Ło matko dziewczyny podziwiam. Ja to taki antytalent jestem. Na samą myśl o szyciu mi słabo.
Mam tak samo jak Ty ...
U nas guziki A. przyszywa.
Ale gdzieś tam w głowie zaczyna kłębić się myśl, że fajnie by było samemu działać. Póki co na myśleniu się kończy i to tylko wtedy gdy oczami wyobraźni widzę uszyte poszewki, najczęściej wyobraźnia działa gdy stoję przed śliczną poszewką, za którą chcę 80 PLN.
kat jak mała skończyła 2 tygodnie, leży na niej na ziemi i łapie sobie zabawki, na początku oglądała,
Eeeee tygodnie? Czy miesiące?
Kurcze, dostaliśmy wysypki na pupie i w okolicach intymnych, tzn.wszystko, co jest pod pieluszka, zsypalo. Macie pomysl, jak ratować sytuacje? Zawsze przy zmianie pieluszek myje pupę i smaruj linomagiem.
Genialna jest zwykła mąka ziemniaczana, ale linomag też super.
To jeśli zmieniłas pieluszki to masz przyczynę. A jakie masz pampersa? Pomarańczowe?
Oooo te pieluchy są wredne dla większości dzieci.
Sąsiadka mi wczoraj poradziła żeby zrobić jej koraliki z czosnku. Tzn pokroić czosnek, nawlec na nitkę i powiesić na szyi. Że bardzo dobrze odtyka nos. Nie wiem, nie stosowałam na noc pewnie bym nie założyła. Chyba że bym nie spala bo bym się bała że Oliwka go zje... Ale przez dzień jak by kimała to może bym jej założyła ale przeszedł jej katar...
Można nad łóżeczkiem powiesić całe kiście czosnku to też działa.
Katherine - kiedyś padło o ważeniu, ja dopóki dziewczyny nie siedziały same stabilnie to ważyłam się tak jak pisałaś, brałam na ręce niemowlaka, ważyłam się, potem odkładałam, ważyłam się sama, a różnica to waga maleństwa.
Co do maty to Pati napisała już wszystko, ja na matę wkładałam dopiero w okolicy 2 miesiąca, i to tylko dlatego, że wolę jak dzieć leży na ziemi, na kocyku niż na kanapie, bo mimo, że się jeszcze nie sturla to jednak podłoga i tak najbezpieczniejsza.
Weronice idą zęby, robi ostre kupale co chwilę i całe dupsko i piczka wyszczypane. Niby człowiek pilnuje, ale dzisiaj nie wiem kiedy i jak ona te kupy robiła, jak już ją szczypało to łaskawie informowała, że jest "ała" a potem przy przewijaniu nawet pod wodą mycie bolało, bo o chusteczkach w ogóle mogłam zapomnieć.
Za to od 16"30 biegała w majtkach, nocnik stał na środku salonu i za każdym razem siku lądowało w nocniku, brawa i gratulacje są ochoczo przyjmowane, ale buziak od siostry w ogóle robi furorę.
Aaaa jeszcze spacery, ta mała menda z nikim nie chce iść za rękę tylko z Adrianną, normalnie jak Adrianna jej nie chwyci to ta stoi i jęczy z wyciągniętą ręką.