Nina25 - odetchnij i spróbuj na spokojnie. Ja rodziłam w szpitalu w małej miejscowości, najbliższy specjalistyczny szpital był ponad 60 km od nas. Moja ciąża od 14tc była książkowa, dlatego odważyłam się tam rodzić, dwa był tam mój lekarz prowadzący, któremu ufam. Założyłam, że nic się nie może stać. Do tego miejsca widzę, że i Twoje myślenie podobne do mojego. Różnica taka, że u Ciebie jest cukrzyca. Lekarz zasugerował tylko, że będziesz mieć lepszą opiekę w Kielcach, co jest uzasadnione, bo zawsze w takich szpitalach mają lepszy sprzęt dla Ciebie czy dziecka, nie powiedział, tutaj Was nie przyjmiemy. Dał Ci temat do rozważenia i podjęcia świadomej decyzji. Czy ja bym się odważyła rodzić Adę w Grodzisku gdyby było jakiekolwiek zagrożenie? Nie. Czy jeździłabym do Poznania na badania kontrolne? Nie. Nie ma znaczenia gdzie robisz miesięczne badania, ważne, że pod okiem lekarza, któremu ufasz. Sam Ci mówi, że CC w Twoim przypadku jest lepsze, więc będziesz mieć skierowanie. Tu Cię zabezpiecza. Powinnaś się cieszyć, że potrafi zasugerować inny szpital, lepszą opiekę, lepszy sprzęt niż do końca powtarzać, tak damy radę. Dobrze jest mieć lekarza, który myśli o Tobie i dziecku, a nie o tym, że jest lekarzem i ciągnie w zaparte, że podoła. Usiądź i na spokojnie porozmawiaj z mężem. Nie miej żalu do lekarza, że choć jesteś już w zaawansowanej to on się wycofuje, on się nie wycofuje, on sam próbuje przewidzieć wszelkie za i przeciw. A skoro ma wątpliwości co do sprzętu, bo nie wierzę, że o jego umiejętności chodzi to podziękuj mu, że dał Ci wybór.
Co do Twoich wątpliwości jeśli chodzi o pomiary, nie pomogę tu musisz ufać lekarzowi, choć pewnie trudno, ale zawsze można sprawdzić u innego. No a poród, rozumiem Twoje obawy i chęć CC. Podobne odczucia do Twoich pewnie będzie mieć Aga_cina i to z Nią najlepiej pogadać o tym, innym przykładem jest Karollcia33, która mimo swojej tragedii odważyła się na SN.
Karolcia81 - sprawdzić można, ale takie akcje a'la porodowe czy też tzw. rodzenie na sucho jeszcze kilkakrotnie przed Tobą być może. Ja skurcze regularne też już miewałam wcześniej z Adą, ale to były ćwiczenia macicy, choć skurcze były regularne jak Twoje.
Co do Twoich wątpliwości jeśli chodzi o pomiary, nie pomogę tu musisz ufać lekarzowi, choć pewnie trudno, ale zawsze można sprawdzić u innego. No a poród, rozumiem Twoje obawy i chęć CC. Podobne odczucia do Twoich pewnie będzie mieć Aga_cina i to z Nią najlepiej pogadać o tym, innym przykładem jest Karollcia33, która mimo swojej tragedii odważyła się na SN.
Karolcia81 - sprawdzić można, ale takie akcje a'la porodowe czy też tzw. rodzenie na sucho jeszcze kilkakrotnie przed Tobą być może. Ja skurcze regularne też już miewałam wcześniej z Adą, ale to były ćwiczenia macicy, choć skurcze były regularne jak Twoje.
Ostatnia edycja: