oferte dla kupujacych pierwszy swoj dom. Promocyjna.
5. W banku nie mieli terminow na zlozenie aplikacji, mily pan wynalazl nam oddzial w poblizu Scunthorpe (w miare w poblizu), gdzie takowy termin mieli na nastepny dzien.

Jakby na to nie patrzec, kilka osob zrobilo cos, czego zrobic nie musialo...

 

[wiolka_1982]

kasia2011 - pewnie po ciąży czy się hormony tarczycy rozszalały, podobno często tak jest niestety. MI po poronieniu też wyszło że coś z tarczycą nie tak. NO TSH masz bardzo wysokie. Powinnaś się zgłosić do endokrynologa, On będzie wiedział co dalej. Powinnaś dla spokoju zrobić jeszcze anty TPO. I usg tarczycy czy nie ma guzków skoro masz powiększoną. Śliczną masz królewnę!

co do nocnika to Amela póki co chyba najpierw sika w pieluchę, po czym siada na nocnik i gada sisi. Musze jej teraz zakładać. same majtki to może załapie o co chodzi.

 

[kasikz]

Kasiu dokladnie czesto tak sie zdarza z tarczyca;-)po ciazy.Anie schudlas moze ostatnio mocno.Podobno to czesto jest objawem.

U nas Polcia zalapla robi sisiu na kibelek.jak wychodzimy z domu zakladam pieluszke ale musze zdcydowac sie na zaryzykowanie. Dzisiaj zauwazylam ze na dwirzu nic nie zrobila. Dopiero jak przyszla do domu.
wiolu Pola na poczatku tez tak robila:-)

 

[Lilijanna]

Kasia2011 - idź szybciutko do endokrynologa i na pewno zaradzi i ustawi leczenie. Agata cudna, no i gratulacje z rewelacyjnego pobytu w żłobku
Kłaczek - a jednak dwa zęby, jak ja to rano funkcjonowałam to nie wiem
Aniolki - my mamy też ten z Ikei, bo Ada mi we wszystkie wpadała na początku i służy do teraz, choć pewnie mogłaby mieć większy, ale u nas jest jednocześnie albo nocnik albo klapa na kibelek
Kasikz - weź ze sobą z dwa komplety na przebranie i śmigaj, u nas dziś spacer bez pieluchy zaliczony ;-)
Czarna76 - kciuki za staranka ;-)
Wiolka - Adzik tez tak miała, to mija z czasem tylko zdejmij pieluchę ;-)


Ada jeszcze na nogach, w ogóle nie jest śpiąca, próbowałam, ale bez skutku, jutro albo o 5 pobudka, albo rezygnacja ze spania po południu, bo 2 wieczór cyrki. ;-)

 

[czarna76]

Dziewczyny , teraz jak jest ciepło najlepiej spróbować oduczyć od pieluchy , moje dziewczyny szybko załapały . Zdrzały się "wypadki " ale jak też widzą że trzeba przebierać ubranie i trochę z tym zachodu , to załapią .
Życzę żeby na jesień już chodziły bez pieluch
Lili , ja jeszcze się nie staram , wrzesień lub październik zaczniemy ale i tak dziękuję za &&&

 

[Lilijanna]

Ja muszę Adę odpieluchować teraz, nie mam zamiaru we wrześniu kupować dwóch rozmiarów pieluch.

EDIT:

Dzięki Dziewczyny za opinię co do imienia.

Natomiast, ale mam dzisiaj suwak!!! :-) :-) :-)

 

[kłaczek]

Kłaczek - a jednak dwa zęby, jak ja to rano funkcjonowałam to nie wiem

Jak kobita z ciazowymi deficytami umyslowymi! Ale nie wsypujesz cukru z torebki do kubka zamiast do cukiernicy? Ostatnio dosypywalam cukier i omal nie wsypalam go do swojej filizanki, w ktorej byla juz wsypana kawa.

No, z odpieluchowaniem to jeszcze chwila... Nie sadze zeby Karol zalapal przed lutym.

 

[Ssabrinaa]

Hej maminki :-)
Dzieki dziewczyny za opinie i rady w sprawie kojca ;-) bardzo mi pomoglyscie ;-) co do zebow to sie tym nie martwie bo wiem ze jest to indiwidualna sprawa u kazdego dziecia moja siorka ma 2 cory i pierwsza zabkowala majac 4 miechy a ta druga dopiero jak miala 10 wiec jedynie wyczekuje tych pierwszych perelek
Lili no wlasnie do tego pelzania jest dosc bezpiecznie jedynie w salonie kolo kominka mamy kanty z marmuru ale obkladamy je poduchami i jest ok jedynie mnie martwi to ze jak on tak pelza po tych panelach to zeby mi sie nie rozchorowal albo cos bo jednak ciagnie strasznie od tej podlogi a dzisiaj w nocy juz mi zaczal jakos tak dziwnie charczec a co do kojca to nawet nie mam zbytnio miejsca na niego ale jakbym musiala juz jakies kupic to pewnie jakies lozko turystyczne zeby bylo praktyczniejsze jakbysmy gdzies jechali czy cos to zawsze mlody by mial tez swoje spanie u kogos no ale problem lezy tez w tym ze mlodemu nie bardzo sie widzi zabawa w zamknieciu w lozeczku najdluzej usiedzi z 30 minut a potem juz zaczyna wyc i stekac bo synek chce na wolnosc no nie wiem,nie chce tez wydawac kasy na cos czego nie bedziemy praktycznie uzywac i tylko zagraci mi bardziej chate,na razie sie zastanawiamy.
GRATULUJE w wejscie w 30tc !!!!!!
aniolki no ja bym miala jedynie dylemat taki ze Sami nie bardzo lubi byc ograniczany i w lozeczku nie bardzo lubi przebywac wiec w takim kojcu czy lozeczku turystycznym bylo by pewnie tak samo no nic na razie sie zastanawiamy co zrobimy dalej z tym fantem.
klaczek gratuluje zakupu domku,zawsze jest lepiej byc na wlasnym niz placic komus ;-) my tez na wlasnym jestesmy ;-)
kasia ale Agatka urosla i jak ona sie zmienila,slicznotka kochana z niej jest ;-)

 

[kłaczek]

My mamy wlasnie lozeczko turystyczne i po przeprowadzce mam zamiar je wykorzystac jako kojec.