reklama
Wiaderko dostałyśmy chyba na próbę po koledze(na razie jakoś próba sie wydłuża
. Ja wole kąpiele w wanience łatwiej można ją umyć. Tu jednak dostep ograniczony. Ale Poli wiaderko bardzo sie podoba. Może siedzieć i bawić sie nogami
I pić wode
Na pewno łatwe jest w obsłudze , wody leje sie bardzo malutko. Wiec ja narazie skorzystałam i jak sama musiałam pare razy myć Pole to łątwiej samej bylo ogarnąć sie z wiaderkiem
Ostatnia edycja:
Kasikz - a jak tam dieta Poli? I widzę, że suwaczek wagowy zniknął czyli cel osiągnięty pewnie - gratulacje. Przede mną długa droga do upragnionej wagi. Kurczę te nasze bździungwy już pół roczku mają, ach przeleciał ten czas jak szalony. Za chwilę wiosna, wakacje i będzie zdmuchiwanie świeczek. No, ale póki co to kolejne pół roku przed nami.
Lili, Aga, Kasikz, piękne te Wasze dziewczyny :-)
Lili, wszystkiego naj dla Ady :-) Kasikz, dla Poli też najlepsze życzenia, bo za chwilę pół roczku stuknie :-)
Ola**, trzymam kciuki za siłę dla Ciebie, bo wiem jak Ci ciężko. Mam nadzieję, że cyce zrobią Ci niespodziankę i załapią czego od nich oczekujesz
Lili, wszystkiego naj dla Ady :-) Kasikz, dla Poli też najlepsze życzenia, bo za chwilę pół roczku stuknie :-)
Ola**, trzymam kciuki za siłę dla Ciebie, bo wiem jak Ci ciężko. Mam nadzieję, że cyce zrobią Ci niespodziankę i załapią czego od nich oczekujesz
Polcia wcina już warzywka(dynia, ziemniak, marchew, por, zielony groszek, kalafior, burak, cukinia , bakłażan) z mięsa zaczełysmy dopiero na razie indyk. W przyszłym tygodniu wprowadzam gluten a z owoców na razie śliwki. Do tego na noc wcinamy sinlac. I generalnie cycek już tylko w nocy i 1x albo 2 x dziennie i to tylko tak do pociumkania , bo i tak po cycku jest głodna:-(
Co do wagi to waże już mniej niż przed ciążą. Chociaż nawet sie nie starałam.
A ty sie nie martw w końcu swoje zrzucisz
Co do wagi to waże już mniej niż przed ciążą. Chociaż nawet sie nie starałam.
A ty sie nie martw w końcu swoje zrzucisz
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry, ja już obejrzałam mój edukacyjny program "rok w ogrodzie", dzięki mojemu żywemu budzikowi nie ma bata bym przegapiła no i powolutku zaczynam sianie kwiatków do ogrodu, jestem bardzo ciekawa jak mi to pójdzie. 
Chcę sobie zrobić zdjęcia ogrodu przed zmianami i po
No a wczoraj pozbyłam się gada, tzn, mojego brata, bo okazało się, że przyjechał chory
Wczoraj się dziadostwo rozwinęło, cały dzień przespał, temp. 38,3, gardło boli, głowa boli, A. go wsadził do pociągu, tata w Poznaniu odebrał, niech go leczą tam, tym bardziej, że moja mama leży strasznie chora to niech se leżą w dwójkę, a tatuś niech koło nich lata
No, ale widzę, że mój osłabiony organizm coś tam jednak podłapał, bo dziś katar mega i w krzyżu łupie 
Wczoraj też zadzwonili do mnie z hotelu w Częstochowie z pytaniem "gdzie jesteśmy, przecież mamy rezerwację na dzisiaj + weekend?" No to grzecznie odpowiadam, że zlot audi jest za tydzień i rezerwowałam na przyszły weekend, na co Pan "to jak my to teraz rozliczymy, bo rezerwacja jest na ten weekend i na przyszły jakby przepisać to nie ma już dwójek"
No to dalej grzecznie, choć już mi pan ciśnienie podniósł, że skoro rezerwowałam pokój na przyszły tydzień, to nie mam zamiaru płacić za błędy pracownika to raz, tym bardziej, że zaznaczałam, że na zlot przyjeżdżamy, a dwa to poproszę trójkę w cenie dwójki
A pan, że wtedy dopłata 10 zł, na co ja, że o dopłacie pogadamy osobiście. No kurczę 
Pogoda za oknem mnie drażni jak chole*a, wiatr hula jak szalony, nie cierpię wiatru, chyba, że latem jak mi pranie szybko suszy
Miałam jechać w niedzielę z Adą do Poznania troszkę w sklepy zajrzeć choćby w Tesco po ciuchy i znowu nie wypaliło, bo muszę być w poniedziałek jak zawsze, a do tego poniedziałku to chcę być zdrowa, więc znowu szybkie leczenie
Chyba skończy się na allegro.
Zauważyłam, że Ada się wyciągnęła, zniknęła gdzieś jedna fałdka na nóżce, fajnie. I tak naprawdę mamy ciuchy na jeszcze teraz i myślę, że na luty starczy, ale już tak dawno nic dla Ady nie kupowałam, że strasznie mnie korci. No kupiłam rajstopki w czwartek, ale wiecie o co mi chodzi, brakuje mi takich zakupów wyprawkowych jak to ciężarówki kolekcjonują
Znikam na dziś, bo chcę i chatę ogarnąć i obiad sobie zrobić na kilka dni i zamrozić, bo jakoś tak potrzebuję czasu na papierzyska to raz, a dwa na ten ogród, więc muszę to dobrze pokombinować.
Pewnie i tak zajrzę wieczorkiem, ale póki co miłej soboty i w ogóle całego weekendu
Kasikz - wszystkiego dobrego dla Poli z okazji pół roczku

Chcę sobie zrobić zdjęcia ogrodu przed zmianami i po

No a wczoraj pozbyłam się gada, tzn, mojego brata, bo okazało się, że przyjechał chory



Wczoraj też zadzwonili do mnie z hotelu w Częstochowie z pytaniem "gdzie jesteśmy, przecież mamy rezerwację na dzisiaj + weekend?" No to grzecznie odpowiadam, że zlot audi jest za tydzień i rezerwowałam na przyszły weekend, na co Pan "to jak my to teraz rozliczymy, bo rezerwacja jest na ten weekend i na przyszły jakby przepisać to nie ma już dwójek"



Pogoda za oknem mnie drażni jak chole*a, wiatr hula jak szalony, nie cierpię wiatru, chyba, że latem jak mi pranie szybko suszy

Miałam jechać w niedzielę z Adą do Poznania troszkę w sklepy zajrzeć choćby w Tesco po ciuchy i znowu nie wypaliło, bo muszę być w poniedziałek jak zawsze, a do tego poniedziałku to chcę być zdrowa, więc znowu szybkie leczenie

Zauważyłam, że Ada się wyciągnęła, zniknęła gdzieś jedna fałdka na nóżce, fajnie. I tak naprawdę mamy ciuchy na jeszcze teraz i myślę, że na luty starczy, ale już tak dawno nic dla Ady nie kupowałam, że strasznie mnie korci. No kupiłam rajstopki w czwartek, ale wiecie o co mi chodzi, brakuje mi takich zakupów wyprawkowych jak to ciężarówki kolekcjonują

Znikam na dziś, bo chcę i chatę ogarnąć i obiad sobie zrobić na kilka dni i zamrozić, bo jakoś tak potrzebuję czasu na papierzyska to raz, a dwa na ten ogród, więc muszę to dobrze pokombinować.
Pewnie i tak zajrzę wieczorkiem, ale póki co miłej soboty i w ogóle całego weekendu

Kasikz - wszystkiego dobrego dla Poli z okazji pół roczku
Podziel się: