Wiarygodność testu ciążowego

[ania-aneczka]

NATKUSIA nie myśl o najgorszym...mi dziś przez telefon powiedział, ze mam wizytę dopiero za 3 tygodnie, ale też dodał, że w razie co jakby coś się działo to mam od razu przyjeżdżać!!! Może w czwartek zrób test z rana i jak wyjdzie to do innego laboratorium co? Nie myśl o najgorszym bo w ciąży pozamacicznej z tego co wiem też wychodzi beta i nawet się powiększa z dnia na dzień... Łatwo mi mówić, ale sama się boję jak cholera...
Nie pomyśl, że "tej to teraz łatwo mówić" po prostu chce żebyś wierzyła, że wszystko się ułoży

 

[natalka1704]

Aniu te wyniki nie są napewno za niskie , poprostu wskazuja na bardzo wczesna ciaże mam nadz, ze kolejne książkowo wzrosna myśle, że jak bedzie wszystko ok z druga beta to śmiało możesz isć za te 3 tyg bo wtedy to już powinno być serduszko , a czasami jak sie wczesniej idzie to jeszcze nic nie widac na usg ale wiadomo kazda z nas chce wiedziec jak najwczesniej



Natkusia bądz dobrej mysli i spróbuj dać sobie jeszcze te troche czasu . napewno powiekszona macica to juz jest dobry znak . trzymam kciuki :*

 

[natkusia]

On tak mówił jakby były ciąże przy których beta w krwi nie jest wykrywalna i to są stracone ciąże..
Na razie mówił że mam zrobić test domowy.. w sumie chciałabym żeby przyszła @.. boje się
A badanie robiłam w prywatnej przychodni i ten wynik jakiś dziwny, tzn nie ma podpisu tego który zrobił i nie ma żadnych norm; jest tylko 0-5 a wynik <1,2 więc nic nie jest sprecyzowane.
Staram się myśleć pozytywnie ale puszczają mi łzy przez strach.... a mój Grzegorz to w ogóle się wkurzył na ten wynik, totalny szok.. Wszystko świadczy o ciąży a tu boooom głupi wynik.. zobaczę w czwartek jak to wyjdzie..

Aniu jeszcze raz gratuluje :* uważaj teraz na siebie :*:* kiedy powiesz mężowi?

 

[ania-aneczka]

No chciałam mu powiedzieć po becie i kupić małe buciki zapakować i dać...ale nie wytrzymałam Zapakowałam ładnie test i powiedziałam już dziś od razu po zrobieniu...specjalnie z pracy podjechał do mnie a wyniki już odbieraliśmy razem...ale nadal ciężko w to uwierzyć...dopóki nie pójdę na usg to nie będę spokojna...
Natkusia nie jestem lekarzem i nie będę spekulować ani pisać scenariuszy bo to nie pomoże...musisz się uzbroić w cierpliwość choć wiem, że to ciężkie....

 

[natkusia]

Tak wiem ale cierpliwość i czekanie jest najgorsze..
po prostu się boję...
ale trzeba myśleć pozytywnie bo inaczej nie pomoże...
Fajnie by było jakbym dzisiaj też miała bete pozytywną, byłybyśmy we dwie.. no ale życie.. ja muszę jeszcze poczekać

 

[karwiczki9]

czesc dziewczyny,widze,ze sie duzo na forum dzieje

Aniu,gratuluje Ci ciazy,wkoncu Ci sie udalo!!!az normalnie nie moglam uwierzyc co czytam!!!super,ciesze sie razem z Toba!!!
Jesli teraz jestes w 1-2 tygodniu,to kolo 21 (czyli za 4 tygodnie) 5-6 tygodniu,lekarz pewnie nie liczyl tych 2 tygodni przed zaplodnieniem,czyli samej komorki,a w sumie powinien liczyc,takze masz racje,bedziesz wtedy 7-8 tydzien ale swietnie!
A Ty mowisz,ze nie mialas oznak zadnych!A co z placzem,spaniem dlugim,bolem jajnikow?To sa wlasnie te wczesne objawy!!!inne jeszcze przyjda,uwierz mi pozostaje mi nic innego jak Ci pogratulowac!

Troszke dziwne,ze lekarz tak dlugo kaze Ci czekac.Ja mialam pierwsza wizyte w 4 tygodniu ciazy(czyli fasolka miala dopiero 2tyg),pobrano mi krew,mocz,za tydzien mialam wyniki,a na poczatku 6 tygodnia dano mi ksiazeczke ciazowa.Ale lekarz chyba wie co robi,na pewno bedzie dobrze.

Natkusiu kochana!

Wydaje mi sie,ze w tym labolatorium cos sie pomylili,bo przeciez jaki inny bylby powod zatrzymania Twojej miesiaczki,prolaktyna ok,okres nie powraca,ja tu juz nic nie kumam.
A jesli chodzi o fakt,ze lekarz nie widzial pecherzyka,to naprawde sie nie martw,ja mialam dopiero pierwsze USG w 6 tygodniu,bo lekarz powiedzial,ze wczesniej nawet nie ma co patrzec,bo i tak nic nie bedzie widac,a moim zdaniem,wogole nie powinien wspominac o ciazy pozamacicznej,bo na takie stwierdzenie na pewno jest duzo za wczesnie.Nie martw sie kochana,na pewno wszystko bedzie dobrze!
Skoro nie bylo zadnej cysty(one tez wstrzymuja miesiaczke,wiem cos na ten temat,bo sama raz mialam i mi pekla po paru dniach,wtedy przyszedl tez okres)to tez jest dobry znak.Kurcze,a moze powtorzysz bete w innym osrodku?albo poczekaj do testu,kurcze nie martw sie za bardzo,bedzie wszystko dobrze!!!sciskam Cie kochana!

 

[ania-aneczka]

KARWICZKI dziękuje. Właściwie to nie rozmawiałam z lekarzem tylko panią, która rejestruje. I to nie tak, ze lekarz mnie nie umówił wcześniej tylko nie miał terminu, najbliższy na 21.11 chyba że będzie się coś działo. Ale mogę iść do innego lekarza do którego chodzę całe życie, tylko nie chce by mi prowadził ciąże bo on bardziej od onkologicznych spraw jest.
Uważasz, ze powinnam umówić się wcześniej do innego lekarza? Czy poczekać te 3 tygodnie jeśli nic nie będzie się działo??? Błagam doradź coś Sama jestem w szoku, że tak szybko to się potoczyło, coś mi mówilo dziś żeby zrobić test...ale objawów jako tako nie mam, po prostu w niedziele tak strasznie się czułam to wmóiłam sobie, ze zarodek się zagnieżdża

 

[natkusia]

Dzięki Karwiczki :* jesteś kochana.. aż dostałam taką nadzieje że będzie dobrze
Nie lubię takiej niepewności .. muszę myśleć pozytywnie :] Oj dzisiaj lekarz strasznie długo mnie badał tak więc niczego nie dostrzegł. Powiedział że pęcherzyków w jajnikach nie ma, macica troszkę powiększona i dużo śluzu. Powiedział że gdyby nie ta beta to by stawiał na ciąże choć nie widać pęcherzyka. No ale co ma być to będzie

Aaa w ogóle pisałam ten egzamin dzisiaj, co prawda wyniki będą za tydzień ale już teraz wiem że zdałam )) Jupi

Aniu.. w sumie to Ci zazdroszczę uważaj na siebie
też myślałam że będziemy się dzisiaj cieszyć..

 

[karwiczki9]

Aniu !

nie ma powodow do obaw,ja w pierwszej wizycie czyli w 4 tyg.jak juz wspominalam mialam tez tylko krew pobrana,a lekarz nie zagladal mi nigdzie tylko reka mi pomacal brzuch,i na tej podstawie stwierdzil,ze jest powiekszonamacica,czekalam drugi tydzien na wyniki,dostalam ksiazke i na poczatku 6 tygodnia(5+2) mialam pierwsze USG.Teraz czekam do czwartku,bedzie znow pobranie moczu ,wazenie i takie rutynowy wywiad,takze nie obawiaj sie,jest na pewno wszystko w porzadku.

Natkusiu !

Ciesze sie,ze moglam Cie troche uspokoic,moim zdaniem nie ma teraz prawa lekarz spekulowac i twierdzic,ze jest to byc moze pozamaciczna,bo na jakiej podstawie on tak stwierdza?Zrobil Ci tym tylko niepotrzebnegno stracha.
Odprez sie troche i poczekaj.Mysl tylko o najlepszym,byc moze za dwa dni wyniki beda juz zupelnie calkiem inne,a przede wszystkim przy ciazy pozamacicznej tez obserwuje sie poziom hcg we krwi.Nie martw sie!wszystko bedzie dobrze!!

A przed wizyta to nie ma sie czego obawiac Aniu,choc sama sie obawialam,szczegolnie USG,myslalam,ze moze jednak nic tam nie bedzie hehe,a jednak bylo poprostu kazda z nas sie boi,bo chcemy zeby wszystko bylo jak najlepiej,ale to naturalne,zupelnie normalne,ze mamy obawy!

Co do tego,ze lekarze mowia,ze jak cos sie wydarzy,to szybko do niego,nawet bez terminu,to chyba jest calkiem normalne i kazdy lekarz to mowi pacjentce,mi moj tez tak mowi,ze w razie krwawien,ostrych bolow mam sie do niego od razu zglosic(normalne bole jak na miesiaczke,czasami klujace w pochwie to sa calkiem normalne,takze bez obaw dziewczyny!).
Tez sie wtedy balam bo tak powiedzial,ale mysle,ze lekarze chca nam dac swiadomosc,ze w razie potrzeby,zawsze przy nas sa,zawsze sa do dyspozycji,zebysmy chyba wiedzialy,ze jestesmy w dobrach rekach

 

[ania-aneczka]

Karwiczki jesteś wielka, dziękujemy Ci

NATKUSIA co do tego lekarza to kurde nie podoba mi się jego podejście i to straszenie...co to w ogóle ma być. Fakty to fakty. Nie ma się co nastawiac ani w jedną ani w drugą, może wyniki się zmienią pozytywnie za dwa dni. U mnie ta beta jest mega droga bo aż 40 zł, ale jeśli macie pieniążki to idź jutro czy za dwa dni i powtórz bęte w innym laboratorium bo ja na swojej mam podpisany wynik, normy oraz lekarza podpis i pieczątkę , który to robił.
GRATULUJE zdania egzaminu nasza Ty mądra głowo : )