reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

hejka!

Olu, po przeczytaniu sugestii dziewczyn jeszcze raz rzuciłam okiem na Twój tekścik i pomyślałam, że z wierszyka zostawiłabym:
Cudeńka nasze najukochańsze na świecie
Z miłości zrodzone miłością pozostaniecie

Z miłością ale z pozytywnym/optymistycznym wyrazem (o ile w całej sytuacji można szukać pozytywów). Małe z góry na Was patrzą, nad Wami czuwają, i na pewno nie chcą łez, temu ten 1 i 4 bym porzuciła

Gosiu, powodzenia w szukaniu przyczyn!

Lili, oby robota szła szybko!
Ps. pamiętam, że zalegam ze zdjęciem :-p

Też jutro będę gotować dla Szymka tylko jeszcze nie wiem co ;-)

Pozdrowienia od Agaty!

EDIT:
Ależ z Kubusia cudowny Szkrabik :-)
A Pola to już pannica, z tym spojrzeniem to rośnie "łamaczka" męskich serc ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olu, po przeczytaniu sugestii dziewczyn jeszcze raz rzuciłam okiem na Twój tekścik i pomyślałam, że z wierszyka zostawiłabym:
Cudeńka nasze najukochańsze na świecie
Z miłości zrodzone miłością pozostaniecie


Z miłością ale z pozytywnym/optymistycznym wyrazem (o ile w całej sytuacji można szukać pozytywów). Małe z góry na Was patrzą, nad Wami czuwają, i na pewno nie chcą łez, temu ten 1 i 4 bym porzuciła

Lili, oby robota szła szybko!
Ps. pamiętam, że zalegam ze zdjęciem :-p

Ola** jak dla mnie Just to genialnie wykombinowała :tak:
Just - no ja już ostatnio zauważyłam, że praca Ci służy :-p
Kasikz - Pola cudowna, śliczna, a ja właśnie gdybam nad takimi opaskami dla Ady też, ale jeszcze się do nich na 100% nie przekonałam :-p
Agata - pozdrawiamy też :tak: a dla Alicji buziaki :tak:

Jakby co to wiecie Wiolka teraz "prze", no chyba, że już przepchała, smska póki co nie mam :-p

Muszę zmienić sobie avatar, bo na cpp pojawiło się go od chol^ry i ciut ciut, a ja lubię być wyjątkowa, choć ostatnio z tym kiepsko:sorry:
 
ja się melduję...

walczę z moimi pracami mgr :confused2::confused2: słabo mi to idzie, bo Daria ostatnio mega marudna... chyba nam zęby idą... wszystko jest na "nie" a tak dosłownie, to na "le" :-p
siedzę więc po nocach jak głupia, a potem w dzień nie mam nawet siły na zajmowanie się młodą :confused2::confused2: no, ale wiem... sama chciałam...

mam takie pyt - chcę zacząć podawać małej kaszkę jakąś ... no i nie mam pojęcia od czego to się zaczyna :eek::eek: poproszę o jakiegoś linka :sorry::sorry:

i takie drugie pyt mam :-p:-p czy któraś z Was może studiowała/robiła podyplomówkę w kozminskim?? :sorry::sorry:
 
lili i się uśmiałam!!! : "Jakby co to wiecie Wiolka teraz "prze", no chyba, że już przepchała, smska póki co nie mam "
choś wiolce to nei do smiechu ,ale zaraz się uśmiechnie jak tylko utuli takie małe cudo.

daaa buziam
 
Hej!

Witam się z moim 4miesięcznikiem...jejku kiedy to zleciało.

Wpadłam zobaczyć czy Wiolka się rozpakowała, ale widzę że wieści brak...

Ja walczę z katarkiem u Szymonka...bo coś mu w nosku szeleści już od 2 dni. Byliśmy u pediatry go osłuchać, ale wsio ok, więc psikam mu 3x Nasivinem i podaję syropek Elofen. Mam nadzieje że szybko minie bo jesteśmy uwięzieni w domu. W poniedziałek mamy iść do pediatry Szymonka pokazać.
Więc szczepienie znowu przełożone.

Ola** mnie też się bardzo podoba sugestia Just.

Daa Kasikz ostatnio polecała dobre kaszki (jaglane, owsiane etc). Wpisz na allegro Holle i Ci wyskoczą...musisz tylko poszukać które są od 4msc i bez glutenu.

KasikZ Polcia jest prześliczna. Po prostu idealna! I te jej piękne oczka.

Gosiu faktycznie warto pogadać o tym z lekarzem. Wiem że na brzuszek są jakieś lekarstwa które można stosować jak standardowe kropelki nie pomagają.
A co do jedzenia i kupki...to pamiętam jak w szpitalu mówili że jak dziecko zaczyna robić kupkę to obowiązkowo przerwać jedzenie.
Kubuś przesłodki...jejku ja uwielbiałam jak mi tak Szymuś na brzuszku spał taki zwinięty...jak w brzuszku.

martusionek świetny jest Tomuś! Jaki Okruszek :-) do wycałowanie takie nóżki.
 
Ostatnia edycja:
Kochane, nie wiem, czy jeszcze mnie pamiętacie...:(
nie będę oszukiwać/i siebie i Was, że nadrobię zaległości/, ale postaram się przynajmniej raz dziennie do Was zaglądać.może jeszcze uda mi sie wdrożyć z powrotem.
mam nadzieję, ze u Was i Waszych pociech wszystko ok.my dalej borykamy się z kolkami, chociaż mam wrażenie, że ten sab simplex znacznie je złagodził.za to mały bardzo słabo śpi-jeśli już to wózeczku ciągle bujany, albo na podusi na kolanach, bo wybudzają go te bóle:(trudno mi wiec być z Wami na bieżąco, bo mało mam tych chwil spokoju.no ale ja nad sobą się nie będę użalać-oby tylko jemu przechodziło.
ściskam wszystkie i postaram się poprawić.
 
Witam się sobotnio

Noc minęła spokojnie, tylko o 4 miał większe problemy z kupką. ale nakarmiłam i oddałam tacie do uspokojenia a ja poszłam spać, bo też potrzebowałam wypocząć. Mały usnął i spaliśmy do 8. Teraz też jakoś usnął, pewnie zaraz się wybudzi i jak nakarmimy to idziemy na spacerek.

Just tak co do rozmiaru 68 to masz rację, że na jesień nie styknie, bo sobie uświadomiłam, że na jesień będzie miał więcej niż pół roku a jak tak będzie przybierać jak teraz to szybko osiągnie rozmiar 68.

Mysza no Kubuś często tak zasypia i sobie śpi, gorzej, że potem w łóżeczku nie zawsze chce spać. Wczoraj tak cały dzień praktycznie spędziliśmy. Nawet zjeść iść nie mogłam.
 
Cudowne wieści na wizytowe, mamy kolejny Mały Cud :-D

Mysza - gratulacje dla 4miesięcznego Szymka, oby dalej tak super się chował :tak: Co do Nasivin, nie wiem czy pediatra Ci mówił, ale kropelki stosuje się max 7 dni i przerwa.

EDIT:
Julitka - czasem nas skleroza dopada, ale tylko czasem :-p Zdrówka życzę i mniej problemów brzuszkowych.

W ogóle jak czytam to same problemy brzuszkowe i się zastanawiam czy nie pamiętam już jak to było czy faktycznie nas tak ładnie wszystkie atrakcje minęły. W sumie to dopiero te górne zęby dały popalić, co się jeszcze i tak nie przebiły :confused2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc dziewczynki.
My dzis mamy przeprowadzke.
Pisze jeszcze z netu w starym mieszkaniu bo w nowym bedzie trzeba poiczekac okolo tygodnia wiec bede na razie milczala...
Dario wszystkiego Naj!!!

Mi JUlia biedna padla pol godziny temu i spi w wozku bo juz tu mamy prawie wszystko wywiezione.

Pozdrowionka DLA WSZYSTKICH:Odezwe sie za ok.tydzien
 
Do góry