reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Lil nie lubie takie zachowania w koncu to Ty wychowujesz A a nie jakas obca baba !!!!! i ze ma mamy nie sluchac no chyba bym ja kopnela w du.............pe za te slowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja to ostatnio jasno wszystkim mowie jak mi sie cos nie podoba jak zachowuja sie przy Simonie czy co do niego mowia !!!
moja tesciowa swego czasu jak S byl jeszcze maly to mowila do nie ale Twoja mama nie dobra nie da cyca nie dobra mama no ku.................rwa jak ktorego dnia sie wkurzylam i jej wygranelam od tamtej pory sie skonczylo :crazy:
 
reklama
lili- rozumiem cie.
moja "pseudo teściowa" z ktora jak wiecie nie mam kontaktu caly czas mnie krytykuje.ze nie karmie cycem ze zle wychowuje dzieci itp.a skad ona do cholery moze wiedziec jak ja je wychowuje?przeciez tymka nie widziala od 5 lat a malej wcale?
ostatnio powiedzialam tomkowi ze jesli jeszcze raz cos uslysze to nie recze za siebie.pojade do niej i wygarne jej tak ze mnie popamieta.
ale dzis piekna pogoda.mala oczywiscie spi w wozku na dworze.kolo 14 jedziemy po tymka do przedszkola a potem na kawke do kumpelki.
dzis zostalysmy same na caly dzien o dziadkowie pojechali do lekarza.
w sumie to pierwszy raz od porodu jestem sama:)
dziwne uczucie:)
a dziewczyny macie jakies wiesci od tych od pampersow?
ja daje im szanse do srody.jesli nie dostane to ide to zglosic na policje.
a w sobote napisalam im maila kiedy dokladnie paczka zostala wyslana i prosilam o nr nadania ale jeszcze nie odpisali.zobaczymy.
 
Lili co to za kobieta?

sa dziwadla na tym swiecie...


Ps.Wrocilysmy niedawno od kumpelki i Julcia miala sesje jako diabelek hihi IMG_8799.jpgIMG_8808.jpgIMG_8816.jpg
 
Pati no jestem, byłabym częściej i ciągle ale sytuacja życiowa się barzo skomplikowała i klops...

Lili nnie ma reguły na mówienie u dzieci. Są takie co milczą do 3 roku życia a później już daniami zaczynają, Alka zawsze gadułą była a jak śpiewa "huhaha huhahuha" niby że "nasza zima zła" to paść można

jankesowa wysuszony jest pewnie, smaruj czymś tłustym, wazeliną może? a laktator faktycznie może osłabić tkanki

Wiolka no taki wiek już... zaczekaj jeszcze trochę to za chiny ludowe do obcego nie podejdzie, albo wybiórczo -do jednych zawsze a do innych ryk i wrzask...

Ja uciekam
Trzymajcie się ciepło

Ilonka26 jak cudownie widzieć ten suwaczek...
 
Just SZymuś już duży przecież a w takim kebabie o ile świeży nie ma strasznych rzeczy. ja miałam gorzej jak Julek frytki chciał jeść nad morzem:) ciężko go było oderwać i trochę pojadł.

LIli kilka głębokich oddechów i olewka.nie chodź jak masz się denerwować tak będzie najlepiej.

Wiola mam nadzieję,że Amelce szybko przejdzie. JUlek towarzyski jest i do każdego śmieje się,ale za to ost odkurzacz ,mikser takie rzeczy są straszne!

Agnieszka zdjęcia superaśne!!!!!!!!!
 
Lili gratuluje pięknego zasypiania, my najczęściej dalej przy cycu.
Wiolka mój też zaczął bać się obcych,tzn z daleka się uśmiecha, ale niech tylko ktoś na ręce spróbuje:no:
Agnieszka diabełek śliczny
Gosia pięknie Kubuś wystrzelił, gratuluję. Kamilek siedzi już ładnie, ale nadal nie obraca się na plecy, tzn kilka dni temu dwa razy się obrócił i na tym koniec, może mu się nie podobało. Z siadu potrafi na chwilę przejść do pozycji czworakiej/czworaczej (nie wiem jak się mówi) , a potem pada na brzuś.
U nas noce nadal fatalne, od dwóch dni próbuję dać mm, ale bez skutku jak na razie. Dziś o 17 padliśmy obydwoje, Kamilek zawsze ma krotką drzemkę około 17, potem bez problemu śpi około 20, no ale dziś.... padliśmy jak zwykle, ja wstałam przed chwila a synuś nadal śpi... co to będzie za noc! Dziś moj synuś znalazł na podłodze kawałek naklejki foliowej i się nia dławił, bardzo sie bałam, zobaczyłam, ze próbuje coś zwymiotować i nie może, wsadziłam swój palec i zwymiotował, okropnie to wyglądało.
 
Lili rozumiem wkurzenie, nie ma nic gorszego nic podważanie autorytetu rodzica.

Jankesowa ja takiego problemu nie miałam, może rzeczywiście jakaś "wazelina" by pomogła.

Just swoją drogą to mięso z kebaba chyba lepsze od hamburgera, bo jest opiekane a nie smażone :tak: A takie grzeszki to nic przecież.

Alicja moja teściówka też z takimi tekstami wychodziła, ze oj mama nie dobra jeśc nie da, że bije w domu :no: Po takiej akcji raz wyszliśmy od razu, bo tłumaczenia nie skutkowały i w sumie to się od tego nie widzieliśmy.

Karollcia no to jakiś przekręt chyba z tymi pampkami. Mi ciągle się wierzyć nie chce że tak tanio są. Jak to nie jakieś kradzione to na pewno naciągacze.

Annas Kuba obraca się na plecy z brzucha tylko na taczanie albo w łóżeczku, na podłodze się boi chyba. Dzisiaj to w ogóle nieźle "wędrował po swoim kocyku aż sam był zdziwiony. Fajnie, że Kamilek już siedzi. A co do folijki to ważne, że się nie zadławił. Ja kiedyś jak dawałam młodemu wit d z kapsułki to ta kapsułka wystrzeliła mi z palców i wleciała do buzi Kuby, na szczęście jakoś w bok, bo do gardła nie doleciała, ale w pierwszej chwili nie wiedziałam co zrobić, bo panikaa po chwili przechyliłam na bok i palcem wyjęłam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzien Dobry.

Dzieki dziewczyny.
Wpadlam na pomysl takiego zdjecia bo na facebook byl taki maly konkurs i tematem byly przebieranki.
No a w domu stroju zadnego nie mam a ze kumpelka miala to Julia zostala diablica.
Moze lepiej by bylo jakby miala uamiast tej czerwonej sukienki cos w kolorze czarnym,ale nie mamy ani jednego ciuszka...

Milego dzionka.Pedze robic sniadanko.
 
Do góry