reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Hejka

Lili każde mleko podrożało, wiem bo zamawiam i sprzedaję. U nas kosztuje 16,99 Gerber.

Kaira mój to jeszcze takich szalonych pomysłów nie ma, ale u nas w miarę skutkuje palec i sroga mina. No i muszę zabrać go z tego miejsca. U nas to jedynie kontakty go interesowały, ale jak są zaślepki to nie albo szuflady ale otwieranie i zamykanie, trzeba uważać żeby sobie nie przyciął. Też go za to ganiam.

Pati u mnie żeby Kuba mi nie zwiał to musi mieć ręce czymś zajęte, najlepiej tubką kremu albo książeczką i mam spokój. A potrafi mi próbować zwiewać. Gratuluję bijącego serducha.

Ola** zdrówka dla Julianka.
 
reklama
Pati u nas tez tak jest i ja musze mojemu dawac chrupka nic innego nie dziala inaczej jest pisk i krzyk :/
u nas pogoda jak na razie slaba mam nadzieje ze sie poprawi to wyjdziemy na dwor :-)
 
Pati - gratulacje wielkie, super, że serduszko pyka :tak: Co di uciekania, musisz znaleźć swój sposób na Michała, u mnie działa butla z piciem. ;-)

GosiaLew - ostatnio był ranking sklepów i właśnie z Niego wyszło, że najdroższy jest Gdańsk, a najtańszy Lublin, Poznań, Warszawa, Kraków na równi, z tym, że np. nasz rodzimy Piotr i Paweł w Krakowie i Warszawie tańszy niż w Poznaniu, więc takie oczy zrobiłam :szok:

Ola** - to dobrze, że to co zalegało na brzuszku poszło precz. :tak:

Wczoraj Ada zasnęła o 19:45, pięknie normalnie, miałam wstać 5 minut później, a wstałam rano, wściekła i zła na siebie jak osa, bo tyleeee było do zrobienia. :wściekła/y: Dzisiaj normalnie kawę wypiję chyba. :confused2:
 
Witam
PAti gratulacje, u nas też było i jest uciekanie ale najlepiej jak ma coś w rączce tylko wymieniam gadżety narazie skutkuje tym bardziej że czuje że kupa śmierdzi, to udaje że wącha wiec już sie nie rusza
Oleńko- zdrówka dla Julianka
Lili-i dobrze ze spałaś co nie zrobione to nie ucieknie
 
To ja wpadnę się pochwalić..Basiulka jak zasnęła ( po wielkich bojach ) o 21.30 to spała do 3.40 - mleczko i dalej spanko do 7. Jestem dumna z mojego dzieciaka..Pierwszy raz od prawie 15 miesięcy jestem wyspana :))
 
Ola moj to jak zasnie o 18 to budzi sie o 19 trzeba przytulic i spi w wozeczku do 3-4 rano biore go do nas i spimy ejszcze do 6 rano mleka w nocy nie pije tylko wode :-)
jutro ide w koncu zrobic badania ciekawe jak tam moja kochana tarczyca wrrr juz dawno jej nie sprawdzalam :/
 
Moja idzie spać o 19-30 pierwsza pobudka o 24 druga ok3-4 a wstaje koło 7-8 ja bym była szczeliwa gdyby o tej 4 sie już nie budziła do jedzenia było by supper
 
reklama
Pati ja daję coś małemu do zabawy np puste pudełko po kremie.odkręca zakręca.
Pati gfajnie fasolkowy suwaczek ogląda się! i gratuluję serducha.

Julik już ok,bylismy na basenie normalnie

a co do spania mój śpi od 20tej do 6.15 maks 6.40 i narzekam ,ze za rano:) raczej śpi ciągiem czasem zdarza się,że obudzi się na wodę.ale to ok 23ciej i śpi dalej,chociaż dzisiaj o 5.30 wprowadzil się do naszego łóżka i spał do 6.40.
 
Do góry