Ewitka
Majowo-lutowa mama
U nas jak nie idą zęby, to ładnie śpi od północy do 7-8. Ale teraz ostatnio masakra - pobudka dwa razy w nocy.
Pati ja z powodu tego uciekania nadal przewijam na przewijaku, choć ledwo się na nim mieści
No ale przynajmniej nie ma gdzie uciec, a na łóżku to trudną ją złapać i oczywiście wielki śmiech, bo to ekstra zabawa.
Pati ja z powodu tego uciekania nadal przewijam na przewijaku, choć ledwo się na nim mieści
