reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Hejka.

U nas noc średnia, zbijanie gorączki itd. Ale najgorszy był płacz Julcii. Tak jakby autentycznie Ją coś bolało. Jeszcze tak nie mieliśmy. Pierwszy raz od kilku miesięcy z nami śpi. W swoim łóżeczku strasznie płacze. A z nami trochę pośpi. Więc dobrze że poszliśmy do tego lekarza. Rano lepiej, ale nie chcę jeszcze się cieszyć, bo wczoraj też tak było a potem znów gorączka.

Dziewczyny, nie ma sensu dyskutować o tych szczepieniach. Moja córka nigdy nie miała zapalenia ucha, a była szczepiona kilka razy. Nigdy po szczepieniu nie miała nawet kataru. W ogóle jeśli już była chora to miała tylko katar. Kiedyś byłam u lekarza i powiedział że są nacieki na gardle i za jakiś krótki czas powinna zacząć kaszleć itd. Moje dziecko nic, zero kaszlu. Poradziła sobie. Do tej pory nie miała nic oprócz kataru. Teraz ma to zapalenie, może to przez szczepionkę a może nie. Lekarz mówił, że to mogło sobie iść osobno. Nie wiem tego. Też sie boję przed każdym szczepieniem i po nim. Ja nikogo za nic nie potępiam, nie wyśmiewam, staram się jakoś pomóc. To nie jest wątek o szczepieniach i liście ich negatywnych skutków. Sorry jeśli kogos uraziłam, ale jestem zmęczona, niewyspana i zestresowana:-(
 
reklama
pati tak monte, pespi, lepsze to niz szpital i kroplówki, zalecenia wybitnego pediatry,
,no ale moze my sie nie znamy, zawsze jest ktos madrzejszy, sa rodzice którzy szczepia, sa i tacy którzy nie szczepia i nic nikomu do tego, tylko nie rozumiem nagonki nieszczepiacych na tych drugich, za wszelka cene przekonac , przeciez my tez chcemy dobrze dla swoich dzieci, tak jak kazdy rodzic, nie krytykuje kogos za nieszczepioenie, i prosiłabym o to samo,
agnieszkala bardzo się ciesze ze synuś zdrowy;-), oby tak dalej,

widzisz pati napisałam normalnie, po ludzku, bez złosci a Ty od razu wyjeżdzasz do mnie, oceniasz po dwóch słowach-pepsi i monte, przykre to trochę, nie faszeruje dzieci smieciowym jedzeniem, mam mnóstwo swoich produktów, nie korzystam z gotowców, w szafce na przeziebnie czekaja swoje maliny i swój miód i mogłabym tak wymieniać dalej,ale tez z tego powodu nie będę krytykowac tych co owych malin nie mają i zamiast tego podaja 3 syropki, eko czesto tylko z nazwy jest eko, wiem coś o tym

prija ból ucha to okropienstwo, wiem tylko ze ból nasila się w pozycji leżacej, termofor tez pomaga
 
Lenka a monte to też na biegunke czy poprostu Twoje dzieci to lubią i tylko w chorobie to chcą jeść? O pepsi też słyszałam. Ja sama stosuje w razie problemów i rzeczywiście pomaga. Wolę to niż ohydne elektrolity.W chorobie dzieci niech jedzą nawet byle co byle jadły.
PrijaO oby Julce się już poprawiło!!!!
Ja jeszcze raz powtarzam, że nic mi do tego czy ktoś szczepi czy nie tylko apeluje o czytanie składów, nopów żeby później nie było "bo ja nie wiedziałam". I ja bardzo się ciesze, że dzieciom nic nie jest po szczepieniu. Oby tak dalej. I nikomu nie życze nopu bo ja nie szczepie. Każdemu życze jak najlepiej!!!!
 
witam

się dzieje widzę...:sorry2: napisze jak to u nas wygląda...Ala od urodzenia szczepiona wg kalendarza...po szczepieniu dtp po którym wystąpił nop dalej szczepiona juz nie jest.dodam,ze była zaszczepiona szczepionka,której seria została później wycofana:no:...na szczescie szczepienie nie pozostawiło śladu,mała rozwija sie prawidłowo,nawet wg lekarza jest ponad przecietna jesli chodzi o rozwój umysłowy na jej etapie wiekowym.nie była zaszczepiona na MMR oraz te szczepienia po...jeśli chodzi o Jasia.dostał szczepionkę przeciw gruźlicy oraz wzwb.na pierwsze chcialam go zaszczepic ze względu na to ze w ostatnim czasie babcia męża zachorowała na gruźlice,jest to choroba powszechna tak jak żółtaczka...teraz mam zamiar zapisać go na drugą dawkę wzwb i na tym koniec.nie chce szczepic na polio,dtp czy mmr...ważne,ze mam wybór.każdy go ma.jedni szczepia na wszystko jak leci,bo wierza,ze szczepionki uchronią ich dzieci przed chorobami,a inni nie szczepią na nic wiedzac,ze jest to samo zło...ja Alę szczepiłam tak jak zalecano,choruje rzadko,raz,dwa razy do roku,nie jakoś bardzo powaznie...była alergikiem pokarmowym,jest nadal skórym,ale czy to wina szczepień? myślę,że nie,ponieważ teściowa jest atopikiem/alergikiem i mąż atopikiem także...Jaś też ma stwierdzoną alergię pokarmową,tendencję do suchości skóry...czy to od tych dwóch szczepionek,które dostał? myślę,że nie...przeszło rodzinnie...ja nie szczepię dzieci na wszystko,ale to jest tylko moja sprawa.nie chce krytykowac tych ktorzy szczepią,bo w 50% jestem w tej grupie,ani tych ktorzy tego nie robią,bo takze i tu w 50% naleze.co do żywnosci.o pepsi nie słyszałam przyznam...wiec sie nie wypowiadam.co do monte i innych produktów.jesli chore dziecko chce wogóle cokolwiek zjesc to rodzic jest w stanie serwowac mu to nawet przez tydzien byleby wogóle cos w brzuszku było:happy:.ja niestety nie mam dostepu do swoich produktów typu mleko,jaja,czy warzywa,ale chyba nie jestem z tego powodu gorsza matka??????mieszkam w dość dużym mieście,w bloku,nie ma swojego domu,ani podwórka na którym mogłabym mieć ogródek z czymś swoim,a chciała bym...staram się podawać swoim dzieciom to co najlepsze,ale wszedzie jest chemia...w każdym jednym produkcie,który sami nie wyprodukujemy...a te wszystkie leki ktore bierzemy w ciąży? przeciez to sama chemia,którą serwujemy swoim dzieciom...był poruszony temat gorączki/antybiotyków...nie skonczyłam medycyny,wiec nie bawie sie w lekarza...jesli widzę,ze moje dziecko ma gorączkę,męczy się to nie czekam aż organizm sam sobie z tym poradzi.podaję środek p/gorączkowy i wiem,że zrobiłam dobrze jak po jakimś czasie zaczyna działać i dziecko może spokojnie zasnąć lub bawić się...antybiotyki??? były,są i będą..wczoraj Ala dostala pierwszą dawkę antybiotyku,dziś widzę sporą poprawę...gorączka mineła,kaszel troche jest,gardło nadal czerwone,ale dziecko już całkiem inne niż wczoraj...kiedy podejrzewam,że nie powinna dostać antybiotyku to wtedy sie na niego nie zgadam,ale akurat mam taką pediatrę,która antybiotyk serwuje w ostateczności.zapalenie ucha? Ala nigdy nie miała...miała podejrzenie,ale szybko okazało się,że to trzydniowka z racji b.wysokiej temperatury...także kochane dziewczynki nie popadajmy w paranoję i uszanujmy tych co szczepią,tych co nie szczepią,tych co podają antybiotyki i tych,którzy tego nie robią,tych ktorzy maja swoja zywnosc i tych ktorzy musza wszystko kupowac...kazdy ma wybór,nie musimy nikogo do niczego zmuszac,namawiac...ile ludzi tyle zdań i niech tak zostanie.


emka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za mała...szkoda,ze nie trafiłyscie na tego lekarza wczesniej...jak z mężem?????

prija za twoja córe takze &&&&&.

pati jak Michał???

agnieszkaala Fifi ma juz 10msc:szok:?????????????????????? kiedy to mineło?????? doznałam szoku:-D

było troche o Ali,teraz o Jasku:-p...ewidentnie synuś mamusi:-).kocham go nad zycie...oczywiscie Ale tez,ale teraz jest widoczny podział...Ala duzo czasu spedza z tata,on ja uwielbia,ona jego,a ja wiekszosc prac wykonuje przy małym...oczywiscie z Alą tez spedzam czas,bawie sie z nia,usypiam,podaje leki,ale ona sama lgnie bardziej do taty:zawstydzona/y::szok:...Jas za to meeega wymuszacz:-p,uwielbia byc noszony przez mamusie i na rękach śpi mu sie najlepiej:baffled::sorry2:...zjada wciąz sporo-90/100ml co 2h:szok:,rośnie w oczach...oto kilka fotek

DSC_0804.jpg


DSC_0010.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0804.jpg
    DSC_0804.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 74
  • DSC_0010.jpg
    DSC_0010.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 71
..także kochane dziewczynki nie popadajmy w paranoję i uszanujmy tych co szczepią,tych co nie szczepią,tych co podają antybiotyki i tych,którzy tego nie robią,tych ktorzy maja swoja zywnosc i tych ktorzy musza wszystko kupowac...kazdy ma wybór,nie musimy nikogo do niczego zmuszac,namawiac...ile ludzi tyle zdań i niech tak zostanie.


amen


agnieszkaala on miał zapalenia jamy ustnej , z bólu nie chciał jesc nic, wiec wciskalismy mu sie tylko dało ale i tak przeszło tylko mleko i woda


karola Jaś przesłodki, już zapomniałam jak to jest :-D
 
Kochane dziewczyny:) uwielbiam jak rozmowa wre:)

Lena kochana nie denerwuj sie. Dla mnie bylas i zawsze bedziesz super mama:)Pelen szacunek m.in.za to,ze jestes mloda mama z trojeczka malych dzieci i swietnie sie w tej roli sprawdzasz. Ja przy jednym jestem wykonczona,nerwowa zapuszczona baba;) Po drugie-masz oprocz dzieci caly dom na glowie i duzo pracujesz na gospodarstwie. Oj pamietam jak bylas w ciazy i pisalas,ze jeszcze musisz isc do ogrodu,potem ciagle cos zaprawialas,biegalas karmic zwierzeta. Ja powtarzam-przy jednym dziecku-czesto nie daje rady nawet domu ogarnac,ba-posprzatac w glupiej kuchni;)

Tak wiec Lenka jestes moim guru-chcialabym byc tak obrotna i zaradna jak Ty:)

Karola,Kwiatuszku,Prija,Lili,Czarna,Pati,Kaira,Agnieszkaala i cala reszta mamusiek-co tam szczepienia,co nam z nich lub bez nich przyjdzie pokaze czas-teraz szkoda nerwow na wytyki. Jestescie wszystkie super mamami,nawet ja choc czesto nieporadna;)
 
lenka ja nie do ciebie..tylko do lekarza ktore takie durne porady wciska... przy biegunce unika sie produktów mlecznych, a lekarz pewnie nie zalecił podania np musi z kaszy jaglanej na mleku roślinnym czy tez budyniu na mleku roślinnym...

kaira tak się składa że znam sporo mam nie szczepiących dzieci i nigdy ich dzieci nie chorowały na to wszystko co wymieniłaś. nie znam też przypadku autyzmu u dziecka nie szczepionego w ogóle i uważam że każde pogorszenie stanu zdrowia powinno być zgłoszone jako możliwy NOP z prostej przyczyny, jeśli takich zgłoszeń byłoby sporo w tysiącach to producent pewnie dostał by zalecenie sprawdzenia szczepionki, bo być może szczepionka jest zanieczyszczona jakimś wirusem... jak lekarz nie zgłasza bo nie widzi związku to jak dla mnie powinien zmienic zawód bo związek może być a wszystko należy sprawdzić jeśli chce się żeby szczepionki były jak najbardziej bezpieczene. były szczepionki zanieczyszczone białaczką a kto powiąże zachorowanie na białaczke ze szczepieniem?

i nic mi do tego czy ktoś chce szczepić czy nie bo tak jak same pisałyście chcecie dobra dla dzieci, ale nopy trzeba zgłaszać a nie ignorować. i na prawde nie wiem w którym miejscu skrytykowałam was za to że szczepicie dzieci?


karola, jas cudny ;-) Michał łobuz nadal, ale mądrala taki że niektórym to kopara opada jak on zaczyna dyskutować bo gada się jak z dorosłym inżynierem ;-). Weronika juz mówi zdaniami, tylko literki K nie wymawia i mówi zamiast niej T, także kot to jest TOT , kura to TULA, kula to TUŁA, kura robi TOTO itd. i mój sukces, WERONIKA BEZ PIELUCHY :-d zakładam tylko na noc a w nocy i tak mnie woła "JA CHCE SIKAC' lub "SIKAC NIKA CHCE!!" i musze wstawac ja na nocnik odstawić, taka zaspaną ;-) dumna jestem jak paw:-D:-D. michał już całkowicie bez pieluchy choć nocne wpadki mu sie zdarzają bo nie da sie wysadzić na nocnik jak spi... aha i michał do przedszkola od wrzesnia, ciekawe czy będzie lepiej jadł
 
I mądra Karolina napisała wszytsko i na temat.
Agnieszko ja mam wszytskie ulotki z tych szcepionek u nas zawsze dają, przeczytałąm wiele artykułów itp przeciwników szczepien jak i zwolenników oraz spedziłąm wiele godziń na rozmowach z lekarzami na ten temat w pracy i wiem że to nie złoto ale charakter mojej pracy i kontakt z chorymi daje dużo wyższe ryzyko choroby niż nopa niestety. A mała jest już po pierwszej przed druga operacja i musiałam ją zaszcepić na wzwb.reszta w swoim czasie mam rok macierzyńskiego :)
Jednym słowem szanujmy się nawzajem, a ten temat rzeka pominmy najlepiej żeby nie psuć atmosfery
 
reklama
emka :-D, jak bedziesz miała drugie dziecko to jeszcze znajdziesz czas na czytanie ksiazki:tak:

kaira a dlaczego czeka was jeszcze jedna operacje, o kurcze, ale macie przezycia


pati ale to nie była biegunka:tak:
gratulacje dla córy, tez bym chciała szybko pozbyc sie pieluchy ale nie mogę go wysadzic, jak mu powiem ze kupke robi się do nocnika a nie do poieluchy to pędem leci po nocnik i mi go przynosi i na tym sie konczy ale daje sobie jeszcze czas


taką mam cisze w domu, starszaki pojechały na noc do babci:-)
aa emka pytałaś sie o stosunki między rodzenstwem, alez leją się i klócą, to noirma, ale stoją za sobą murem, fajn ike razem się bawią, a wieczorem starszy czyta młodszemu bajki:happy:
 
Do góry