reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Mart gratuluję siusiaka- siusiaki są super :)
Aneta ja bym wybrała Maksia :) pozostałe imiona też bardzo mi się podobają, ale teraz co drugie dziecko to Kacper albo Kuba. Ja jestem zwolennikiem mniej spotykanych imion
Kłaczku z Karolka kawał chłopaka, my gdzie nie pójdziemy słyszymy że Nataniel jest duży, a waży 8 kg :) a jest tyle starszy :) widać że mamusia dobrze karmi :) buziaki dla malucha
 
reklama
A u nas jak chłopak to jedziemy między Aleksandrem a Dominikiem, ostatnio A. zaproponował Kacper, u nas Kacprów nie ma, ale dla mnie za krótkie :-p Dzieci mają krótkie nazwisko, to niech imiona będą długie. ;-)

Ja się czuję ok, słoneczko mi w tym pomaga, dzisiaj jeszcze w domciu, a jutro jedziemy z rana do Poznania, po świętach zaczynamy wracać i jeździć codziennie pociągiem, cieszę się, ale troszkę mnie to przeraża. Kupiłabym dla Ady na rower kosz, ale ja się boję jeździć na rowerze w ciąży, więc pozostają nam nogi niestety. Zobaczymy jak to będzie wyglądać. Jakoś wcześniej nie miałam z tym problemów, a teraz troszkę się rozleniwiłam.
 
Kłaczku sliczny pucek sie czepiaja nie maja czego jakby dziecko nie roslo to bylo by czego, Gracjan to byl rasowy klocek co prawda startowal z 4260 i 62 cm ale szedl jak przecinak i jakos u mnie w osrodku nic nie mowili wrecz zadowoloeni byli i lekarze i pielegniarki ze chlopak zdrowo rosnie i silny bo glowka krecil jak ta lala:tak: sprawdzilam w ksiazeczce 3m 2tyg 9400 :D 7 miesiecy 11500 teraz ma 12500 i 86cm :-D nie pamietam jak karmisz my do 6 miesiaca na cycu tylko i lekarze chyba z tego nie marudzlili

Lili mnie jakos tez rower by nie przekonywal za bardzo:tak:
 
Lilijanno, slusznie ze sie boisz bo ciaza zaklada pelny szlaban na rower. Swego czasu ginka mnie przylapala na rowerze cos kolo 7 miesiaca i tak obsobaczyla ze do dzis pamietam. Chodzi nie tylko o to ze w razie czego z roweru dalej do ziemi, ale takze o dzialanie siodelka na nasze podwozie. Nie wolno i juz.

O, rany... Jankesowa, padlam z wrazenia. No, karmie glownie butla, cycek to juz raczej towarzysko niz kulinarnie. W momencie kiedy Karol zaczal wciagac po 240ml mleka modyfikowanego co 2-2,5h, przestawilam go na mleko krowie, co okazalo sie niezlym posunieciem bo wreszcie kupale przestaly byc zielone i sluzowate. W nastepnej kolejnosci wlaczylam delikatne zageszczenie maka razowa, ostatnio sok z marchwi (kocha go po prostu) i zmiksowane, gotowane jablko, tak ze jeden posilek to jabluszko i soczek. Po wprowadzeniu zageszczacza, Karol zaczal robic przerwy w nocy - przesypia przewaznie 8 godzin i nie je po 240ml, a max 200, czyli o to nam chodzilo. No i kupa wreszcie wzorcowa bo od urodzenia praktycznie bilismy sie z zielonymi kupami. W Baby Cinic wiedza ze karmie flaszka, nie przyznalam sie ze zeszlam z mleka modyfikowanego bo w mysl tutejszych procedur do pol roku powinnam podawac WYLACZNIE mleko modyfikowane, co mi sie z reszta w glowie nie miesci (wiem, ja stara gwardia jestem), ale kazali mi przejsc na mleko dla glodnych dzieci, takie z czynnikiem blokujacym laknienie. Chyba widzieli smoka w bajce.
 
KŁaczku to ladnie ladnie wcina :)) Gravjan teraz na noc 300-340ml i w nocy 200ml nie idzie przeskoczyc tego karmienia kiszk mu marsza z glodu graja. No tak tak taki puc z niego teraz sie wyciagnal ale jest wielki no wujek ma 194cm wiec ma po kim my z mezem tez wysocy :cool2: a co do krowiego mleka my na krowim wychowani i zyjemy a co do mm to ja mam mieszane uczucia ostatnio cos czytalam wlasnie ze to tez nabijanie ludu w butelke i robienie kasiory przez koncerny
 
Ja bym sie tego modyfikowanego trzymala, ale on na nim glodny zwyczajnie byl jakby wiadro wody i 2 skwarki dostal. Gdzies tam juz oberwalo mi sie od matek glupich w porywach do wyrodnych(wirtualnie) za podanie dziecku krowiego mleka, ze to takie na hormonach, ze krowy wrzodow na wymionach dostaja i to potem do mleka wpada, ze przetworzone... Ok... Tylko ja sie pytam z czego sie robi mleko modyfikowane? Bo obawiam sie ze z tego samego mleka. A zageszczanie? Szczerze mowiac nie mialam pomyslu na inne ograniczenie dziecku ilosci wciaganego jedzenia, a wydaje mi sie ze lepiej zeby nie rozciagal sobie zoladka juz teraz. Wiadomo - kleik ryzowy grozi zatwardzeniem, kukurydza tuczy jak diabli... poszlam po linni naszych babc, kiedy jeszcze nie bylo powszechnie wiadomo ze gluten to dopiero powyzej roku i te biedne, nieswiadome zagrozen dzieci wciagaly radosnie razowa make... No i Karol wciaga. I wyglada ze mu sluzy.
 
Dziewczyny od gadania o dzieciach to wątek matek rozpakowanych. Proszę Was.

Co do krowiego, to nie porównujcie krowy tej tutejszej do tej sprzed 20-30 lat. Bo to nie to samo. Każdy robi jak uważa, ale jest mleko krowie i krowie, wiem bo my używamy i tego (sklepowego ja i A) i tego (prosto od krowy - cała trójka) i modyfikowanego (Ada). Także sposoby babcine tylko, że towar nie ten sam i na samo porównanie wierzę, że się w grobach wywracają. ;-)
 
reklama
Juz ostatnie moje w tym temacie o ja to wiadomo ze na kilka dzialow dzielimy to mleko tylko mm w skladie tez ma sproszkowane mleko od krowy tylko pytanie od ktorej krowy???:-p he ja akurat mam dostep do mleka prosto od krowy wujka hoduje 10szt wiem jak sa pasione i odwaze sie takie mleka uzyc, porownujac takze ze obiadki dla dzieci warzywka itp nie wszystkie sa bio... zauwazylyscie ze nie kazdy sloiczek ma ten znaczek???
 
Do góry