Hejka!
Porobotałam to teraz może coś konkretniej odpiszę.
Kasikz, Lili, to co pisałam o szarpaniu przez Sz włosów. To wcześniej też mu się zdarzało. Tyle, że teraz ma taki etap „przyczynowo-skutkowy” i testuj, szarpnie za włosy, klepnie łapką, zrzuci jedzenie czy zabawkę i rechocze i patrzy jaka będzie reakcja
Lili, co do pieluch to my już chyba koło listopada przestawiliśmy się na 4. Inna sprawa, że Sz jak śpi to nie sika ;-)
Za spadki nie ma co mnie chwalić, bo co trochę spadnie to zaraz jakieś obżarstwo się trafi, więc do kitu to moje odchudzanie
Wiolka, o ile pytanie o dokarmianie jest aktualne to Sz mniej więcej w wieku Amelki za pierwszym razem wypił chyba 60 ml, a przy następnych karmieniach z 90 ml sobie radził (tylko on z tych mało jedzących). Szymon-Myszy i Miłosz-Lucy szybko do 120 dobili z tego co pamiętam. Bo to jakoś tak jest, że 1 doba 10 ml, 2 20 ml itd. do 100 czy 120.
Ale tak jak dziewczyny pisały pilnuj tego, żeby odstępy między karmieniami max 3-4 godz wynosiły.
Niektórym na laktację Karmi lub bawarka pomaga, więc może warto wypróbować.
Ewitka, super, że już za Wami operacja. Zdrówka!
Ewitka, Gosia, Ola**, słodkie Maluszki
Gosia, super, że z kroczem już dobrze
Lili, Szymek już od dość dawna z maty nie korzysta. Kiedyś prałam ją ręcznie. W sumie to też powinnam ją uprać przed schowaniem
Aga, z Julki już prawdziwa pannica J
Wczoraj synek za bardzo się w dzień wyspał, więc o 22 wymyślił sobie zabawę. I latał po łóżku w tą i spowrotem, w końcu my szybciej padliśmy niż on, a jak się obudziłam to leżał odwrotnie niż my. Cudak mały
Mam dylemat moralny, czy Sz z tym dziwnym katarem to dziecko chore czy zdrowe, bo mamy jutro ten termin u lekarza, tyle że u dzieci zdrowych. W sumie to katar przeźroczysty, nie gorączkuje, nie kaszle. Pewnie pójdziemy, najwyżej nas opierdzielą
A dzisiaj 9 miesięcy nam stuknęło! Szok kiedy to przeleciało??!!??
Porobotałam to teraz może coś konkretniej odpiszę.
Kasikz, Lili, to co pisałam o szarpaniu przez Sz włosów. To wcześniej też mu się zdarzało. Tyle, że teraz ma taki etap „przyczynowo-skutkowy” i testuj, szarpnie za włosy, klepnie łapką, zrzuci jedzenie czy zabawkę i rechocze i patrzy jaka będzie reakcja
Lili, co do pieluch to my już chyba koło listopada przestawiliśmy się na 4. Inna sprawa, że Sz jak śpi to nie sika ;-)
Za spadki nie ma co mnie chwalić, bo co trochę spadnie to zaraz jakieś obżarstwo się trafi, więc do kitu to moje odchudzanie
Wiolka, o ile pytanie o dokarmianie jest aktualne to Sz mniej więcej w wieku Amelki za pierwszym razem wypił chyba 60 ml, a przy następnych karmieniach z 90 ml sobie radził (tylko on z tych mało jedzących). Szymon-Myszy i Miłosz-Lucy szybko do 120 dobili z tego co pamiętam. Bo to jakoś tak jest, że 1 doba 10 ml, 2 20 ml itd. do 100 czy 120.
Ale tak jak dziewczyny pisały pilnuj tego, żeby odstępy między karmieniami max 3-4 godz wynosiły.
Niektórym na laktację Karmi lub bawarka pomaga, więc może warto wypróbować.
Ewitka, super, że już za Wami operacja. Zdrówka!
Ewitka, Gosia, Ola**, słodkie Maluszki
Gosia, super, że z kroczem już dobrze
Lili, Szymek już od dość dawna z maty nie korzysta. Kiedyś prałam ją ręcznie. W sumie to też powinnam ją uprać przed schowaniem
Aga, z Julki już prawdziwa pannica J
Wczoraj synek za bardzo się w dzień wyspał, więc o 22 wymyślił sobie zabawę. I latał po łóżku w tą i spowrotem, w końcu my szybciej padliśmy niż on, a jak się obudziłam to leżał odwrotnie niż my. Cudak mały
Mam dylemat moralny, czy Sz z tym dziwnym katarem to dziecko chore czy zdrowe, bo mamy jutro ten termin u lekarza, tyle że u dzieci zdrowych. W sumie to katar przeźroczysty, nie gorączkuje, nie kaszle. Pewnie pójdziemy, najwyżej nas opierdzielą
A dzisiaj 9 miesięcy nam stuknęło! Szok kiedy to przeleciało??!!??