Racja. Kazdy jest inny. Ale czy do diaska nie mogliby zrobic porządnych tetsów? każą tak człowiekowi łazić w te i wewte. ja po chiwli uniesienia schodze na ziemie. lepiej sie milo zaskoczyc niz rozcarowac... cos czuje, ze nici z tego tym razem. widze, nie widze, jest nie ma,, pojawia sie i znika. Wszystko sobie pewnie wmawiam, bo jak bedzie fasolka to beda i wyrazne dwie krechy a nie jakies tam przywidziane cienie. Niby jutro @. zobaczymy
reklama
mam nadzieje, ze sobie w polsce za kilka dni spokojnie sprawdze. Troche mnie kusi, zeby poleciec do mojego internisty, pobrac ui niego krew i czekac jutro na telefon ale z drugiej strony moze lepiej poczekac na @ niz wszczynac panike.
Ale tak na wszelki wypadek pytanko. To prawda, ze w ciazy na tradzik mozna stosowac tylko masc cynkowa i jakies ziolowe sprawy? Wysypalo mnie rowno i jesli to to co bym chiala to mam sobie maseczki oczyszczajcej nie klasc? az mis ie to dziwne wydaje.
Ale tak na wszelki wypadek pytanko. To prawda, ze w ciazy na tradzik mozna stosowac tylko masc cynkowa i jakies ziolowe sprawy? Wysypalo mnie rowno i jesli to to co bym chiala to mam sobie maseczki oczyszczajcej nie klasc? az mis ie to dziwne wydaje.
pocieszę Cię pok że to na szczęście z czasem powinno przejść pamiętam pierwsze wczesne tygodnie mojej ciąży, też jakieś ohydztwa się pojawiły - a jako że nigdy pryszczy nie miałam (jedyna zaleta suchej cery) - to nagle miałam ich na twarzy więcej niż przez całe życie oczywiście pewnie trochę przesadzałam z przejmowaniem się tym - brak przyzwyczajenia
ale nic specjalnego nie kupowałam, stosowałam zwykły żel punktowy clearasilu i nic się nie stało bynajmniej. W końcu tego specyfiku nakłada się tak minimalne ilości, że chyba nie ma co się stresować.
Jak się obawiasz, to popytaj w aptece o jakieś naturalne środki - są podobno jakieś żele z wyciągiem z zielonej herbaty, ona podobno działa antybakteryjnie.
Za to teraz już mam cerę miodzio - wszystko znikło po tych pierwszych tygodniach u Ciebie pewnie też tak będzie
ale nic specjalnego nie kupowałam, stosowałam zwykły żel punktowy clearasilu i nic się nie stało bynajmniej. W końcu tego specyfiku nakłada się tak minimalne ilości, że chyba nie ma co się stresować.
Jak się obawiasz, to popytaj w aptece o jakieś naturalne środki - są podobno jakieś żele z wyciągiem z zielonej herbaty, ona podobno działa antybakteryjnie.
Za to teraz już mam cerę miodzio - wszystko znikło po tych pierwszych tygodniach u Ciebie pewnie też tak będzie
cale szczescie, bo wygladam jakby mnie czolg przejechal. Mam tylko nadzieje, ze to wynik fasolkowania sie fasolki a nie miliona innych czynnikow wplywajacych na cere. Ja do jakis specjalnie gladkobuziastych nie naleze ale zeby az tak to juz dawno dawno mnie nie wysypalo.
poprzedni test robiony tydzien po spodziewanej @ nic nie wykazal, od tego czasu juz 2 miesiace, wczesniej nie moglam isc do gina,bo nie bylo wolnego miejsca, denerwuje sie, jeszcze w zeszlym tyg dostalam plamienia delikatnego, a bardzo bysmy chcieli z mezem dzidzie
reklama
Podziel się: