reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wierszokleci i poeci czyli pierwsze słowa i zdania naszych maluszków

DAWIDOWE :-D:szok:

przed sek.Alicja uskuteczniała swoją standardową histerię bez powodu, położyła mi głowę na kolanach, krzyczy, płacze i czort wie co jeszcze:
ja: skończyłaś już?
Alicja (przerywając lament) nie, jeszcze płaczę (i zaczyna się drzeć jeszcze glośniej)
ja: Alicja skończyłaś już?
A: nie, jeszcze płacze

i tak to z 5 razy trwało
w końcu Alicja do mnie: tak, skończyłam.

Uśmiechnęła się, podniosła głowę i poszła :szok:
 
reklama
AGNIESZKA Bartek po prostu idealnie rozkminił jak wymusić to czego mu się chce - prośbą nie da rady, to groźbą próbuje :cool2:;-)
 
u nas jak jest histeria i kaprysy to pokazuje palcem pokoj i mowie krotko: jak plakac i histeryzowac to do pokoju ale to juz!" i ona idzie i uspokaja sie i wraca od razu, a nieraz jak kontynuowala histerie o nic i nei chciala isc to ja zparowadzilam i surowa mina i podniesionym tonem " jak sie uspokoisz to mozesz przyjsc, nie wczesniej!" i tak samo, postala minutke na srodku pokoju i przyszla juz z usmiechem:)))co innego jak sie uderzy i beczy a co innego jak nie ma powodow i mi kaprysi.a ona ma jeszcze taki glos ze jak zaczyna mendzic to dostaje wysypki z nerwow....ale nic tam..; wazne ze potem przychodzi usmiechnieta:))))))))
 
przed sek.Alicja uskuteczniała swoją standardową histerię bez powodu, położyła mi głowę na kolanach, krzyczy, płacze i czort wie co jeszcze:
ja: skończyłaś już?
Alicja (przerywając lament) nie, jeszcze płaczę (i zaczyna się drzeć jeszcze glośniej)
ja: Alicja skończyłaś już?
A: nie, jeszcze płacze

i tak to z 5 razy trwało
w końcu Alicja do mnie: tak, skończyłam.
Uśmiechnęła się, podniosła głowę i poszła :szok:
Padłam jak to przeczytałam :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Moja za bicie, plucie, kopanie stoi w kącie 2 minuty.
Histerie są codziennie, ile razy to nie zliczę ale podczas weekendu chyba mniej niż w tygodniu popołudniami.
 
u nas Amelka mówi do Julki jak ją wkurzy "nocha kosiaina'' czyli wynocha do koszalina zamiast spadaj i oczywiśccie śpiewa od samego rana disco polo co podłapała od kuzynów a tak to wszystko powtarza nawet to co nie powinna a już najczęściej słyszę mama chcię to mama chcię tamto...
 
A Kamil mi dziś mówił "gupia mama" bo mu kazałam zbierać jedzenie dla psów które rozrzucił a jak mu powiedziała że za takie odzywki nie ma motoru na urodzinki to mnie przeprosił buzi dał ale potem jak mu zwróciłam uwagę że kota kopnął to mnie kopnął i była kara w kącie stał
:confused2::crazy:
 
reklama
BAŚKA ale jak go postawisz do kąta to on tak daje radę wstać jakiś czas? Alicja by na 100% uciekła :-D

Alicja ma od wczoraj nowe słowo "utknęłam" :confused::szok: i ściemniara ciągle krzyczy "pomooooocy utknęłam", więc średnio co 5min. biegam do innego pokoju niby ją ratować :cool2::laugh2::rolleyes2:
 

Podobne tematy

Do góry