reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Emka: Współczuję, wiem co przechodzisz. ALe się zgrałyśmy :zawstydzona/y: Ale tak serio to nawet nie wiem co powiedzieć, bo moja też odmawia praktycznie wszystkiego. Teraz dopiero udało mi się zbić tak w miarę tą gorączkę, bo po nurofenie nie wiele spadła. Teraz ciągle buczy.

My się wepchałyśmy do lekarza dziś już przed zamknięciem przychodni. No i bum, zapalenie ucha. I pierwszy antybiotyk :baffled: Lekarz mówił, że niby to nie zależne od szczepienia. Może i tak, ale gorączka podejrzewam jest i od tego i od tego. Myślę, że to ucho ją boli dlatego ciągle płacze.

Karola: Zdrówka dla Ali.

Lenka21: Dzięki za miłego posta :tak:
 
reklama
Prija zapalenie ucha to katorga dla maluchow,ponoc bol masakryczny. Az ryczec sie chce jak sie slyszy i widzi ile te smyki cierpia.
 
emka, weź załóż małej tetrową pieluchę jak nasika to tą pieluchą z tym moczem wysmaruj jej buzię. możesz też użyć roztworu fioletu.

co do antybiotyków, ZAWSZE proście o badanie CRP, wtedy wiadomo czy to bakteryjne czy wirusowe (CRP rośnie jak jest infekcja bakteryjna) i wtedy dopiero antybiotyk, najlepiej jeszcze jak antybiogram jest zrobiony

zapalenie ucha... cóż jakoś sporo dzieci znajomych po szczepieniach chorują na zapalenie ucha... nie wierzę że to nie od szczepienia.. niby od czego?? moje dzieci nigdy nie miały zapalenia ucha, dziwne.... a na zapalenie ucha polecam olejek kamforowy, na wacik i wacik do uszka tylko się upewnijcie czy można dzieciom, bo wiem że dorośli stosują.

lenka pepsi??? monte??? eh lepiej nie komentuje
 
Emka zdrówka dla małej. Szkoda tych zbędnych antybiotykow, które brała i które też mogły doprowadzić do aft. Co do nie jedzenia jak wyzdrowieje to nadrobi, najważniejsze, żeby piła.

Pati moje dziecko było szczepione i jakoś zapalenia ucha nigdy nie miało a trudno stwierdzic, ze zapalenia ucha bierze się po szczepieniu skoro większy odsetek dzieci jest jednak szczepionich niż nie szczepionych.
 
U nas nocka dziwna,najpierw ok.24 czopek na zbicie temp,potem jakiejs zimne poty i niska temp,jesli dobrze ucelowalam termometrem to milam 35st.,opatulilam ja grubo i spala dalej.do rana nizsza miala tak do 3 razy.
 
Pati a co powiesz rodzicom nieszczepionych dzieci jesli maja astme zapal ucha pluc czy oskrzeli krtani .alergii pokarmowej skornej czy innego badziewia. Niewspominajac o zapal.opon mozgowtch autyzmie i innych chorobach to wina czego kolegów z podwórka ?.
Cztajac twoje posty mozna tylko wywnioskować ze popelniam wielki błąd szczepiac dziecko skazujac na choroby lekkie i ciezkie.
Znam dziesiatki dzieci szczepionych ktore nie mialy żadnej choroby jak i nie bralu antybiotyku dotego byly na mleku mm.
Każda matka chce dla dziecka jak najlepiej i niwywoluj poczucia winy ze to przez nią i jej wybór dziecko jest chore.
To ze ktos ma zapal ucha nie wynika ze sie zaszczepilo. Moglo to bardzo oslabic organizm a zapal sie juz rozwijalo. To nie trwa jeden dzień.
Moje dziecko przez pierwsze 2 lata miesiac w miesiac bylo na antybiotykach. I nie z powodu szczelien bo bardzo dlugo miala odroczone ale z winy wczesniactwa i mojej powiklanej 6 ciąży z milionem podtrzymujacych lekow jak i bakterii ktore przynosze z pracy.
Ta juz urodzila sie zapaleniem płuc i gdzie mam szukac winy ?
Prawie Kazda matka jest mega wystraszona ze musi szczepic leczyc itp.

Edit. Ja nie jestem mega zwolennikiem szczepień i L miala prawie po kazdej jakis odczyn ale byly tak rozlozone w czasie zeby jaknajmniej szkody przynieść. Najgorzej zniosla ospę i tego nie kryjemy ale nie zglosilismy nopa.
Mała jest szczepiona narazie ma tylko wzwb bo bedzie miec kolejna operację a mozliwosc zakazenia przewyzsza zagrozenie nop. Z drugiej strony wiedzialam ze moze dostac ospy poszczepiennej co pisalo w ulotce

Odgazowana cola o paluszki super sprawa na biegunki
A monte dobrze ze zjadlo ze smakiem i noemusiala gonic dziecka z lyzeczka po pokoju zeby jadło.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja juz wczoraj pisalam Emce, że moja Oliwka też miała podejrzenie zapalenia ucha. Bo podczas badania płakała a błona była automatycznie była przekrwiona. Więc dr nie dała nam antybiotyku, tylko kazała iść do laryngologa, bo ona sama nie chciała wpychać w dziecko antybiotyku. U mnie Oliwka ma często katar i czerwone gardło. I teraz dochodzi nam ta temperatura od zębów. Nie popadajmy w paranoję. Ja nie idę z uśmiechem na szczepienia, rozumiem wszystkie zagrożenia. Ale uwierzcie mi, wolała bym być kwoką z wioski zabitej dechami, która nie wie co to szczepienie i idzie do dr jak po witaminy. Jest wiele Nopów. U Emki jest najbardziej prawdopodobny, bo Ninka miała obrzęk nóżki.
Co to pepsi. Zgadzam się z dziewczynami. Mi tez dr kazała dawać Oliwii podczas biegunki, ale nie było takiej potrzeby więc nie dawałam. co do monte. A niech dziecko je, jak mu smakuję. Najważniejsze, żeby cokolwiek jadło. Przecież na siłę nie wcisnę jej czegoś, na co nie ma ochoty.
Na szczęście Oliwia uwielbia owoce. Je je garściami. Ostatnio ma manię na maliny... kupki całe w pestkach:sorry2: a co najciekawsze, najbardziej smakują jej kwaśne owoce. Mandarynek zje tyle ile widzi na stole...
Buziaki dziewczyny.
Ja spadam robić pikle i ogórki w zalewie musztardowej.
 
reklama
hej,
Emka biedna malutka!!! Dużo zdrówka dla Niej. Kurcze nie potrzebnie dostała antybiotyk,ale co zrobić. CRP jest dobrym pomysłem,ale znowu co infekcje kłuć dziecko to też nie sposób. Oby tym razem szybko pomogło!!! Trzymajcie się dziewczyny.
Karola zdrówka dla Alusi!!! Oby Jasia nie zaraziła. Ok więc jak będe na poczcie to wyśle. Pewnie dopiero w wekend.
Kaira ja nie słyszałam o nieszczepionym dziecku autystycznym. Nawet w ulotce na szczepionkę błonica-tężec-krztusiec w wersji angielskiej jest w skutkach ubocznych autyzm. Mogę Ci wysłać ulotke jeśli chcesz. A przeczytałaś chociaż skład szczepionek? Jesteś zadowolona z tego, że Twoje dziecko dostaje w gratisie aluminium, rtęć, nerki małp, płody aborcyjne krów i ludzi czy substancje konserwujące zwłok? Owszem nie każdą infekcje należy przypisywać szczepieniom,ale nawet ustawa MZ mówi, że każde pogorszenie się stanu zdrowia do 4 tyg po szczepioniu jest uznawane za NOP i należy to zglosić, a po szczepionce na gruźlice do 12miesięcy. Ja nie twierdze, że u każdego dziecka stanie się coś strasznego po szczepieniu. Moja Ala była szczepiona na wszystko obowiązkowe i oczywiście tymi "cudami" 6w1 lub 5w 1. Jest chorowitym dzieckiem. Filip łapie infekcje ale co 10, a nie każdą i znosi ją bardzo dobrze. Ostatnio zachorował na zapalenie oskrzeli z obturacją oskrzeli. Czyli ta gorsza wersja. lekarka straszyła szpitalem bo 99% dzieci z takim zapaleniem trafia do szpitala. A jeszcze biedny bo nie szczepiony. Przyszłam do kontroli po 3 dniach, lekarka już miała skierowanie wypisane. a tu zonk. Dziecko cudownie ozdrowione. Lekrka była w szoku. Powiedziała, że nie spotkała się z takim przypadkiem. Ja przypisuje to braku szczepień. A jeszcze mówiła, że obturacja będzie się jeszcze długo utrzymywać, a u Nas po tygodniu już sladu nie było. Poczytaj historie rodziców jak ich dzieci zostały okaleczone przez szczepienia. Ja nie namawiam do szczepienia lub nie szczepienia ale uważam, że każdy rodzic przed szczepieniem powinien zasięgnąć minimum wiedzy na temat skłądu szczepionek, nopów itp. Aha i polecam filmy: Zastrzyk w ciemności, Usłyszeć ciszę.
 
Do góry