reklama
Mart81
Fanka BB :)
Hej dziewczyny,
wczoraj miałam USG i pokazał się siusiak. Także chciałabym zameldować że wszystko jest ok, ale na córkę będziemy musieli się postarać następnym razem.
Buziaki,pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i piszcie koniecznie co u AS.
wczoraj miałam USG i pokazał się siusiak. Także chciałabym zameldować że wszystko jest ok, ale na córkę będziemy musieli się postarać następnym razem.
Buziaki,pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i piszcie koniecznie co u AS.
gosiulek73
mama K&K&A
Aneto no mi się najbardziej podoba Kacper



gosiulek73
mama K&K&A
Tak Anulka mam Kacperka
:-)


reklama
Mart, gratuluje siusiaka!
Anetha, ja stawiam na Aleksandra - gdyby nie zistal Karolem, nasz synek mialby tak wlasnie na imie. Jesli bedziemy mieli jeszcze synka, imie juz czeka. Czasem z wyborem imienia mozna poczekac do narodzin i zobaczyc na kogo "wyglada" maluszek. W ten sposob dorobil sie imienia moj Wojtek - no, po prostu wygladal jak Wojtek i juz!
U nas... Ech... Swiat sie kreci wokol pewnego malego czlowieka juz od z gora dwoch miesiecy. Maly czlowiek jest grzeczny, spokojny, jedyne co sprawia problemy (nie nam, sluzbie zdrowia) to ze bardzo szybko rosnie i za duzo je. No, bo je duzo, ale tez z 3,580kg i 51cm przy urodzeniu, wyszedl na 7,300kg i ok. 64cm teraz wiec... z czegos trzeba rosnac. Od niedawna zaczal przesypiac noce - najpierw pomijal 1 karmienie, od kilku dni przesypia po 8godzin wiec chwala mu za to bo wreszcie zaczynam cos widziec na oczy.

Okazuje sie ze niezla opcja jest kocia kolysanka - kotka mruczaca za plecami maluszka, dziala jak najlepsza niania.


Anetha, ja stawiam na Aleksandra - gdyby nie zistal Karolem, nasz synek mialby tak wlasnie na imie. Jesli bedziemy mieli jeszcze synka, imie juz czeka. Czasem z wyborem imienia mozna poczekac do narodzin i zobaczyc na kogo "wyglada" maluszek. W ten sposob dorobil sie imienia moj Wojtek - no, po prostu wygladal jak Wojtek i juz!
U nas... Ech... Swiat sie kreci wokol pewnego malego czlowieka juz od z gora dwoch miesiecy. Maly czlowiek jest grzeczny, spokojny, jedyne co sprawia problemy (nie nam, sluzbie zdrowia) to ze bardzo szybko rosnie i za duzo je. No, bo je duzo, ale tez z 3,580kg i 51cm przy urodzeniu, wyszedl na 7,300kg i ok. 64cm teraz wiec... z czegos trzeba rosnac. Od niedawna zaczal przesypiac noce - najpierw pomijal 1 karmienie, od kilku dni przesypia po 8godzin wiec chwala mu za to bo wreszcie zaczynam cos widziec na oczy.

Okazuje sie ze niezla opcja jest kocia kolysanka - kotka mruczaca za plecami maluszka, dziala jak najlepsza niania.

Podziel się: