reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
magda gratulacje :-) u nas zero zabezpieczeń i nic od dawna.. biorę się za naprawę plomby bo chyba się obluzowała odrobinkę w jednym zębie i czas sprawdzić co z moimi 3 kamieniami w nerce bo może coś w tym roku się zadzieje ;p

moja ma 18 miesięcy i znowu wisi na cycu :-Dusypianie tylko na cycu też preferuje.. widok puszki z mm wiuka, mhm.. ma torsje :confused2:
 
hehhe marzyłam o karmieniu piersią, nie wyszło całkiem tak jak chciałam ale nadal karmię i mam nadzieję jeszcze długo karmić ale jak czytam o tym co wasze dzieci robią to może powinnam się jeszcze raz dobrze zastanowić :confused: w tej chwili mam ciągle wrażenie że moja córka od 5 dni nic nie jadła, tak się rzuca na cycki, ale jak już się do nich dorwie to ciągle odwraca głowę i się wyrywa, jak dam trochę mleka w SNSie to chętnie pije i zła że się skończyło... znowu mało pokarmu? a ostatnie ważenie 400 gr w 2 tyg, co prawda z dokarmianiem ale nie aż tak wielkim jak kiedyś... jestem skołowana... :confused2:

małgonia a jak u Ciebie??
 
kochane dzieciaki, bardziej lub mniej rozrabiają hyhy

lili
pytałaś o to jak mała śpi, nie robi tak, ale czołga się po łóżku raczej niż łóżeczku..
 
Liluś, stopniowo. Coraz bardziej wydłużałam przerwę między karmieniami. Np.zakładałam sobie, że przed 1 nawet jak się obudzi, cyca nie będzie. A potem mąż zaczął wstawać, ewentualnie proponować wodę. Były straszne afery, ale to nigdy Staś nie zostawał sam w swojej rozpaczy. Nieraz kończyło się tak, że on zasypiał w łóżeczku a któreś z nas na dywanie kolo łóżeczka :D
 
reklama
Wpadam dziewczynki, pozdrawiam Was, trochę doczytałam:)

Madziu gratuluję!!!

Matita i jak??

U nas ogólnie dobrze, Basia rośnie, jest już po większości szczepień, waży 6500 gram ;-) Z Alą mają świetny kontakt, w ogóle mała wpatrzona jest w siostrę jak w obrazek i to do niej najgłośniej się śmieje:) Basia nadal przesypia noce, jest bardzo grzeczna,nie krzyczy, nie drze się :-):-) Wprowadziłam jej już warzywka do posiłków, owoce i kaszki jako dodatek do cyca. Je aż jej sie uszy trzęsą. No i karmić mam zamiar jeszcze tylko miesiąc i stoper. Czytam że Wy długo karmicie dzieci, ja z kolei nie bardzo się widzę w roli matki długokarmiącej ;-) Nie ma co ukrywać, mnie to przyjemności nie sprawia ani nie rozczula tym bardziej że od maja wracam do pracy. Basia już zaczyna jeść inne posiłki, wszystko jej smakuje więc ja też nie widzę potrzeby utrzymania KP. Asymetria ustąpiła, napięcie mięśniowe jest prawidłowe, w sumie na rehabilitację chodzimy teraz na obserwację. Skończyłyśmy też przygodę z okulistą, został nam tylko jeszcze neonatolog ale prawdopodobnie czeka nas tylko jeszcze jedna wizyta.
Mieszkanie powoli się urządza ale etapami jak nam kasa jakaś wpadnie, póki co jeszcze nie nadaje sie do mieszkania...
 
Ostatnia edycja:
Do góry