Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Witam serdecznie wszystkich, mam nastepujacy problem i naprawde nie wiem juz co mam myslec o tym. Otoz "normalnego okresu nie mam juz od 8 pazdziernika, na poczatku listopada mialam tylko przez kilka dni brązowawe blamienia nawet nie czerwone, nie byla mi potrzebna ani jedna podpaska. 20 zrobilam {po poludniu} test ale wyszedl negatywny, ale normalnego okresu dalej nie mam a to juz 18 dni jak powinnien byc. Ale tes by raczej juz pokazal wtedy czy jestem, i moze to dziwne plamienie mam niby traktowac jako okres, sama juz nie wiem . Pomozcie.
 
reklama
Aishi pisze:
Witam serdecznie wszystkich, mam nastepujacy problem i naprawde nie wiem juz co mam myslec o tym. Otoz "normalnego okresu nie mam juz od 8 pazdziernika, na poczatku listopada mialam tylko przez kilka dni brązowawe blamienia nawet nie czerwone, nie byla mi potrzebna ani jedna podpaska. 20 zrobilam {po poludniu} test ale wyszedl negatywny, ale normalnego okresu dalej nie mam a to juz 18 dni jak powinnien byc. Ale tes by raczej juz pokazal wtedy czy jestem, i moze to dziwne plamienie mam niby traktowac jako okres, sama juz nie wiem . Pomozcie.
Kliknij żeby rozwinąć...
Hmm.. skoro mnie po 2 dniach test wyszedl pozytywnie, to u Ciebie po 18 tym bardziej powinien wyjsc.Moim zdaniem to nie ciąża, ale najlepiej idz do lekarza.
 
Test po 12 dniach po spodziewanej miesiaczce ale to i tak powinnien wyjsc. W takim razie pewnie predzej czy pozniej mi przyjdzie.
 
mam problem. Od półtora roku biorę tabletki yasmin, wczoraj wystąpiły u mnie silne nudności i prawdopodobnie moja tabletka nie zdążyła się wchłonąć. Profilaktycznie wzięłam jeszcze raz ( z nowego opakowania). Zaniepokojona nudnościami wieczorem zrobiłam test ciążowy wynik był pozytywny, dziś zrobiłam drugi i wynik był już negatywny. I co teraz któremu mam wierzyć. Dodam tylko że współżyję regularnie, a krwawienie z odstawienia miałam tydzień temu ( tzn tydzień temu zaczełam nowe opakowanie). Proszę o radę, z góry dziękuję.
 
Dwie kreski na pierwszym teście wcale nie musiały wykryć ciąży. Może test wykrył jakiś składnik tych tabletek.
Zgadzam się z Młodą Mamuśką, odstaw tabletki na jakiś czas i powtórz test
 
witam. mam do was takie pytanie. za 2 dni mam termin spodziewanej miesiączki, wczoraj po południu zrobiłam test i wyszła druga błado różowa kreseczka po paru minutach, dziś powtórzyłam test z rana i kreseczka wyszła jeszcze słabsza. z racjonalnego punktu widzenia (w którym ja teraz nie jestem) myślicie że jestem w ciąży?????? jakie jest prawdopodobieństwo że test się pomylił, dodam że nie biore żadnych leków, łapie mnie tylko przyziębienie. i kiedy mogłabym iść do lekarza żeby ewentualnie ciąże potwierdził. dodam również że o dzidziusia staram się od pół roku a mój brak cierpliwości jest spowodowany tym że nie chce sobie robić złudnych nadzieji. błagam odpiszcie co sądzicie
 
Z tymi testami jest tak dziwnie... robiłam trzy. Dopiero trzeci wyszedł pozytywny ( blada kreska, test wykonany popołudniu) w 39-40dc. !(przy cyklach max 32).
Najwidoczniej przesuneła si owulacja, zapłodnienie mogło nastąpić nawet po 22 dc i stąd zamieszanie. Proponuję zrobić test na betę - tylko ona mi "powiedziała", że to ciąża.
 
kamilka123 pisze:
witam. mam do was takie pytanie. za 2 dni mam termin spodziewanej miesiączki, wczoraj po południu zrobiłam test i wyszła druga błado różowa kreseczka po paru minutach, dziś powtórzyłam test z rana i kreseczka wyszła jeszcze słabsza. z racjonalnego punktu widzenia (w którym ja teraz nie jestem) myślicie że jestem w ciąży?????? jakie jest prawdopodobieństwo że test się pomylił, dodam że nie biore żadnych leków, łapie mnie tylko przyziębienie. i kiedy mogłabym iść do lekarza żeby ewentualnie ciąże potwierdził. dodam również że o dzidziusia staram się od pół roku a mój brak cierpliwości jest spowodowany tym że nie chce sobie robić złudnych nadzieji. błagam odpiszcie co sądzicie
Kliknij żeby rozwinąć...
Hej
Ja pierwszy test zrobiłam 3dni po spodziewanym terminie miesiączki i kreseczka była bardzo bledziutka. Następnego dnia ponownie test i znowu bledziutko. Pobiegłam do lekarza ale w czasie zwykłego badania gin. nie wykryje tak wczesnej ciąży . Najwcześniej można potwierdzić przez USG dopochwowe ale myślę, że trzeba poczekać kilka dni po spodziewanym term. miesiączki.
Trzymam kciuki powodzenia
 
reklama
dokłądnie, beta rowieje wątpliwości. A też mają znaczenie same testy. Jedne są czułe inne mniej. bobo testy z tego co się oczytałam dają wyrazny wynik. no a druga sprawa, że jednak trzeba odzekać swoje, czyli dzień spodziewanej @ albo jeszcze dłużej. Powodzenia:tak:
 
Do góry