reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

lili- tak chodzi o tan drugi tysiac.
No Karollcia33 nie obraź się, ale gdybym mogła to pana/panią urzędnik pocałowałabym w sam środek tyłka, bo drugi tysiąc należy się matkom samotnie wychowującym dziecko albo rodzinom ubogim. I pan/pani ma rację, pozew o alimenty. Bo matkom samotną nie jesteś, a czy rodzina uboga to już nie mnie to oceniać.

Z drugiej strony nie dziwię się, że ludzie kombinują, bo państwo nie pomaga.

Z trzeciej strony - wkurzam się, bo mam rodzinę jak wiele osób tych co żyją na kocią łapę, różnicą jest papierek. Przywilejów nie mam. Dlaczego ma mieć ktoś kto żyje obok mnie i korzysta raz z becikowego ekstra, dwa ulg dodatkowych w PIT rocznym.

Ola_PM - ja Cię widzę :-p Co z tym konkursem wyszło?

lilijanna - właśnie że płacze a przytulanie i mówienie do niego nie pomaga, szuka papu a smoczek weźmie na chwile i zaraz wypluwa.Kolek nie ma to jestem 100% pewna. Zauważyłam że nie lubi być sam w pomieszczeniu. Widzę kiedy poprostu chce się przytulić i z kimś pobyć.
Na początku Ada też była przy cycu co chwilę unormowało nam się w okolicy 1 m-ca, wcześniej zdarzało się, że po prostu brałam Ją do siebie na kanapę/fotel, wygodnie się usadowiłam, dzieć do cyca i tak cycaliśmy nawet po 2h. Należy pamiętać, że po 1 miesiącu jak już myślisz, że jest bajka i laktacja ok to przychodzi 1 kryzys laktacyjny i znowu cycanie aż mleko się nie naprawi.
A Ty byś chciała już całe nocki przesypiać?
p.gif
Nam Ada szybko przesypiała nocki z 1 cycaniem, ale to jest marzenie wielu mam i niestety nie zawsze się spełnia
wink2.gif


Lili dobre rady z tym butlowanie, bo my teraz kłopot nie lada. \w zwiazku z tym, ze za tyg wracam do pracy oraz z tym, ze mały na cycanie budzi sie po 10 razy, od kilku dni próbuje mu dać butle z mm, niestety bez skutku. Wode, soczki to jeszcze trochę butlowal, ale mleka nie chce i jeszcze zauważyłam, ze poić też muszę łyzeczką, bo bardzo mało pije z tej butli. Próbowałam tez w niekapku, ale ten sam efekt, a raczej go brak.
Annas81 - a dziękuję, dziękuję
p.gif
Nic tylko uzbroić się w dużo cierpliwości, Ada przez 2-3 tygodnie piła po 5-10ml, a ja to uznawałam za sukces, w końcu łapnęła, a mi ulżyło. Jest jeszcze jedna metoda dobra, u nas się sprawdziła przy czymś innym, ale u Was powinno zadziałać też - przygłodzić Kamila albo niech butlę poda Mu ktoś inny niż Ty, a Ciebie niech nie będzie w okolicy, wyjdź na godzinę na spacer, a wtedy niech ktoś inny da butlę. Powinno zadziałać. Nie warto być w pokoju obok, bo dzieć doskonale wie, że tam jesteś, musisz po prostu wyjść.
yes2.gif


Pati, Ewitka - gratulacje zębów :tak:
Ewitka - dzięki za wskazówki. :tak:
Kaira24 - trzymam mocno kciuki za echo. MOCNO! :tak:
Wiolka - jak tam na swoim? :)
Ola_PM - a ja nie uważam, że butla dla wygodnych tylko odwrotnie, dlatego karmiłam/karmię cycem bo nie chce i nigdy nie chciało mi się w nocy wstawać i szykować butli, a cyc zawsze ze mną, butla w drogę? Masakra, całe wyposażenie: mleko, szczotka do mycia, nakrętki, termos itd. I to jest dla wygodnych? To jest dla desperatów :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
lili- nie obrazam sie.ja rozumiem twoje oburzenia ale ja wychodze z zalozenia ze to panstwo i tak nic nam na dzieci nie daje i wogule duzo nam zabiera to dlaczego nie
brac tam gdzie mozna cos wziasc?
a sama wiesz ze w tym kraju jak nie zakombinujesz to nie masz.
ja to robie dla dzieci.
wiesz a z drugiej strony to jak widze niektore "ubogie "rodziny ktore biora to becikowe i potem prosto na monopol to mni skreca.moim zdaniem powinno sie dostawac liste rzeczy dla dzieci i z tego by sie wybieralo rzeczy za 1000 zl i tyle a nie dawac
pijaka gotówke.
a co do karmienia butla to jest bardzo wygodne.w nocy mam wode w podgrzewaczu wiec tylko jak mala sie budzi do wlewam do jej buteleczki odmierzam mleko i daje.
kiedy chce to moge gdzies pojechac zostawiajac mala z mama a na cycu nie mozna tego zrobic.
musisz uwazac co jesz a na butli nic dajesz i tyle.
linnea- no pewnie ze za malutki na zageszczanie.ja zaczelam jak mala miala 5 tygodni bo jej samo mleko nie wystarcza.no musisz wskaczyc na rytm i bedziesz wiedziala jak go karmic.
Pati.b- no ja wiem co to znaczy urodzic martwe dziecko.ja rodzilam w 38 tygodniu cos strasznego i ta ogromna cisza po porodzie.i dziecko nie placzace tylko cisza grobowa cisza i placz moj, mamy poloznej i pani doktor.cos strasznego.
o dzis pogoda taka sobie.mala byla na dworze z 2 godzinki.
tymek tez w domu bo katar ma a we wtorek maja wystep wiec poztanowilam go zostawic.
pozdrawiam milego dnia
 
Anna moj tez nie chcial z butli pic z ta roznica ze nic nie chcial z butli ani soku ani wody ani nic wiek kupilam smoczek do kaszki i tak daje mu pic :-)i w koncu uczy sie ciagnac z butli :-) bo nawet nie kapek nam nie pomogl :/
Linea ja przez pierwsze 3 tygodnie zycia Sz karmilam go moim mlekiem sciagnietym i mm a pozniej sie tak rpzestawil ze w ogole nie chcial mm tylko cyca bo juz lepiej lecialo :-)
kurde lece bo juz P wola !!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Lil, kurcze nie wpadłam na to, że jakbyśmy nie mieli ślubu, to bym się załapała na drugie becikowe, wyższe socjalne w pracy itp. Nic tylko się rozwieść ;-). Ślub to nam już w pracy wychodzi bokiem, jak trzeba wziąć pożyczkę - małżeństwom dają mniej, całe szczęście my jak kupowaliśmy mieszkanie najpierw wzieliśmy pożyczki a potem się pobraliśmy :-)
OlaPM ja też cię widzę ;-)
 
Witam:) Z Lanką juz dużo lepiej.Serducho jest już wyrównane (komory są już równiutkie prawa dorosła), dziurka się nie powiększa, leki mamy odstawić i za pół roku znów kontrola. Powiedział że ma nadzieję że obędzie się bez operacji:)Serce ma wielkość większego orzecha włoskiego- masakra:)
Co do butelki- wcale nie jest wygodniej i noce przespane:p Bo od kiedy sie urodziła ani jednej nocy nie przespałam. Ja walczyłam o pokarm i g.. z tego wyszło od początku piła herbatki koperkowe i wodę choć była na moim pokarmie,to zależy od matki czy chce dopajać czy też nie.A karmienie mm czy cyc - niech każda sama zadecyduje co dla niej jest lepsze ja wiem jedno po 3 m-ce z laktatorem następne dziecko napewno na butli będzie wykarmione:)
Życze Wam miłego week
Olu-długo cie nie było u nas.......
 
Ja pamietam jak w szpitalu wylam bo pokarmu nie mialam.... amyl z butli to najadla sie tyle o kot na plakal tak malo dawali.... az przyszla fajna polozna na zmiane i mi powiedziala ze psychika dziala cua no i tak bylo zaczelam chlac wode litrami i myslec pozytywnie i mleczko ruszylo (przede wszystkim butelki po chowac) skonczylam karmic dwa tyg temu nie z wlasnej woli lecz maly tak wybral zreszta pisalam ola- mnie tez nikt nie zauwazyl) pozdrawiam
 
Witam, jestem po pracy padnięta a jeszcze wczoraj coś netu nie miałam i dopiero doczytałam.

Linea witaj na forum. I teraz to wszystko zależy jak chcesz karmic czy mm czy cyc, mieszanie pewnie nie pokarmisz długo. U nas było tak, że miałam mało pokarmu, Kuba mi wisiał na cycu a jak odstawiałam to płakał, w końcu po 2 dobach bez snu po porodzie wykończona podałam mu po karmieniu mm, wypił z 10 ml i spał 3 lub 4h i ja też. Potem tak robiłam jeszcze nawet w domu, ale co karmienie dostawałam do cycka, nawet do dwóch a potem dostawał mm, wypijał tak do 20-30 ml i spał. W końcu laktacja mi sie ruszyła i już nie podawałam mm tylko cyc. Lili ma rację, że jednak dobrze, jest podawać wodę z butelki bo dziecko szybko zapomina. Uczyłam go potem 2 miesiące pić na nowo z butelki wszystkiego, wody, herbatek czy mleka. Nawet moje ściągnięte nie chciał pić. W końcu zaczął pi a my przeszliśmy na bebilon bepti plus cyc a od 5 miesiąca tylko pepti. Do kiedy karmiłam piersią to nocki miałam nie przespane czasem co 2h, 4-5 pobudki. Na mm przesypiał noce a teraz znowu potrafi budzić się 2 razy czasem. dodatkowo mam rannego ptaszka i wstaje zawsze koło 6 albo i wcześniej. Tak więc wszystko zależy od dziecka. Czy chcesz karmić mm czy cycem to Twoja decyzja ale powiem Ci, że ja przed porodem byłam raczej tak sceptycznie nastawiona do karmienia piersią a potem jak mały sobie słodko ssał i się wpatrywał we mnie albo sobie spał to było takie słodkie i teraz mi tego brakuje, tej bliskości i więzi, to takie magiczne było.

Annas z tego co wiem to nabiał w postaci jogurcików podaje sie koło roku, tak jest przynajmniej wg schematu żywienia i w sumie to tym się kieruję jak karmię czy wprowadzam coś do diety młodego.

Jankesowa jak się nie domaga więcej to chyba dobrze karmisz a czytałaś w jakimkolwiek schemacie żywieniowym czy się mniej więcej pokrywają posiłki?

Kaira super, że z Lenki serduszkiem w porządku i może da się uniknąć operacji.

Karollcia to prawda, że nasze państwo daje mało dla młodych rodziców, słabo wspiera, trudno jest mieć więcej dzieci, ale z drugiej strony przez osoby, które kombinują uczciwi obywatele mają też gorzej. Moim zdaniem tworzy się błędne koło, bo państwo płaci na "lewe" zaświadczenia a potem na inne rzeczy jest mniej kasy w budżecie. Irytuje mnie to aczkolwiek bardziej mnie irytuje, że nasz kraj, przepisy i prawo są pełne absurdów.

Ola_PM to ja bym musiała się gniewać o prawie każdy post, bo pozostaje bez odpowiedzi :tak: A często tylko skrobnę tylko żeby zaznaczyć swoją obecność, wiadomo, że dziewczyny czytają.
 
Ostatnia edycja:
Czy możemy już temat bycia niewidzialnym zakończyć? Bardzo dziękuję za uwagę :-p

A teraz:
Kaira24 - hip hip hura, czekałam na takie wieści, w ogóle jak widzę Lenę to się zastanawiam gdzie ta Calineczka się podziała? ;-)
Jankesowa - wyobraź sobie, że jest ktoś drugi taki jak Gracjan! Też taki zżarty gatunek, syn klienta, 2kg/m-c i lepiej :tak:
Ewitka - a u Was w Kraku to becikowe lepiej płacą niż gdziekolwiek indziej i zobacz potrafili dodatkowy tysiak dać, każdemu, bez wyjątku, a reszta PL to co, inny budżet ma? No my mamy rozdzielność na moje życzenie, przynajmniej na piśmie :-p
GosiaLew - i teraz powiedz ruszyłaś do pracy i jak jest? Z Twojej perspektywy? Czyli lepiej się czujesz, ale bardziej padnięta? :-p
Ola_PM - a Ty do kiedy planujesz siedzieć z Basią, jakieś plany rodzeństwa dla Basi? Pisz nam ino tutaj, bo tak szukając w moich zakamarkach głowy to mam najmniejszą wiedzę o Tobie, a ja z tych lubiących wiedzieć :laugh2:
Karollcia33 - no widzisz, a dla mnie to szykowanie butli to utrapienie, więc każdy ma swoją własną definicję lenistwa :laugh2: A najbardziej męczy mnie mycie tego :sorry2:

Alicja - i P. coś konkretnego chciał, czy tylko doopę zawrócił :-p

Daaa, Mysza - jak przygotowania do roczku? :tak:
LucyF - masz już ten komputer, na foto czekamy :dry:

Pampersy przyszły Dziewczyny? W weekend promocja w carrefurze, ale nie pamiętam co i za ile, Ewitka może uzupełni.
 
reklama
Dobry wieczor:-)

Olu Pm i Jankesowa to nie tak,ze nikt was nie zauwaza itd.

Ja duzo czytam a nie zawsze odpisuje i to nie znaczy ze kogos nie widze.

Czasem sama cos napisze i tez nikt mi nic nie odpisze...

Taka kolej rzeczy...Jest nas tu tak duzo i czasem produkcja jest ogromna-hehe
 
Do góry