reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wierszokleci i poeci czyli pierwsze słowa i zdania naszych maluszków

reklama
a dzisiaj padlam:) dwa dialogi z Leane:

po poludniu mloda sie dorwala do pomidorkow ktore kupilam i polozylam w koszyku na szafce:) wziela sobie dwa i latala z nimi po domu. mowie:
- poloz pomidorki bo sa delikatne i rozwalisz
poszla polozyla jednego ale drugiego zostawila w raczce. biega z nim po domu i krzyczy " pomidorek pomidorek" wiec znow tlumacze zeby uwazala na pomidorka bo jak spadnie to sie rozwali.
po 5 min zawolala siku ale pomidorek w raczce caly czas. siedzi na nocniku i go przeklada z raczki do raczki, bawi sie nim. znowu mowie" Leane uwazaja slonko bo to delikatna rzecz", no i w tym momencie Leane wbila plec w pomidora swiadomie badz nie i nagle haslo: " mamusia!!! pomidorek jest niedobry zjadl mi palca!!!!!!" myslalam ze padne:)))))

a teraz wieczorem kladziemy Leane spac a ona -
-mamusia przynies butelke, daj mi wody
zanioslam, pije i pije, mysle se ze bedzie lac w nocy jak slon po tej wodzie wiec zabieram buteke a ona
-ja chce jeszcze pic
ja: ale juz nei ma wody w butelce
ona: to napelnij!
ja: ale nie ma wody juz i nei moge napelnic
ona:woda jest w kranie!!!!
no i padlam!! madralinska!!!

a dzis bylam na przeswietleniu z moja mama w klinice i czekalam na korytarzu z Leane a ona jak to ona, podchodzi do ludzi, wita sie mowi dzien dobry:) a obok poczekalni jest biuro i tam babka przyjmuje ludzi i pyta goscia " w jakiej sprawie czy mial pan spotkanie umowione?"facet cos tam pogadal a my bylysmy z boku. no i chwila minela a Leane podchodzi do jakiegos chlopa na pcozekalni i mowi " dzien dobry? pan w jakiej sprawie?? spotkania???" ja lezalam a ludzie na poczekalnie sikali ze smiechu:)))))))))))))))))))))
 
DZIULKA a czemu Wy jej zabraniacie na noc napić się tyle ile potrzebuje :confused::confused::confused: to że będzie lać to nie problem przecież, bo ma pieluchę... jakoś mnie ten dialog podirytował a nie rozśmieszył :confused2:
 
Moje dziecko zanim zasnęło dziś to miało pozbierać zabawki a on do mnie podchodzi "mamusiu kocham sprzątaj zabawki Kamilka idem spać" i położył się z zasnął:szok::sorry2: a zabawki leżą dalej


makuc a ja sobie pomyślałam że może akurat Dziulce nie chciało się iść po tą wodę albo się droczyła z Leane;-) bo ja często tak droczę się z Kamilem a i tak w końcu mu daje pić albo coś innego:sorry:
 
Ostatnia edycja:
BASKA - :szok: niezłe :-D Te nasze dzieci to coraz cwańsze się robią. Przemek co prawda jeszcze z takim tekstem nie wyjechał mi, ale też już ma takie zachowania, że np. rzuci we mnie autem. Auto mu zabieram, małego do kąta stawiam, a potem powinien przeprosić, ale nie zawsze to chce zrobić. No i po jakichś 3 h Przemek zauważa auto na segmencie wysoko, podlatuje do mnie i gada: "siaaasiam (przepraszam), cacy mama, dać auto! dać auto!!!!" :sorry2:

A wypowiedź u pediatry to boki zrywać! :-D Jeju, ale ten Twój Kamilek to jest agent - skąd on te teksty bierze??? :-D

DZIULKA - krwiożerczy pomidorek wymiata :-D :-D :-D

DAWIDOWE - hahaha:-D No to pewnie ludzie na ulicy śmiechem buchali :-D

No to ja zarzucę nowy zwrot stworzony samodzielnie przez moje dziecko -

para oczu = dwie oki

Przemek pokazuje części ciała misia i cytuje: "o! oko ma, dwie oki! "
 
DZIULKA a czemu Wy jej zabraniacie na noc napić się tyle ile potrzebuje :confused::confused::confused: to że będzie lać to nie problem przecież, bo ma pieluchę... jakoś mnie ten dialog podirytował a nie rozśmieszył :confused2:

MAKUC to u nas dziala raczej jako cwaniackie posuniecie ze strony glizdusi:))) po pierwsze ona duzo pije ogolnie, i woda i soczki a najwiecej wody. przed snem stalo sie to rytualem ze w lzoeczku " dopija" pare lykow ale nei do cholerci 240????? a swoja droga ona sie droczy ze mna bo podaje mi butelke po napiciu sie i jak reke wyciagam to ona " nie dam bo pije!" i pije. nieraz specjalnie to robi i jeszcze pijac komentuje rozne rzeczy i gada , przedluza moment naszego wyjscia z pokoju:))) cwaniarka:) a swoja droga nieraz jak wydoila duzo przy kolacji i potem w lzoeczku " dopelnila" to rano dupa zimna mokra , body i spodnie od pizamki przemoczone... a dziecie rano z mina zbitego psa " zimnoooo". w kazdym razie w 99% mloda cwaniakuje wieczorami zebyp rzedluzyc nasz pobyt u niej w pokoiku:))))



BASKA twoj mlody widze ze cwaniak i na uczuciach gra:)))) dobre....:)))

NICE kazda metoda dobra zeby dostac oc sie chce:)))))))
 
Nice tatuś mu mówi ze chodzi do pracy żeby mamusia miała na zakupy a resztę sam wymyśla i nie będę ukrywała dużo się uczy od kuzynów:sorry:
A te "dwie oki" to super:-D:-D:-D:-D też jest fajny cwaniaczek:tak:
Dziulka wie jak podejść mamusie:-D:-D
 
reklama

Podobne tematy

Do góry